fbpx

Food Blogger Fest II

24 lutego 2013
Food Blogger Fest

Wczoraj, czyli 23 lutego, w siedzibie Agory po raz drugi w historii w jednym miejscu spotkali się polscy bloggerzy kulinarni. Jak być może pamiętacie pierwsza edycja Food Blogger Fest miała miejsce niemal rok temu – w kwietniu 2012 r. i też miałam okazję w niej uczestniczyć. Tegoroczna konferencja trwała od 10 aż do 18 i była podzielona na trzy części – dwa moduły z prezentacjami zaproszonych gości oraz dla chętnych: warsztaty z fotografii kulinarnej lub dobierania wina do potraw.

Konferencję rozpoczęła zwyciężczyni programu Masterchef – Basia Ritz, która na zaproszenie sponsora, przedstawiła trendy w smakach na 2013 rok. Trendy te wyznacza od 2000 roku światowy koncern McCormick, który powołuje grupę ekspertów (szefów kuchni, naukowców, dietetyków, marketingowców, technologów żywności i in.) z różnych krajów, którzy określają 5 trendów na kolejny rok.

Food Blogger Fest

I tak oto, trendy na 2013 r. są następujące:

Fot: materiały prasowe
  • autorska kuchnia – to samodzielne łączenie nowych smaków
  • ukryty potencjał składników – nie marnujemy żywności, wykorzystujemy i uczymy się doceniać dotąd odrzucane fragmenty roślin i mięs
  • udomowiona egzotyka – to odkrywanie składników z całego świata i wykorzystywanie ich potencjału
  • kulinarna harmonia – trzeba dbać o zdrowie dzięki indywidualnemu podejściu do spraw żywienia.
  • koniec kompromisów – należy zatracić się w bogactwie smaków i cieszyć z jedzonego posiłku.
A przykłady dań wykorzystujących te trendy to:
  • sorbet z prażonej pomarańczy z sosem z gorącego rumu i korzennymi ciasteczkami
  • słodko-pikantne podsmażane polędwiczki wieprzowe
  • małże i karczochy gotowane na parze z gremolatą z orzechów laskowych
  • dżem z wędzonych pomidorów z rozmarynem podawany z jajkami po benedyktyńsku
  • chińskie pierożki na zimno z kremowym sosem dukkah
Prezentacja była ciekawa, choć byłaby z pewnością bardziej interesująca gdyby została stworzona przez samą Basię, a nie przez ekipę marketingową sponsora…

Następnie z wielkim poczuciem humoru o przepisach prawnych opowiadał prawnik – Łukasz Węgrzyn. Jego prezentacja wzbudziła chyba największe emocje wśród zebranej publiczności, gdyż wielu bloggerów już nie jeden raz zostało okradzionych ze zdjęć, czy tekstów z bloga i chcieli wiedzieć jak się przed takimi praktykami bronić. Gość miał dla większości jedną odpowiedź: „Pozywać!” 🙂

O designie bloga i jego roli w kontekście reklamy mówiły następnie Julia Fic i Iga Furmańczyk z agencji reklamowej, a Ewelina Majdak interesująco opowiadała jak odnaleźć własny styl w pisaniu bloga. Ostatnia przed przerwą zabrała głos Laura Osęka – właścicielka księgarni sprzedającej książki dla kucharzy. 
Po przerwie, podczas której nastąpił czas na blogerskie pogaduszki i coś do zjedzenia, przyszła pora na drugą część konferencji. Na początku Małogosia Minta opowiadała jak obserwowała pracę 13 wybitnych kucharzy, którzy w ramach inicjatywy „Cook it raw” latem 2012 roku zjechali na Suwalszczyznę, by odkrywać jej smaki i w rezultacie przygotować kolację. 
Food Blogger Fest
Natalia Rusinowska pokazywała cudne zdjęcia z podróży do Indii, Chin, Afryki i Ameryki Południowej i mówiła czego gdzie lepiej unikać podczas podróży, a co można spokojnie jeść w tak egzotycznych miejscach.
Food Blogger Fest

Następnie Pan Piotr Adamczewski wraz z Panem Markiem Kalbarczykiem przybliżyli pracę nad pierwszą w Europie książką kucharską dla osób niewidomych, a na sam koniec Krzysztof Stypułkowski i Tomasz Sienkiewicz opowiedzieli jaką drogę przemierza ziarno kakaowe, by zamienić się w brązową tabliczkę w ich Manufakturze Czekolady.

Food Blogger Fest
Dla części gości konferencja zakończyła się w tym momencie, pozostali zostali na warsztaty. Osobiście uczestniczyłam w warsztatach fotografii ze światłem sztucznym, które prowadzili Beata i Lubomir Lipov. Podczas warsztatów każdy z uczestników mógł samodzielnie skomponować jedno z dań przygotowanych wcześniej przez kucharza, a następnie po dobraniu odpowiednich akcesoriów i ozdób przystąpić do zdjęć. 
Food Blogger Fest
Spośród wszystkich dań wybrałam solę w szparagach z sosem kawowym. Bola, z którą miałam przyjemność pracować przy jednym stanowisku postawiła z kolei na indyka z konfiturą z cebuli podanego z fetą smażoną w cieście filo. I tak oto powstały dwa poniższe zdjęcia:
Food Blogger Fest

Warsztaty, choć krótkie, były całkiem przydatne. Utwierdziłam się w przekonaniu, że nie ma to, jak zdjęcia w świetle dziennym 🙂

