Jak nakarmiłam 70 osób…
W sobotę podczas 11. Międzynarodowego Festiwalu Niezależnych Filmów Fabularnych, którego byłam partonem medialnym, miało miejsce wręczenie Nagrody Polskiego Kina Niezależnego im. Jana Machulskiego – najważniejszego wyróżnienia przyznawanego polskim produkcjom niekomercyjnym. Po uroczystej gali w Kinotece odbył się bankiet, za którego organizację byłam odpowiedzialna.
![]() |
Fot. Katarzyna Glińska |
Jest mi niezmiernie miło, że usłyszałam tak wiele miłych słów w trakcie jego trwania i już po zakończeniu. Mam nadzieję, że nikt nie wyszedł głodny i że przekąski, które zaproponowałam, jak i wino, jakie dobrałam były smaczne. W zasadzie, to wszystko zostało skonsumowane, więc albo było faktycznie smaczne, albo uczestnicy byli baaaardzo głodni 🙂
![]() |
Fot. Katarzyna Glińska |
W ramach ograniczonych możliwości logistycznych, zapleczowych, jak i budżetowych, zdecydowałam się postawić na sprawdzone przekąski jak m.in. szynka dojrzewająca z melonem, grissini, czarne oliwki, czy deska francuskich serów z winogronami, świeżutkie pieczywo z portugalską oliwa. Słowem: klasyki! Były też trzy rodzaje win z Portugalii.
Na deser upiekłam pięć ciast marchewkowych…doszły mnie słuchy, że byli tacy, którzy zjedli po 4 porcje :)))
![]() |
Wolontariuszka MFNFF nalewa wino… Fot. Katarzyna Glińska |
To wydarzenie naładowało mnie masą pozytywnej energii na długi czas. Dzięki niemu poznałam również fantastycznych ludzi zafascynowanych filmem. Nie wspomnę nawet już o tym, że picie wina po pierwszej w nocy w opustoszałym PKiN to także niecodzienne doświadczenie 😉
![]() |
Fot. Katarzyna Glińska |
Jestem bardzo zadowolona, że Festiwal zebrał wysokie oceny w środowisku. Jestem zaszczycona, że mogłam brać w nim udział. To doświadczenie uważam za niezwykle inspirujące i dodające skrzydeł.
Wielkie ukłony należą się Wolontariuszkom MFNFF za pomoc przy przygotowaniu poczęstunku!
A Organizatorom, bardzo dziękuję za zaufanie, którym mnie obdarzyli wpuszczając do Festiwalowej kuchni … i na plakaty,
E.
P.S.1.
Na zdjęciu głównym widać mini ciasta marchewkowe upieczone specjalnie dla Dyrektora i Producenta Festiwalu – w ramach słodkiego podziękowania.
P.S.2.
Jako, że stałam „za barem” nie mogłam robić zdjęć, dlatego fotek z bankietu jest bardzo mało, a te które widzicie zostały zrobione przez Panią Katarzynę Glińską.
P.S.3.
O filmach będę mogła się wypowiedzieć dopiero jak je obejrzę już poza Festiwalem, gdyż z racji natłoku obowiązków mu towarzyszących nie udało mi się obejrzeć żadnego obrazu 🙁
Jednak pragnę Was poinformować, że Jury Offowej Akademii Filmowej w składzie: Agnieszka Kruk – scenarzystka, Marcin Kot Bastkowski – montażysta filmowy, Jakub Czekaj – reżyser, scenarzysta, Jarosław Kupść – reżyser, scenarzysta, Krzysztof Spór – redaktor naczelny portalu „Stopklatka.pl” po zapoznaniu się z 22 filmami nominowanymi do Nagrody Polskiego Kina Niezależnego im. Jana Machulskiego (edycja 2012) postanowiło przyznać nagrody filmom w następujących kategoriach:
- w kategorii „Najlepszy film”: „OPOWIEŚCI Z CHŁODNI”, reż. Grzegorz Jaroszuk
- w kategorii „Najlepsza reżyseria”:Piotr Bernaś za film „PAPARAZZI”
- w kategorii „Najlepszy scenariusz”: Grzegorz Jaroszuk za film „OPOWIEŚCI Z CHŁODNI”, reż. Grzegorz Jaroszuk
- w kategorii „Najlepsze zdjęcia”: Kacper Fertacz za film „GDYBY RYBY MIAŁY GŁOS”, reż. Tomasz Jurkiewicz
- w kategorii „Najlepszy montaż”: Justyna Król za film „ZABAWY DZIECIĘCE”, reż. Olga Kałagate
- w kategorii „Najlepsza aktorka”: Irena Jun za film „PORTRET Z PAMIĘCI”, reż. Marcin Bortkiewicz
- w kategorii „Najlepszy aktor”: Wojciech Solarz za film „ODWYK”, reż. Krzysztof Jankowski
- w kategorii „Najlepszy film dokumentalny”: „UBIERZ MNIE”, reż. Małgorzata Goliszewska
- w kategorii „Najlepszy film animowany”: „ROSA ALBA”, reż. Beniamin Szwed
![]() |
Fot. Katarzyna Glińska |
![]() |
Fot. Katarzyna Glińska |
![]() |
Zdobywca Nagrody Specjalnej im. Jana Machulskiego Pan Janusz Zatorski (po prawej) Fot. Katarzyna Glińska |
![]() |
Konsumpcja ciasta marchewkowego… Fot. Katarzyna Glińska |
![]() |
Rozmowy kuluarowe przy winie. Fot. Katarzyna Glińska |
Podobne wpisy
Komentarze
21 odpowiedzi na “Jak nakarmiłam 70 osób…”
Dodaj komentarz
Autor: Madame Edith
W sobotę podczas 11. Międzynarodowego Festiwalu Niezależnych Filmów Fabularnych, którego byłam partonem medialnym, miało miejsce wręczenie [...]

