fbpx

Bułeczki szafranowe (lussekatter)

2 stycznia 2014
bułeczki szafranowe

Bułeczki szafranowe „lussekatter” jadłam po raz pierwszy w szwedzkim sklepiku. Potem podczas wielu wizyt w Ikei zaopatrywałam się w nie. Pewnego razu obok gotowych bułeczek znalazłam przepis – ulotkę. Postanowiłam ją wziąć do domu. Jakimś trafem kilka dni temu, podczas świątecznych porządków, natknęłam się na nią. I tak też postanowiłam spróbować swoich szans w starciu z tym szwedzkim smakołykiem.

Bułeczki szafranowe przygotowuje się 13-go grudnia – dzień św. Łucji. Mówi się, że to święto światła i właśnie tego dnia w Szwecji odbywają się uroczyste procesje na cześć świętej. Ich uczestnicy, ubrani cali na biało, niosą zapalone świece i pochodnie. Bułeczki przygotowuje się na tę okazję, by dzielić się nimi z bliskimi. Spotkałam się też z określeniem, że są to „oczy św. Łucji”.

Bułeczki szafranowe – składniki:

/przepis z ulotki Ikea, na ok. 12 bułeczek/

  • 350 g mąki pszennej
  • 250 ml mleka* (użyłam 2%)
  • 62 g masła
  • 75 g cukru
  • 0,3 g szafranu**
  • 7 g suszonych drożdży
  • 1 jajko
  • szczypta soli
  • rodzynki (u mnie 24 sztuki)
* W oryginalnym przepisie mleko się zagubiło, a że było niezbędne, to dodałam je wg własnego uznania 😉
** W oryginalnym przepisie było 0,5 g, ale wg mnie 0,3 g to ilość wystarczająca, a nawet starczyłoby 0,2 grama.

Bułeczki szafranowe – przepis:

W rondelku rozpuszczamy masło, dodajemy szafran i mleko.

Studzimy do temperatury 37 °C (warto użyć termometru, gdyż odpowiednia temperatura jest bardzo ważna).

Do dzieży wsypujemy mąkę, drożdże, cukier i sól.

Dodajemy roztopione masło.

Zagniatamy do uzyskania gładkiego ciasta. Miskę przykrywamy ściereczką  i odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia.

Wyrośnięte ciasto dzielmy na 12 części, formujemy okrągłe bułeczki.

Przykrywamy je ściereczką i odstawiamy na kilka minut, by odpoczęły. Następnie rozdzielamy je na długie kawałki (ok. 15-20 cm) i formujemy w kształt litery „S”. Końcówki powinny się stykać z resztą bułeczki.

W każdą bułeczkę wciskamy po 2 lub więcej rodzynek. Ponownie przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 40 min.

Przed włożeniem do piekarnika bułeczki smarujemy dokładnie rozbełtanym jajkiem.

Pieczemy w temperaturze 240 °C (bez termoobiegu) przez ok. 7 minut (czas pieczenia jest krótki, więc trzeba uważać na wysoką temperaturę  zaglądać do piekarnika przez drzwiczki, być może w Waszym przypadku wystarczy nawet 5 minut), aż bułeczki będą złotobrązowe.

bułeczki szafranowe

Bułeczki szafranowe – podanie:

Bułeczki można jeść w zasadzie od razu, bo pysznie smakują na ciepło. Jeśli lubicie ciasto drożdżowe i szfran nie ma możliwości, by Wam nie posmakowały.

bułeczki szafranowe

Co prawda są nieco czasochłonne, bo wymagają cierpliwości, jednak w moim odczuciu są tego warte. Upieczone znikają w oka mgnieniu.

Udanego dnia!
E.

bułeczki szafranowe

Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 2.3 / 5. Liczba głosów: 4

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

15 odpowiedzi na “Bułeczki szafranowe (lussekatter)”

  1. Mila pisze:

    U nas niestety smak szafranu nie trafił w gusta domowników… a wyszły takie ładne i puszyste. Może będę robić, tylko bez szafranu.

    • Madame Edith pisze:

      Cieszę się, że przepis Ci się spodobał. To prawda, szafran jest specyficzny. Trzeba polubić, bo to nie jest oczywisty smak.

  2. Beata pisze:

    0.3 g a 2 g to kolosalna różnica!

  3. Ania pisze:

    Pierwszy przepis po wpisaniu lussikater i strzal w dyche. Mieszkam w Szwecji od lat i dopiero ten przepis mi sprawil radosc. Szybko,sprawnie i pysznie . Dzieki Tobie i Ikei…??❤

  4. Anonimowy pisze:

    Jak nie wiesz ile mleka to zajrzyj do IKEA / HOMEMADE IS BEST book 😉
    http://www.fb.se/work/ikea/homemade-is-best
    / Ola

  5. gin pisze:

    Cudne są 🙂 Niedawno robiłam i się w nich zakochałam 🙂

  6. Tomasz Polski pisze:

    Bardzo ładne zdjęcia… masz jakiegoś profesjonalnego fotografa, czy sama je obrabiasz na przykład w Photoshopie? Jeśli masz jakąś wiedzę z tego zakresu to bez wątpienia byłoby miło, gdybyś się nią podzieliła w dziale graficznym społeczności internetowej pod adresem: http://www.coreblog.pl/kategoria/graf/

  7. taro-bun pisze:

    robisz smaka, a ja akurat jestem jeszcze przed śniadaniem :]

  8. Aleksandra K pisze:

    Dawno ich nie robilam, a uwielbiam.
    Pozdrawiam

  9. Aleksandra K pisze:

    dawno ich nie robilam , a sa pyszne.
    Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Bułeczki szafranowe (lussekatter)

Czas przygotwania:

@MadameEdith on Instagram