10 najpopularniejszych wpisów w 2015
Rok 2015 dobiega końca, więc pokuszę się o małe podsumowanie. Od 1 stycznia do dnia dzisiejszego na strony bloga zawitało ponad 450 tysięcy użytkowników! To potężna liczba i jestem Wam bardzo wdzięczna, że mam dla kogo tworzyć nowe wpisy i że jest tak ogromnie dużo osób, które chcą je czytać 🙂
Kiedy zaczynałam prowadzić bloga tzw. „grupą docelową” byli moi przyjaciele i znajomi, którzy co rusz dopytywali o jakiś przepis ze wspólnej imprezy. To dla nich spisywałam pierwsze receptury. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że aż tyle osób będzie korzystać nie tylko z przepisów, ale i porad podróżniczych czy relacji z moich wizyt w restauracjach. To dla mnie coś niesamowitego i wciąż nie wierzę jak to się wszystko stało! Sama rzadko zaglądam do statystyk, ale koniec roku to doby moment, by sprawdzić co podobało Wam się najbardziej na przełomie ostatnich 12 miesięcy. Myślę, że dla Was to też może być zaskakujące, bo wpisy te nie wyświetlały się ostatnio w „top 10 popularnych wpisów” na bocznym pasku (żaden z nich nie miał nic wspólnego z Bożym Narodzeniem, które zdominowało odsłony w grudniu).
10 najpopularniejszych wpisów w 2015
Jako, że połowę wpisów na blogu stanowią przepisy, to od nich też zacznę podsumowanie (aby przenieść się do wybranego wpisu wystarczy, że klikniecie w tytuł lub zdjęcie).
Na drugi ogień idą relacje z podróży i wpisy podróżnicze:
Jak zorganizować wyjazd na Azory?
Ile kosztuje wyjazd do Japonii?
Gran Canaria – co warto zobaczyć?
Najpopularniejsze wpisy z szerokiej kategorii „lifestyle„, dotyczącej tzw. „stylu życia”, były następujące:
Najczęściej czytanym wpisem z sekcji „Restauracje / kawiarnie” była zaś relacja z wizyty (a w zasadzie kilku wizyt) w Odette:
Jestem bardzo ciekawa czy wśród wyżej wymienionych 10 najpopularniejszych wpisów w 2015 r. są jakieś Wasze ulubione. Przyznam, że trzy moje typy znalazły się w szczęśliwej dziesiątce 🙂
E.
Podobne wpisy
Komentarze
5 odpowiedzi na “10 najpopularniejszych wpisów w 2015”
Dodaj komentarz
Autor: Madame Edith
Rok 2015 dobiega końca, więc pokuszę się o małe podsumowanie. Od 1 stycznia do dnia dzisiejszego na strony bloga zawitało ponad 450 tysięcy [...]

Obdarzajmy się wzajemnie tylko życzliwością serca- będzie łatwiej-będzie lżej – Szczęśliwego Nowego Roku !!!!!!!!!!.–Dla wszystkich znajomych i ich rodzin – -dla nieznajomych też -dla tych co spotkałem gdzieś kiedyś przypadkowo – rozmawiałem ale krótką chwilę -Fotografie prześliczne
strony z przepisami ale też te turystyczno kulinarne bardzo ciekawe-interesujące –
Ja w przeciwieństwie do większości czytelników bloga najbardziej lubię wpisy podróżnicze. Dzięki Twoim rekomendacjom odwiedziłam w tym roku kilka pięknych miejsc we Wiedniu i spróbowałam kilku znakomitych wcześniej nieznanych mi specjałów kuchni austriackiej. Kolejne miejsca do odwiedzenia na mojej liście to Salzburg, Eger i Tokaj. Z niecierpliwością czekam już na kolejne wpisy podróżnicze. Pozdrawiam i życzę wielu ciekawych podróży w Nowym Roku.
Mario,
Serdecznie dziękuję. Tobie również życzę wielu fascynujących wypraw w 2016 roku! Wpisy podróżnicze wrócą ze wzmożoną siłą już na początku roku. Pojawią się Węgry, Wiedeń, Andaluzja oraz Japonia 🙂
Moc pozdrowień!
E.
Ja najbardziej lubię Twoje recenzje miejsc na kulinarnej mapie, które odwiedzasz. Uwielbiam te niesamowite wnętrza, pyszne potrawy i niepowtarzalny klimat lokalu jakie zwykle pokazujesz. 🙂 Oprócz tego bardzo lubię oczywiście i Twoje przepisy, bo dla mnie jesteś ich prawdziwą mistrzynią. 🙂
Vela,
bardzo Ci dziękuję za przemiłe słowa. Relacje z kilku miejsc pojawią się zaraz po Nowym Roku. Nie publikowałam żadnego wpisu z restauracji w grudniu, bo to taki typowo świąteczny miesiąc, ale od stycznia wszystko wraca na stare tory i będzie też więcej wpisów o luźnej tematyce, a nie same przepisy jak w grudniu 😉
Serdecznie Cię pozdrawiam
E.