Gofry pełnoziarniste to nie lada gratka dla wszystkich łasuchów i fanów moich ulubionych gofrów belgijskich. Tym razem pokazuję Wam gofry są w zdrowszej odsłonie – na bazie mąki z pełnego ziarna i ze zmniejszoną zawartością cukru. Są ciemniejsze z wyglądu, ale równie smaczne, choć oczywiście mniej słodkie. Z Waszych komentarzy wiem, że gofry belgijskie były dla niektórych odrobinę zbyt słodkie. Słodycz leży jednak w ich naturze i po prostu musiały takie być, by smakowały jak te oryginalne kupowane w okolicach Wielkiego Placu w Brukseli. Mam nadzieję, że ich mniej kaloryczna wersja przypadnie Wam do gustu.
Gofry pełnoziarniste – składniki:
/na około 8-9 sztuk; bazowałam na przepisie na gofry belgijskie/
- 185 g mąki pełnoziarnistej (użyłam mieszanki mąki pszennej, żytniej i orkiszowej)
- 1 łyżka otrębów żytnich
- 1 łyżka płatków owsianych
- 120 g mleka
- 5 g drożdży instant
- 2 jajka
- 1 łyżka cukru waniliowego
- szczypta soli
- 100 g masła
- 75 g grubego cukru lub cukru perlistego
Do podania:
- odrobina cukru pudru
- bita śmietana (użyłam 30%, którą wlałam do syfonu)
- owoce
Gofry pełnoziarniste – przepis:
W dzieży miksera mieszamy mąkę, sól, drożdże, otręby, płatki owsiane i jajka.
Do ciasta dodajemy podgrzane do temp. 36-38 stopni C mleko. Mieszamy. Zostawiamy na pół godzinę, by ciasto zaczęło wyrastać.
Dodajemy masło w temperaturze pokojowej. Dzielimy je w rękach na małe kawałki, które powinny ogrzać się od ciepła naszych dłoni. Zagniatamy.
Na samym końcu dodajemy cukier perlisty lub gruby. Perlisty da lepszy efekt i ładniej się skarmelizuje na powierzchni gofra, ale tym razem nie mogłam go kupić, więc użyłam cukru grubego. Ciasto zostawiamy na kwadrans.
Do każdej części nakładamy po czubatej łyżce ciasta. Gofry pieczemy przez ok. 2 minuty.
Ważna uwaga:
czas i moc pieczenia musicie ustawić względem Waszego sprzętu. Moja gofrownica ma 1000 W, a ustawiam ją na 3/4 mocy. Gofry powinny się ładnie zarumienić i być upieczone w środku. Lepiej piec trochę dłużej w niższej temperaturze, niż spalić je z zewnątrz i by w środku nadal były surowe.
Gofry delikatnie wyjmujemy i przekładamy na kratkę, by stały się chrupkie i by chwilę odpoczęły.
Gofry pełnoziarniste – podanie:
Gofry oprószamy cukrem pudrem. Możemy podawać je z konfiturą, owocami czy bitą śmietaną.
Smacznego!
E.
W sesji wykorzystałam:
pojemniki na składniki – Ikea, TkMaxx
ściereczka – Take a Nap
kratka do ciasta – TkMaxx
Podobne wpisy
Komentarze
4 odpowiedzi na “Gofry pełnoziarniste”
Dodaj komentarz
Gofry pełnoziarniste
Czas przygotwania:
Droga Edith, a skąd masz gofrowicę? Wygląda jak ta u mojej babci. Moja jest zupelnie inna, wchodzą z niej bardziej wafle, niż gofry…
Kupowałam ją kilka lat temu w Makro. Ma moc 1000 W.
Od niedawna mam gofrownicę na stanie w kuchni, pod choinkę dostałam swojego dezala. Teraz oszalałam na punkcie gofrów biorę z internetu każdy możliwy przepis i eksperymentuje 🙂 Pełnoziarnistych gofrów jeszcze nie jadłam, ale wszytko przede mną, zrobię je na pewno szczególnie że są mniej tuczące od normalnej wersji 🙂
One wyglądają niesamowicie!! Cudowne zdjęcia 🙂
Kiedyś gofry jadłam niemal codziennie w wakacje (lecz zazwyczaj robiłam je na bazie mąki owsianej i dodawałam np. gruszkę czy dynię), a teraz robię je może raz na kilka miesięcy i muszę to zmienić – te Twoje chyba zmotywują mnie do zrobienia w najbliższą sobotę podobnych na śniadanie ;))