fbpx

Hash browns – zapiekane ziemniaki

9 marca 2016

hash browns

Hash browns to przeważnie smażone starte lub posiekane w zapałkę ziemniaki, które formuje się w prostokątne placki. Odrobinę przypominają szwajcsrskie Rösti. Robi się je zwykle na patelni na rozgrzanym oleju, więc są dość tłustym, ale (jak to zwykle bywa ze smażonym) także bardzo smacznym dodatkiem do amerykańskich śniadań. Chciałabym pokazać Wam jak można zrobić ich nawet smaczniejszą i zdrowszą, bo praktycznie beztłuszczową, wersję w … gofrownicy! Dzięki temu urządzeniu hash browns mają fajny kształt, są wilgotne w środku i zapieczone na zewnątrz. Z łososiem i kwaśną śmietaną przypominają w podaniu bliny, ale smakują zupełnie inaczej. To świetna i szybka propozycja na śniadanie. Może się skusicie? Uważam, że naprawdę warto!

Hash browns – składniki:

/na 5 porcji/

  • 0,5 kg ziemniaków (najlepiej typu A lub B)
  • 2 jajka
  • 1/3 łyżeczki pieprzu cayenne
  • sól, pieprz
  • olej roślinny w sprayu lub masło do wysmarowania gofrownicy

Dodatkowo do podania:

  • kwaśna śmietana 18%
  • wędzony łosoś
  • kiełki

hash browns 8

Hash browns – przepis:

Ziemniaki ścieramy na tarce o dużych oczkach. Wkładamy do miski lub garnka i zalewamy bardzo zimną wodą. Zostawiamy na 10-15 minut, by wypłukać skrobię. Następnie odcedzamy.

Do ziemniaków dodajemy jajka, pieprz cayenne, sól oraz świeżo mielony pieprz wg uznania. Mieszamy.

hash browns 7

Gofrownicę rozgrzewamy, smarujemy masłem lub spryskujemy olejem.

hash browns 5

Na każdą część wykładamy po 2 czubate łyżki masy. Zamykamy i smażymy ok. 5 minut – do czasu aż hash browns się ładnie zarumienią. Przed każdą kolejną partią gofrownicę smarujemy porządnie tłuszczem, by „ziemniaczane gofry” można było wyjąć bez problemu.hash browns 2

Hash browns – podanie:

Hash browns odkładamy na 2 minuty na bratkę, aby chwilę odpoczęły.

hash browns 1

Smakują wręcz fenomenalnie z kwaśną śmietaną, wędzonym łososiem, kiełkami i sałatką. Możecie jest też podawać bez dodatków. Sprawdzą się też znakomicie do frankfurterek, a także jako element obiadu np. do fasolki po bretońsku. Koniecznie spróbujcie i dajcie znać jak Wam smakowały 🙂

hash browns

Smacznego!

E.



Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 4.4 / 5. Liczba głosów: 7

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

21 odpowiedzi na “Hash browns – zapiekane ziemniaki”

  1. Robert pisze:

    Może i są zdrowe, może niektórym smakują, ale jeżeli ktoś chce zjeść hash brown, no to niestety te z gofrownicy niczym nie przypominają smakiem zwykłych:-) co nie zmienia faktu ze to ciekawa odmiana na śniadanie

  2. Elzbieta pisze:

    Robiłam tosty z chalki.Wspaniale.Gofrownica wyjeta ze schowka.Dzieki wielkie

  3. RT pisze:

    Ludzie, czym wy się zachwycacie? Przecież to nic innego jak nasze polskie placki ziemniaczane! No ale ponieważ nazywają się po amerykańsku, to na pewno są super! ????

  4. Monika pisze:

    a ja mam problem 🙁 ziemniaki mi zostaja na gorze i na dole i nie chca sie scalic 🙁 normalnie jestem zalamana 🙁

  5. Magda pisze:

    Wyglądają obłędnie. Muszę spróbować. Ante 5 minutnwystarczybzeby ziemniaki nie byly juz surowe?

    • Madame Edith pisze:

      Magdo, czas smażenia zależy od gofrownicy. U mnie 5 minut wystarczyło. Mam model 1000W, ale nastawiam go na 2/3 mocy, bo inaczej wszystko za szybko się przypala, a w środku pozostaje surowe. Ciasto ziemniaczane jest rozłożone dość cienko, więc nie ma problemu z tym, że jest surowe w środku.

  6. Perelka pisze:

    Nie wiem czy zależy to od rodzaju/mocy gofrownicy, ale moje gofry ziemniaczane na ciepło nie dały się wyjąć. Gofrownica była dobrze rozgrzana i dobrze nasmarowana tłuszczem. Dopiero po chwili dało się je wyjąć i sie nie rwały.

  7. agata pisze:

    Hej! To musi być dobre 🙂

  8. Barbara pisze:

    Edith Ty jestes niesamowita nigdy bym nie wpadla na taki pomysl z wykonaniem w gofrownicy ziemniaczkow – inspiracja – gratulacje – pozdrawiam Barbara

    • Madame Edith pisze:

      Barbaro, bardzo dziękuję! Ostatnio aktywnie wykorzystuję gofrownicę i sprawdzam co, oprócz klasycznych gofrów, można w niej zrobić 🙂

      • Ula pisze:

        WItaj Edith 🙂 hash browns wyglądają obłędnie 🙂 jak je zobaczyłam to zaczęłam szukać gofrownicy 🙂 czy mogę zapytać jakiej gofrownicy używasz?
        Pozdrawiam
        Ula 🙂

        • Madame Edith pisze:

          Ula,
          oczywiście 🙂 Moja gofrownica jest bardzo „basicowa”. Kosztowała ok. 60-80 PLN, jest marki Optimum. Generalnie dla mnie to był strzał w ciemno, bo marka nic mi nie mówiła i nie miałam żadnych urządzeń tej firmy wcześniej, ale kupiłam z czystej ciekawości. Dobrze piecze i robi kształtne wafle 🙂 Kupiłam ją w Makro blisko 3 lata temu, więc już trochę jej używam. Jedyna trudność to czyszczenie, ale to praktycznie w każdej gofrownicy jest minus, bo nie można tak po prostu włożyć przecież urządzenia pod kran czy do zmywarki i trzeba wycierać ostrożnie papierem 😉

          Serdecznie pozdrawiam
          E.

      • Ula pisze:

        Dziękuję za odpowiedź:) gofrownica już zakupiona więc teraz będę szaleć i eksperymentować 🙂
        Pozdrawiam serdecznie:)
        Ula

  9. kamila pisze:

    Swietny pomysl;))) Zrobie na pewno! Nie wpadłabym na takie wykorzystanie gofrownicy. Czuje ze to bedzie lesze niz gofry.

    • Madame Edith pisze:

      Kamila,
      Za kilka dni na blogu pojawi się wpis z innymi pomysłami na wykorzystanie gofrownicy. Ostatnio sporo z nią eksperymentuję, więc zapraszam wkrótce po garść inspiracji 😉
      Serdeczności!
      E.

  10. Vela pisze:

    Twoja pomysłowość mnie zachwyca jak zwykle. Niby zwykłe ziemniaki ale w niezwykły sposób. 🙂

  11. Monsieur pisze:

    Moim zdaniem są lepsze od blinów 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Hash browns – zapiekane ziemniaki

Czas przygotwania:

@MadameEdith on Instagram