gratulacje Edith 😉 70 osób to już naprawdę liczna grupa. Cieszę się, że podołalaś zadaniu, to już jakiś krok do bycia szefem kuchni – dobór menu, nadzór wolontariuszek, przygotowanie ważniejszych potraw dla tylu osób ;). Wspaniałe doświadczenie ;).
MartynCiu,
bardzo dziękuję za Twój komentarz 🙂
Do bycia szefem kuchni jeszcze daleka droga. Zresztą chyba bym nawet nie chciała, bo to trudny zawód. Wolałabym robić coś absolutnie po swojemu, w mniejszym zakresie, ale i pod własne dyktando, a nie pod oczekiwania właściciela knajpy. Wiesz, co mam na myśli 😉
Pozdrawiam serdecznie,
E.
Super:) Gratuluje, bo wykarmić 70osób to nie lada wyzwanie! Ja miałam problem z 20;p
Dziękuję Kochana! :*
świetnie sobie poradziłaś Edith! 🙂 sama zajmowałam się organizacją eventów przez 3 lata, więc wiem jaki to stres. Wspaniale Ci poszło! Pozdrawiam, A.
Asiu,
wielkie dzięki! Faktycznie to był stres i trochę nerwów, ale na szczęście wszystko się udało 🙂
Serdeczności,
E.
Super! Wszystko co widać na zdjęciach wygląda pysznie, a jeśli wszystko zostało zjedzone, to i na pewno pysznie smakowało! Gratulacje i oby tak dalej, conie? 🙂
Dziękuję Ci bardzo Kochana Dybko :***
Fantastyczne doświadczenie! I od strony strawy duchowej, i tej dla ciała, przygotowanej przez Ciebie. Trzymam kciuki za kolejne projekty 🙂
Pozdrawiam!
Bisro Mamo,
wielkie dzięki! Mam nadzieję, że to dopiero początek mojej przygody z gotowaniem 🙂
Pozdrawiam cieplutko,
E.
Gratuluję i podziwiam, bo sama wiem, jakie to pracochłonne przygotować poczęstunek dla tylu osób :_
Fantastyczna sprawa! Myślę, że i mnie menu by podeszło. Jestem pełna podziwu, za ogarnięcie takiej sporej imprezy. Po zdjęciach widać, że wszystkim bardzo smakowało 😉
Świetna sprawa przygotować taki poczęstunek, zwłaszcza jeśli wszystkim smakowało i zostały tylko puste talerze 🙂
Dlaczego mnie nie było? Dlaczego mnie nie było? 🙁
Dlaczego pani Katarzyna Glińska nie uchwyciła Ciebie na zdjęciu? Przecież to ważna chwila! Epokowa 🙂 Następnym razem zgłaszam się na fotografa! 😉
Mammifereri Erbivoro,
nie było mnie na żadnym ze 150 zdjęć 🙁 a tylko te 3 powyższe uchwyciły poczęstunek i to jeszcze nie w pełni dokończony, bo wino nie było nalane, a i pieczywo przykryte. Szkoda, ale nie miałam niestety osobistego fotografa, który by mi robił zdjęcia 😉
Bardzo żałuję, że się nie spotkałyśmy, ale liczę po cichu, że będzie jeszcze okazja i miejsce.
Serdecznie Cię pozdrawiam,
E.
Fajnie, że miałaś takie możliwości i że wypadłaś tak rewelacyjnie:-) Tylko pogratulować:-))!
oj, jak ja lubię bufety, te różnorodność, moje oczy i kubki smakowe doznają rozkoszy 😀
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
mmmm lubię takie przyjęcia 🙂
Oczywiście GRATULUJEMY !!!!!!!!
jakie mają zadowolone minki jedząc Twoje ciasto marchewkowe;)
Fajnie, że wszystko się udało i dobrze się bawiłaś:)
rewelacja! gratuluję i po cichutku zazdroszczę bycia częścią takiej imprezy 🙂
Jejuuu… to musiało byc fantastyczne byc częścią tego przedsięwzięcia, mimo tego, ze zajęc było co nie miara:) Zazdroszczę!;)