fbpx

Matcha Latte – nowy hit w kawiatniach

17 marca 2014
green tea latte

Green Tea Latte to kolejna wariacja na temat herbaty z dodatkiem mleka (pamiętacie Chai Tea Latte?). Nie jest to jednak tak oczywiste połączenie smaków, jakie większość z nas zna. Do jej zrobienia potrzebujemy japońskiej herbaty matcha, którą w Polsce można dostać w większości sieciowych sklepów z herbatami lub w sklepach internetowych.

Jest to jedyna herbata, jakiej wprost nie wyobrażam sobie bez odrobiny cukru. Po prostu muszę do niej dodawać coś słodkiego: cukier lub miód. Prawdopodobnie moje europejskie podniebienie nie przywykło jeszcze do specyficznego smaku matchy na tyle, by kosztować ją bez dodatków. Jeśli lubicie smak tej herbaty, to w tej wersji na 100% przypadnie Wam do gustu.

Matcha jest droga, ale nie tylko w Europie. W Japonii również, a to ze względu na fakt, że jest określana jako „złoto wśród herbat” – ilość antyoksydantów w jednej filiżance tej herbaty odpowiada 10 filiżankom zwykłej zielonej herbaty! Jednak jej smak jest inny, dużo bardziej intensywny niż zwykłego herbacianego naparu, do jakiego przywykliśmy. Trzeba się nauczyć jej smaku. Warto więc zacząć od użycia jej w deserach, gdzie smakuje każdemu (przypominam „Tort z zieloną herbatą” lub lody o smaku zielonej herbaty, które jadłam w japońskiej restauracji „Kamo Restaurant„).

Tort z zieloną herbatą
Lody z zieloną herbatą

Matcha jest na tyle ekskluzywną herbatą, że Japończycy mają z nią związany cały rytuał „Chanoyu”. Dwa lata temu we Wrocławiu miałam okazję uczestniczyć w jego skróconej wersji (wersja pełna może trwać nawet 3 godziny!). W japońskiej ceremonii niezbędnym narzędziem do wymieszania matchy jest „chasen” – bambusowa miotełka służąca do ubijania herbaty do postaci pianki. Niestety takiego narzędzia jeszcze nie posiadam. Dla potrzeb domowych w przepisie zastąpiłam go zwykłą łyżeczką.

Green Tea Latte – składniki:

  • 1 łyżeczka herbaty matcha
  • syrop cukrowy (1 łyżka wrzątku + 1 łyżeczka cukru)
  • 200 ml mleka 2%

Green Tea Latte – przygotowanie:

Herbatę przesiewamy przez sitko, by wyeliminować bryłki.

W oddzielnym naczynku rozpuszczamy cukier we wrzątku, by uzyskać syrop cukrowy.
Po czym dodajemy go do przesianej herbaty. Dokładnie mieszamy łyżeczką lub „bzyczkiem” – urządzeniem do spieniania mleka na baterie.

Mleko podgrzewamy w garnku (dobrze jest je na końcu spienić za pomocą rzeczonego „bzyczka”) lub w urządzeniu do spieniania mleka (swoje opisywałam we wpisie „Jaki ekspres do kawy wybrać„). Dolewamy je do herbaty. Mieszamy.

Na wierzch wykładamy mleczną piankę.

Green Tea Latte – podanie:

Dla ładnego efektu wizualnego całość możemy oprószyć odrobiną matchy. I tu uwaga: matchę możecie spotkać w różnych odcieniach. Bywa taka jak moja w kolorze przygaszonej zieleni, ale równie dobrze możecie trafić na jasną, wręcz jaskrawą. Wówczas kolor napoju będzie ładniejszy.
Smacznego tygodnia!
E.
green tea latte

Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

9 odpowiedzi na “Matcha Latte – nowy hit w kawiatniach”

  1. Kaja pisze:

    Pierwszy raz piłam tą herbatę w Korei i się w niej zakochałam :)) Jest cudowna , bardzo ci dziękuję za przepis , na pewno wypróbuję !!! 🙂

  2. Anonimowy pisze:

    Droga Madame, trafiłam na Twojego bloga, gdy szukałam bułeczek cynamonowych 🙂 za każdym razem się udały i przekazałam Twój przepis i adres bloga wielu osobom :)))) ale tej zielonej herbaty z mlekiem to chyba nie przejdę :)))) no pociechę zrobię sobie tort! albo lepiej lody!!!
    Emalka

  3. Oj madame zaraziłaś mnie tą Chai Latte:)

  4. Angie pisze:

    Bardzo ciekawi mnie smak tej herbaty, chciałam ją nawet kupić, ale w herbaciarni pani chciała ode mnie 50 zł za 20 g, więc stwierdziłam, że chyba jeszcze poczekam z jej smakiem; D
    A Twoja herbata wygląda świetnie: )

    • Madame Edith pisze:

      Angie,
      To strasznie drogo! Swoją kupowałam przez internet i płaciłam około 20 zł za 30 g i 30 zł za 50 g. Na allegro wystawiają ją różne herbaciarnie w przystępnych cenach. Tylko raczej omijaj te po 8 zł za 30 gramów, bo ta cena jest podejrzanie niska.

      Pozdrawiam ciepło,
      E.

  5. Ja nie wyobrażam sobie przeciwnie – herbaty jakiejkolwiek z cukrem. Chyba że przygotowanej właśnie z mlekiem i innymi dodatkami. Ale owszem, smaki trzeba równoważyć, więc coś słodkiego do przegryzienia do herbaty bez takich wariacji – jak najbardziej. Jako dzieciak byłam kiedyś na wystawie sztuki japońskiej w muzeum. Były różne pokazy i m.in. degustacje herbaty. Gorzka i gęsta matcha była podawana z bezami do przegryzienia. Potem zaraz wyprosiłam, żeby mi mama zieloną herbatę kupiła. A tam zamiast proszku liście. A i tak zielone wszelkie piję od lat chyba z piętnastu 🙂

    • Madame Edith pisze:

      Generalnie żadnej kawy, ani herbaty nie słodzę. Właśnie matcha jest wyjątkiem i dlatego to mnie nieco dziwi, że bez cukru ani rusz! A kawa z ciastem to rzecz najlepsza, nie mam co do tego wątpliwości 🙂

      Moc pozdrowień!
      E.

  6. Justyna Żak pisze:

    ile świetnych pomysłów:)

  7. Ola Wilczek pisze:

    Jako miłośniczka herbaty z mlekiem – muszę wypróbować! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Matcha Latte – nowy hit w kawiatniach

Czas przygotwania:

@MadameEdith on Instagram