fbpx

Zupa jarzynowa

30 kwietnia 2014
zupa jarzynowa

Zupa jarzynowa jest jedną z moich ulubionych. To dla mnie smak z dzieciństwa, bo w domu była często przygotowywana. Obowiązkowym elementem jest w niej kalafior i włoszczyzna. Inne składniki mogą się zmieniać w zależności od sezonu i naszych preferencji. Sama często dodaję do niej brokuła, za którym wprost przepadam. Pomijam za to brukselkę, którą zawsze w dzieciństwie zostawiałam nietkniętą. Do tej pory jest to jedno z nielicznych warzyw, za którym delikatnie mówiąc nie przepadam. Akceptuję ją tylko w wersji podsmażanej na maśle, kiedy nabiera konkretnego smaku. Innym zielonym akcentem może być także fasolka.

Zupa jarzynowa – składniki:

/na około 6-8 porcji/

  • 1 mały kalafior
  • 1 brokuł
  • 1 duża marchewka
  • 1 pietruszka
  • 1 cebula
  • 1 duży ziemniak
  • 1 mały seler
  • kawałek pora (ok. 10 cm jasnej części)
Dodatkowo:
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • 4 ziela angielskie
  • 4 liście laurowe
  • sól i pieprz
  • pęczek koperku
  • śmietana 30%

Zupa jarzynowa – przygotowanie:

Warzywa dokładnie myjemy i obieramy.
Ziemniaki, pietruszkę, marchewkę i cebulę kroimy w drobną kostkę.
Pora kroimy najpierw wzdłuż, a następnie w cienkie plasterki.

W dużym garnku podgrzewamy oliwę i podsmażamy na niej przez 10 minut warzywa co trochę mieszając.

W między czasie myjemy brokuła i kalafiora. Dzielimy je na drobne różyczki (kalafiora na mniejsze niż brokuła), które dorzucamy do podsmażonej reszty warzyw.

Całość zalewamy 2 litrami wody. Dodajemy także ziele angielskie i liście laurowe. Przykrywamy garnek, doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy na średnim ogniu przez 20-25 minut. Na sam koniec doprawiamy solą i pieprzem.

Zupa jarzynowa – podanie:

Po ugotowaniu zupę nalewamy do talerzy. Możemy ją zabielić poprzez dodanie 1-2 łyżek śmietany kremówki. Koniecznie posypujemy ją posiekanym koperkiem.

zupa jarzynowa

Zupa jarzynowa jest najsmaczniejsza ze świeżych warzyw, ale dzięki mrożonkom możemy robić ją cały rok. To szybki i bardzo zdrowy posiłek.

Smacznego!
E.

zupa jarzynowa

Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

16 odpowiedzi na “Zupa jarzynowa”

  1. Paulina pisze:

    Ugotowałam. Rewelacyjna.

  2. Ale narobiłaś apetytu przed obiadem 😉 Wygląda bardzo smacznie, muszę wypróbować Twój przepis, bo z brokułem jeszcze nie robiłam zupy jarzynowej. Miłego dnia 🙂

  3. Anonimowy pisze:

    Ugotowałam wg Twojego przepisu i wyszła pyszna:) Fajnie,że są zdjęcia, czytelny wpis

  4. Anonimowy pisze:

    I ostatnie pytanie… Jak już wymieszam żółtka z mlekiem i mąką to jakiej konsystencji powinnam orzymać ciasto? Gęstej śmietany ?

  5. Anonimowy pisze:

    Dzień dobry

    Mam takie pytanie… W interencie istnieje wiele przepisów na omlet cesarski… Jedne nie mają w sobie mleka inne mają go mniej a inne więcej. Widziałam u Pani przepis na ten omlet… Pisała pani ze to tradycyjny przepis… Czyli tak przygotowują go w Wiedniu? Mogę wiedzieć od kogo Pani otrzymała ten przepis? Z góry dziękuję 🙂

    • Madame Edith pisze:

      Dzień dobry,
      Przepis przywiozłam z Wiednia na czymś w stylu ręcznie malowanej widokówki, jaką kupiłam w muzeum Albertina 🙂 Omlet jadłam kilka razy w wiedeńskich kawiarniach i smakował niemal identycznie. Przepis jest naprawdę autentyczny i bardzo dobry.

      Serdeczności,
      E.

    • Anonimowy pisze:

      Dziękuję 🙂 Właśnie zastanawiałam się jaki jest ten "prawdziwy przepis"… Te omlety "Cesarkie" które do tej pory jadłam przypominały zwykłe biszkoptowe tylko pokrojone na kawałki a cesarki chyba tak nie smakuje? 🙂 Ktoś mi kiedyś napisał, że przypomina delikatnego naleśnika a nie tradycyjny biszkoptowy omlet 🙂 Czy to prawda?

    • Madame Edith pisze:

      Omlet cesarski jest bardzo delikatny i puszysty. Zdecydowanie nie przypomina zwykłych naleśników, jest mu raczej bliżej do bardzo puszystych pancakes lub właśnie do delikatnego biszkoptu. Ma bardzo ciekawą konsystencję i fakturę. Nie powinno się go kroić, należy go zawsze porwać widelcem (bo przy krojeniu się zbija) 🙂

    • Anonimowy pisze:

      Dziękuję 🙂 A jadła może Pani tradycyjny omlet biszkoptowy? Jego też raczej nie przypomina ?

    • Madame Edith pisze:

      Według mnie jest bardziej delikatny i lekki od omletu biszkoptowego, a już na 100% smaczniejszy dzięki dodatkom 🙂

  6. Karmel-itka. pisze:

    fajny talerz – mój dziadek ma podobny, ale nigdy bym nie pomyślała, żeby go podstawić do zdjęć. chyba się uśmiechnę do dziadka :p
    a zupa – ulubiona, dawno nie jadłam! mama zawsze taką robiła :]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Zupa jarzynowa

Czas przygotwania:

@MadameEdith on Instagram