Nowy post
Moi Drodzy!
Wiem, że Wielu z Was zagląda tu codziennie. Dlatego staram się, by posty pojawiały się regularnie, kilka razy w tygodniu.
Niestety ostatnio mam dużo zajęć w pracy i nie mam tyle czasu ile by chciała. Brakuje mi często chwili, by odwiedzać i komentować zaprzyjaźnione Blogi, za co Wszystkich Blogowych Przyjaciół przepraszam. Obiecuję poprawę, jak tylko ciężki okres się skończy.
Staram się na bieżąco odpowiadać na Wasze maile, komentarze zostawiane pod postami, jak i na Fanpage’u.
Pomysłów mam jak na złość w bród i nie nadążam ich spisywać!
Jutro ukaże się obiecany (w poście o Cafe Central w Wiedniu) przepis na omlet cesarski, a w kolejnym tygodniu zabiorę Was ze sobą na warsztaty kulinarne i piknik, a także w dwa ciekawe warszawskie miejsca (jedno z nich widzicie na poniższym zdjęciu).
Będą też nowe przepisy.
Krótko mówiąc: będzie się działo!
Życzę Wam udanej soboty.
Tymczasem zbieram się na warsztaty kulinarne.
E.
Edith ja Cie podziwiam,że niemalże codziennie jest nowy post, a Ty jeszcze przepraszasz ???? To teraz mam jeszcze większe wyrzuty sumienia w związku z dodawaniem moich postów :/ Rozumiemy chyba wszystkie zabieganie w życiu pozablogowym, więc życzę Ci dużo siły i wytrwałości !
Dziękuję Ci bardzo 😉 Wytrwałość i czas są tu niezbędne.
Serdeczności,
E.
Edith rozumiemy Ciebie baaardzo dobrze mimo wakacji i urlopu ciągle jesteśmy zabiegane. My też ubolewamy nad brakiem czasu . To chyba znak naszych czasów – "brak czasu" hihihi 😉
Intrygujące zdjęcie :):)
Czekamy na omlecik 🙂 i zapraszamy na popłudniowa kawę na tarasie.
Pozdrówki :):)
Tapendo,
na Waszą kawę już się wprosiłam i bardzo mi się podobało 🙂
Pozdrowionka,
E.
Uroczy kosz piknikowy! Pozdrawiamy sobotnio,
Mr.&Mrs.S.
Edith, baw się dobrze na warsztatach 🙂 Pozdrowienia, udanego i relaksującego weekendu!
Dybko,
bardzo Ci dziękuję. Mam nadzieję, że Twój weekend był również bardzo udany 🙂
Serdecznie pozdrawiam,
E.
czekam na nowości 😛 z miłą chęcią wypróbuje twoje inne przepisy ;]
Ciekawa jestem miejsca, w którym można zjeść takie apetyczne, grube frytki.
Haniu,
takie frytki dają do burgerów w Barn Burgerze na skrzyżowaniu Złotej i Jasnej.
Z pozdrowieniami,
E.
czekam niecierpliwie :-))