Food Blogger Fest
Całą konferencję uważam za bardzo udaną. Oczywiście były bardziej i mniej ciekawe prezentacje, ale wiadomo, że każdy lubi co innego i też czym innym się interesuje. Jak zawsze wartością dodaną są rozmowy w kuluarach i tak naprawdę większość z bloggerów chyba ten element ceni najbardziej podczas takich wydarzeń 🙂
Wszystkim znajomym, których miałam okazję spotkać mówię: do zobaczenia za rok (lub wcześniej podczas innego blogowego spotkania)! A pasjonatom jedzenia polecam konferencję za rok. Pamiętajcie, że do uczestnictwa nie jest wymagane prowadzenie bloga i każdy może wziąć w niej udział o ile się wcześniej zarejestruje.

E.

Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

19 odpowiedzi na “Food Blogger Fest II”

  1. Bazylka pisze:

    Zdjęcie ze szparagami jest piękne!

  2. bistro mama pisze:

    Czekałam na Twoją relację Edith… 🙂
    Wiedziałam, że jak przeczytam, to nic z nieobecności tam nie stracę (tak myślę).
    Pozdrawiam serdecznie!

  3. veronika pisze:

    Niestety w tym roku się nie udało, ale za rok muszę się pojawić ! 🙂

  4. Jak ja lubię takie wydarzenia! Szkoda że nie dane jest mi w nich uczestniczyć:( Może kiedyś…

    Sola w szparagach podana z sosem kawowym, brzmi interesująco…

    miłego dnia!

  5. Było bardzo fajnie i bardzo ciekawie.
    Również uczestniczyłam w warsztatach fotograficznych i szkoda, że nie było okazji pogadać.
    Pozdrawiam!

  6. Karmel-itka. pisze:

    widziałam CIę! :]
    strasznie ciekawie było, najbardziej interesująca okazała się pogadanka prawnika.
    świetna relacja!

  7. Fuchsia pisze:

    Barrdzo zaluje,ze nie moglam uczestniczyc w konferencji. Moze uda sienastepnym razem. Bardzo fajna relacja, zreszta jak zawsze. Pozdrawiam

  8. Wiewióra pisze:

    A ja choć bloguje od 2010 roku nie miałam pojęcia o tym, że taka impreza istnieje, że odbywa się w takim terminie itp. Szkoda bo miałabym niedaleko i z pewnością bym na niej była 🙁 dzięki za relację i masę ciekawych informacji 🙂

    • Madame Edith pisze:

      Wiewióro,

      to teraz już wiesz! I następnym razem koniecznie weźmiesz w niej udział, bo musimy się poznać 🙂 Jak tylko będę wiedziała, to wrzucę info na Fb, a swoją drogą, to zerkaj na portal ugotuj.to, bo oni zawsze pierwsi piszą o tym wydarzeniu. No ale następny Food Blogger Fest niestety dopiero za rok 🙁

      Serdeczne pozdrowienia,
      E.

  9. Magda pisze:

    Szybka jesteś! Ja też miałam okazję być wczoraj na konferencji (nie spodziewałam się, że będzie, aż tyle osób). Największe wrażenie wrażenie zrobiła na mnie prezentacja książki kucharskiej dla osób niewidomych. Pozdrawiam i może następnym razem będzie okazja się poznać 🙂

    • Madame Edith pisze:

      Magdo,
      byłoby fajnie się poznać 🙂 Zawsze żałuję, że na takich konferencjach jest tak mało czasu wolnego, by z każdym chwilę porozmawiać.

      Serdeczności,
      E.

  10. Edith, jak zawsze: wyczerpująca relacja! Czytając trendy…. pierwsze dwa są w mojej kuchni od zawsze, a pozostałe przeplatają się od czasu do czasu;) Zdjęcia w świetle sztucznym to moja zmora, ale i nad nią zapanuje, bo są sytuacje kiedy trzeba je zrobić;)

    Pozdrawiam serdecznie;)

  11. Madame E., ciesze się, że napisałaś tą relację, dzięki temu poczułam się trochę "na miejscu":) PS. Też uważam, że nie ma to jak zdjęcia w świetle dziennym, choc Twoje z warsztatów są naprawdę PIĘKNE:)

  12. araika.art pisze:

    Poczułam się jak gdybym tam była 🙂

  13. Biedronka pisze:

    Edith, dziękuję za kolejne spotkanie i już nie mogę się doczekać następnego! A do Solca 44 wybierz się koniecznie- jedzenie jest genialne 🙂

  14. Magda pisze:

    Bardzo Ci dziękuję za tę relację. Bardzo chciałam tam być ale nie dane mi było. Znowu….
    Dzięki Tobie wiem że idę dobrą drogą. Szukam nowych rozwiązań i kombinuję. Zazdroszczę Ci warsztatów z fotografii. To moja pięta achillesowa. A do tego popsuty aparat i zdjęcia robione…wykałaczką. Alternatywą stał się sposób prezentacji. Upierdliwy dla mnie ale konsekwentny.Ale się rozpisałam… Musiałam się wygadać:)))
    Jeszcze raz dziękuję!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Food Blogger Fest II


Wczoraj, czyli 23 lutego, w siedzibie Agory po raz drugi w historii w jednym miejscu spotkali się polscy bloggerzy kulinarni. Jak być może [...]
@MadameEdith on Instagram