Zostałam zaproszona przez Dybkę z bloga „Taka do Dybka” do książkowych pytań. Jako, że czytam dużo i często bardzo chętnie troszkę o tym napiszę.
1. O jakiej porze dnia czytasz najchętniej?
Najchętniej czytam z rana, w drodze do pracy, i po południu – w drodze do domu. Łącznie daje to około godziny do półtorej czytania każdego dnia.
2. Gdzie czytasz?
Jadąc metrem i autobusem.
3. Jaki rodzaj książek najchętniej czytasz ?
Oprócz kulinarnych, lubię książki sensacyjne i psychologiczne.
4. Jaką książkę ostatnio kupiłaś/dostałaś?
Akurat w poniedziałek, 30 kwietnia, kupiłam 3 nowe książki:
- Cool Berlin – o ciekawych miejscach w Berlinie, który ubóstwiam.
- „My Kitchen: Single Serves” – książka zawierająca szybkie przepisy dla singli z różnych stron świata. Jest tam wiele przepisów, które wypróbuję i przyrządzę dla dwojga.
- „Home Bake” Eric’a Lanlard’a- już samo przeglądanie zdjęć sprawiło, że zrobiłam się głodna jak wilk i chciałam biec do pierwszej lepszej cukierni po coś słodkiego 🙂
Ostatnio czytałam „What the dog saw”, „Tipping point”, „Blink” i „Outliers” Malcolm’a Gladwell’a. Jak przeczytałam jego pierwszą książkę, to pozostałe były już tylko formalnością. Na pierwszy ogień polecam „Outliers” lub „The tipping point”. Według mnie jego najsłabsza książka to, jednocześnie najnowsza z całej czwórki, „What the dog saw”.
6. Co czytasz obecnie?
„Gotowanie dla geeków” Jeff’a Potter’a oraz zacznę czytać nowe książki wymienione w punkcie 4.
7. Używasz zakładek czy zaginasz ośle rogi?
Używam wyłącznie zakładek. Bardzo szanuję książki i zawsze je zabezpieczam okładkami, by nie doznały uszczerbku w trakcie jazdy komunikacją miejską.
8. E-book czy audiobook?
Ani jedno, ani drugie. W tej kwestii jestem tradycjonalistką, wybieram papierowe wydania książek. Nawet gdy są ciężkie, wożę je przez pół miasta do pracy i z powrotem.
Do e-book’ów nie mam czytnika, a poza tym kolega mi powiedział, że zrobiono badania i okazało się, że czytając e-book człowiek nie zapamiętuje przeczytanych treści… Ten fakt mi wystarcza, by sobie takiego czytnika i e-book’ów nie kupować.
Z kolei próbowałam audiobook’ów, ale jestem wzrokowcem i jakoś nie umiałam się skupić na zawartości czytanej przez lektora. Jeśli mam słuchać, to tylko muzyki.
9. Jaka jest twoja ulubiona książka z dzieciństwa?
Baśnie Braci Grimm.
10. Którą z postaci literackich cenisz najbardziej?
Sherlock’a Holmes’a za przenikliwy umysł.
Do książkowej zabawy zapraszam serdecznie niezwykle ciekawe osoby: Tapendę, Maggie oraz Karmelitkę.
Ilustracja pochodzi ze strony www.etsy.com
Podobne wpisy
Komentarze
11 odpowiedzi na “Czytam”
Dodaj komentarz
Autor: Madame Edith
Zostałam zaproszona przez Dybkę z bloga „Taka do Dybka” do książkowych pytań. Jako, że czytam dużo i często bardzo chętnie [...]
W końcu natrafiłam (i to przez przypadek) na blog, w którym jest coś wspomniane o Ericu Lanlardzie 😀 lubię program z jego udziałem, który był kiedyś pokazywany w Kuchni+. Tam też robił on takie cudne ciasto, w którym gotował (właśnie gotował, a nie piekł) biszkopt! Przeszukałam internet, pytałam nawet na różnych blogach, ale nikt nie ma przepisu na to cudo… Czy w książce "Home bake" jest on podany? Jeśli tak, czy mogę liczyć na udostępnienie? A jeśli nie, to czy może spotkałaś się kiedyś z tym przepisem? Czekam na odpowiedź 🙂
Kingo,
przyznam, że jego programy oglądałam tylko w internecie i to w niewielkiej liczbie. Nie mam TV, więc nie jestem pewna jaki biszkopt masz na myśli. Do tej pory robiłam tylko biszkopt genueński jak w przepisie na "Tort imieninowy". Może to właśnie ten? 🙂
Serdeczności,
E.
Edith! Czy "COOL Berlin" upolowałaś gdzieś w Warszawie? Próbowałam jakoś wyszukać przez google, ale bez większych rezultatów. A nie ukrywam, że przydałaby mi się ta pozycja tak "na już", bo od poniedziałku będę w Berlinie przez prawie trzy tygodnie, więc może byłaby okazja, żeby z tej pozycji skorzystać w praktyce. Będę bardzo wdzięczna za odpoweidź. Pozdrawiam, Zuza
Zuza,
Rak, upolowałam w Warszawie przypadkowo w tk maxx na Marszałkowskuej jak mieli jakąś dużą dostawę. Dużo książek teNeues oraz Taschen kupowałam swego czasu w księgarni na Emilii Plater, ale nie wiem czy ona nadal istnieje…
Jest też możliwość zakupienia za 3 USD aplikacji "Cool Berlin" na iphone'a lub ipad'a.
Ale jeśli chcesz to służę pomocą i mogę Ci tę książkę pożyczyć na wyjazd 🙂
Pozdrawiam serdecznie,
E.
rowniez mam "home bake" jak na razie zrobilam bakewell tart , 6 razy bo taka pyszna. Polecam na poczatek:)
Olusiu,
bardzo dziękuję za cenną sugestię. Uwielbiam tarty i migdały, więc takie połączenie może być tylko i wyłącznie rozkoszą dla podniebienia!
Serdeczności,
Edith
Też, odkąd zaczęłam jeździć do pracy autobusem, czytam sobie. A że rozkład jest, że tak brzydko powiem, dupny, to mam ekstra godzinę czytania 😉 I o ile przy takiej słonecznej i przyjemnej pogodzie jak dziś to bajka, to jak pada często psuje mi się humor… 😉
"Home bake" też mam i jestem zakochana w tej książce. Przepiękne zdjęcia i doskonałe przepisy. Jak dla mnie wszystkie do wypróbowania 🙂
Zdecydowanie! Tylko trochę to będzie trwało, bo jest ich sporo 😉
To już wiem, po jakie książki sięgnę następnym razem w księgarni (niestety jest to zawsze wyprawa, bo w moim miasteczku nie uświadczysz polsko ani anglo języcznej literatury, a po holendersku ośmielam się tylko czytać książki kucharskie;) Dzięki za inspiracje! Szczególnie 'Single Serves' mnie interesuje, co dużo pisać, uwielbiam szybkie i smaczne dania, kiedy po powrocie z pracy wieczorem nie koniecznie mamy ochotę na długie i misterne gotowanie :)Pozdrowionka
Dybek,
Z 'Single Serves' już zaczęłam wypróbowywać pierwsze przepisy. Książka póki co jest super – jest adnotacja, że każdy przepis był wielokrotnie testowany, więc nie powinno być żadnych problemów 🙂
Pozdrawiam serdecznie i raz jeszcze dziękuję za zaproszenie,
E.