Ach, to jest dopiero wspaniałe uczucie! Wracam po urlopie i przychodzi mail, że książka zawierająca m.in. moje przepisy oraz zdjęcia kończy się już drukować i jeszcze w tym tygodniu wyląduje na sklepowych półkach!
Jestem tym faktem ogromnie podekscytowana tym bardziej, że mam zapewnienie, iż jest fantastycznie wydana. Szata graficzna jest bardzo przejrzysta, a do wszystkich przepisów jest dodany komentarz dietetyka oraz zdjęcie potrawy (zobaczcie przykładowe strony poniżej).
Przy każdej recepturze została ponadto podana wartość energetyczna jednej porcji, co ułatwi komponowanie dziennego menu osobom będącym na diecie o określonej kaloryczności. Jak może pamiętacie z wpisu „Dieta dla serca” zostało zaproszonych 10 blogerów, a naszym zadaniem było przygotowanie, pod okiem dietetyków, zdrowych i smacznych przepisów zgodnie z zasadami diety obniżającej cholesterol.
Wydaje mi się, że zdjęcia są bardzo apetyczne, a przepisy proste. Celem nadrzędnym było to, by receptury mógł przygotować każdy Polak – zarówno ten z dostępem do małego sklepu, jak i taki, który robi zakupy w świetnie zaopatrzonym supermarkecie. Dlatego też mam nadzieję, że wiele osób znajdzie w niej inspiracje do codziennych kuchennych eksperymentów. A jest z czego wybierać! Przepisów jest aż 80 – podzielone zostały na kategorie: śniadania, zupy, dania główne, przekąski oraz kolacje i zostały rozmieszczone na 168 kolorowych stronach. Książka jest wydana w formie kwadratu, ma miękką okładkę, ale dzięki temu bardzo przystępną cenę 🙂
Publikacji patronuje Polskie Towarzystwo Dietetyki i będzie do kupienia już od jutra, czyli 25 września.
Do kolejnego przeczytania,
E.
P.S.
Dziękuję Kruszwica S.A. oraz Polskiemu Towarzystwu Dietetyki za zaproszenie do tego projektu. Pozdrawiam wszystkich blogerów, którzy włożyli swoją pracę, czas i serce w wymyślenie potraw oraz przygotowanie wspaniałych zdjęć do książki: Kasię i Marka (W krainie smaku), Kamilę (Vegazone), Małgorzatę (Trawka cytrynowa), Martę (Kornik w kuchni), Ewelinę (Anyżkowo), Katarzynę i Tomasza (Plate of joy), Alicję (Bazylia czy wanilia), Bernadetę (Mój kulinarny pamiętnik), Pawła i Grzegorza (Gotowanie z pasją).
Podobne wpisy
Komentarze
14 odpowiedzi na “Książka „Dieta dla serca””
Dodaj komentarz
Autor: Madame Edith
Ach, to jest dopiero wspaniałe uczucie! Wracam po urlopie i przychodzi mail, że książka zawierająca m.in. moje przepisy oraz zdjęcia kończy się [...]

Gratulacje Madame! Widziałam już tą pozycję – bardzo, bardzo fajna rzecz 🙂 Widziałam jak jest podziwiana, czytana i kupowana! Byłam dumna pokazując znajomej, że "znam" jedną ze współautorek i autorów tej pozycji 🙂 Byłyśmy zaraz na Twoim blogu … Myślę, że przybyła Ci jeszcze jedna fanka.
Jeszcze raz gratuluję 🙂
Szkatułko,
Ogromnie Ci dziękuję.
Jest mi bardzo, bardzo miło 🙂
Moc pozdrowień,
E.
Cieszę się że również mogłam przyczynić się do powstania tego dzieła! 😉 Pozdrawiam!
Serdecznie gratuluję! Zapowiada się ciekawie 🙂
gratuluję!!!
Gratulacje 🙂 coś dużo ostatnio nowych książek do kupienia… 😉
Wow! Już jutro będę szukać – tylko gdzie? Czy można liczyć na sieciowe księgarnie?
Keight,
książkę będzie można kupić w salonach prasowych i kioskach, a także przez internet na stronie wydawnictwa: http://www.literia.pl/ 🙂
Serdecznie pozdrawiam,
E.
Edith, nie ma diety niskocholesterolowej – przepraszam, ale benecol nie jest dobrym przykładem dobrego i zdrowego tłuszczu! Co z olejem kokosowym? Może zamiast opakowania benecolu za 12 zł lepiej zainwestować w dużo zdrowszy olej kokosowy!
Ella,
dieta niskocholesterolowa ma na celu obniżyć cholesterol. Należy przestrzegać zaleceń dietetyków np. nie używać soli, tłuszczów zwierzęcych itd. (więcej o tym pisałam w poprzednim wpisie Dieta dla serca. Stosowanie się do kilku podstawowych zasad pozwoli z czasem obniżyć poziom cholesterolu we krwi i to jest przesłanie tej książki 🙂
Serdeczne pozdrowienia,
E.
Gratuluję i kibicuję, jak zwykle! Powodzenia.
Rzeczywiście zdjęcia są piękne i pobudzają apetyt 🙂 Gratuluję udziału w takim ciekawym wydawnictwie 🙂
Madame Edith.
Gratuluje bo wiem, ze to wynik ciezkiej, rzetelnej pracy.
Ula,
bardzo dziękuję 🙂
Pozdrawiam ciepło,
E.