Food Blogger Fest II
Wczoraj, czyli 23 lutego, w siedzibie Agory po raz drugi w historii w jednym miejscu spotkali się polscy bloggerzy kulinarni. Jak być może pamiętacie pierwsza edycja Food Blogger Fest miała miejsce niemal rok temu – w kwietniu 2012 r. i też miałam okazję w niej uczestniczyć. Tegoroczna konferencja trwała od 10 aż do 18 i była podzielona na trzy części – dwa moduły z prezentacjami zaproszonych gości oraz dla chętnych: warsztaty z fotografii kulinarnej lub dobierania wina do potraw.
Konferencję rozpoczęła zwyciężczyni programu Masterchef – Basia Ritz, która na zaproszenie sponsora, przedstawiła trendy w smakach na 2013 rok. Trendy te wyznacza od 2000 roku światowy koncern McCormick, który powołuje grupę ekspertów (szefów kuchni, naukowców, dietetyków, marketingowców, technologów żywności i in.) z różnych krajów, którzy określają 5 trendów na kolejny rok.
I tak oto, trendy na 2013 r. są następujące:
![]() |
Fot: materiały prasowe |
- autorska kuchnia – to samodzielne łączenie nowych smaków
- ukryty potencjał składników – nie marnujemy żywności, wykorzystujemy i uczymy się doceniać dotąd odrzucane fragmenty roślin i mięs
- udomowiona egzotyka – to odkrywanie składników z całego świata i wykorzystywanie ich potencjału
- kulinarna harmonia – trzeba dbać o zdrowie dzięki indywidualnemu podejściu do spraw żywienia.
- koniec kompromisów – należy zatracić się w bogactwie smaków i cieszyć z jedzonego posiłku.
- sorbet z prażonej pomarańczy z sosem z gorącego rumu i korzennymi ciasteczkami
- słodko-pikantne podsmażane polędwiczki wieprzowe
- małże i karczochy gotowane na parze z gremolatą z orzechów laskowych
- dżem z wędzonych pomidorów z rozmarynem podawany z jajkami po benedyktyńsku
- chińskie pierożki na zimno z kremowym sosem dukkah
Następnie z wielkim poczuciem humoru o przepisach prawnych opowiadał prawnik – Łukasz Węgrzyn. Jego prezentacja wzbudziła chyba największe emocje wśród zebranej publiczności, gdyż wielu bloggerów już nie jeden raz zostało okradzionych ze zdjęć, czy tekstów z bloga i chcieli wiedzieć jak się przed takimi praktykami bronić. Gość miał dla większości jedną odpowiedź: „Pozywać!” 🙂
Następnie Pan Piotr Adamczewski wraz z Panem Markiem Kalbarczykiem przybliżyli pracę nad pierwszą w Europie książką kucharską dla osób niewidomych, a na sam koniec Krzysztof Stypułkowski i Tomasz Sienkiewicz opowiedzieli jaką drogę przemierza ziarno kakaowe, by zamienić się w brązową tabliczkę w ich Manufakturze Czekolady.
Warsztaty, choć krótkie, były całkiem przydatne. Utwierdziłam się w przekonaniu, że nie ma to, jak zdjęcia w świetle dziennym 🙂
Podobne wpisy
Komentarze
19 odpowiedzi na “Food Blogger Fest II”
Dodaj komentarz
Autor: Madame Edith
Wczoraj, czyli 23 lutego, w siedzibie Agory po raz drugi w historii w jednym miejscu spotkali się polscy bloggerzy kulinarni. Jak być może [...]

Zdjęcie ze szparagami jest piękne!
Czekałam na Twoją relację Edith… 🙂
Wiedziałam, że jak przeczytam, to nic z nieobecności tam nie stracę (tak myślę).
Pozdrawiam serdecznie!
Niestety w tym roku się nie udało, ale za rok muszę się pojawić ! 🙂
Jak ja lubię takie wydarzenia! Szkoda że nie dane jest mi w nich uczestniczyć:( Może kiedyś…
Sola w szparagach podana z sosem kawowym, brzmi interesująco…
miłego dnia!
Było bardzo fajnie i bardzo ciekawie.
Również uczestniczyłam w warsztatach fotograficznych i szkoda, że nie było okazji pogadać.
Pozdrawiam!
widziałam CIę! :]
strasznie ciekawie było, najbardziej interesująca okazała się pogadanka prawnika.
świetna relacja!
Karmel-itko,
my to się spotkałyśmy w zupełnie nietypowym miejscu … nie ma to jak pogaduszki w kolejce do WC 🙂
Serdeczności,
E.
Super relacja!
Barrdzo zaluje,ze nie moglam uczestniczyc w konferencji. Moze uda sienastepnym razem. Bardzo fajna relacja, zreszta jak zawsze. Pozdrawiam
A ja choć bloguje od 2010 roku nie miałam pojęcia o tym, że taka impreza istnieje, że odbywa się w takim terminie itp. Szkoda bo miałabym niedaleko i z pewnością bym na niej była 🙁 dzięki za relację i masę ciekawych informacji 🙂
Wiewióro,
to teraz już wiesz! I następnym razem koniecznie weźmiesz w niej udział, bo musimy się poznać 🙂 Jak tylko będę wiedziała, to wrzucę info na Fb, a swoją drogą, to zerkaj na portal ugotuj.to, bo oni zawsze pierwsi piszą o tym wydarzeniu. No ale następny Food Blogger Fest niestety dopiero za rok 🙁
Serdeczne pozdrowienia,
E.
Szybka jesteś! Ja też miałam okazję być wczoraj na konferencji (nie spodziewałam się, że będzie, aż tyle osób). Największe wrażenie wrażenie zrobiła na mnie prezentacja książki kucharskiej dla osób niewidomych. Pozdrawiam i może następnym razem będzie okazja się poznać 🙂
Magdo,
byłoby fajnie się poznać 🙂 Zawsze żałuję, że na takich konferencjach jest tak mało czasu wolnego, by z każdym chwilę porozmawiać.
Serdeczności,
E.
Edith, jak zawsze: wyczerpująca relacja! Czytając trendy…. pierwsze dwa są w mojej kuchni od zawsze, a pozostałe przeplatają się od czasu do czasu;) Zdjęcia w świetle sztucznym to moja zmora, ale i nad nią zapanuje, bo są sytuacje kiedy trzeba je zrobić;)
Pozdrawiam serdecznie;)
Madame E., ciesze się, że napisałaś tą relację, dzięki temu poczułam się trochę "na miejscu":) PS. Też uważam, że nie ma to jak zdjęcia w świetle dziennym, choc Twoje z warsztatów są naprawdę PIĘKNE:)
Poczułam się jak gdybym tam była 🙂
Edith, dziękuję za kolejne spotkanie i już nie mogę się doczekać następnego! A do Solca 44 wybierz się koniecznie- jedzenie jest genialne 🙂
Bardzo Ci dziękuję za tę relację. Bardzo chciałam tam być ale nie dane mi było. Znowu….
Dzięki Tobie wiem że idę dobrą drogą. Szukam nowych rozwiązań i kombinuję. Zazdroszczę Ci warsztatów z fotografii. To moja pięta achillesowa. A do tego popsuty aparat i zdjęcia robione…wykałaczką. Alternatywą stał się sposób prezentacji. Upierdliwy dla mnie ale konsekwentny.Ale się rozpisałam… Musiałam się wygadać:)))
Jeszcze raz dziękuję!!
Magdo,
jak mawiają "do trzech razy sztuka" – więc mam nadzieję, że za rok uda nam się spotkać na tej konferencji 🙂
Serdecznie pozdrawiam,
E.