Świąteczny wianek na drzwi lub ścianę

Odkąd w domu nie mamy choinki, czyli przez ostatnie 2 lata, więcej uwagi przywiązuję do naturalnych ozdób, które można powiesić na ścianie. Mają tę zaletę, że także cieszą oko, ale dzieci do nich nie dosięgną i nie wywrócą ich sobie na głowę. Póki nasi dwaj synowie odrobinę nie podrosną nie zaryzykujemy stawiania drzewka i poprzestaniemy na naturalnych wiankach z eukaliptusa czy właśnie wielkim świątecznym wianku na drzwi i ścianę z gałązek iglaków.

Wianek z eukaliptusa, który pokazywałam Wam w ubiegłym roku, zrobicie w kwadrans. Ten choinkowy jest nieco bardziej skomplikowany, ale i tak nie zajmie Wam więcej jak 1,5-2h. Jak się rozpędzicie, to możecie zrobić nawet kilka np. jeden na ścianę, drugi na drzwi, a kolejne możecie rozdać jako świąteczne prezenty dla bliskich.

Świąteczny wianek z choinki – co jest potrzebne?

/na 1 duży wianek – wszystkie artykuły kupicie na giełdzie kwiatowej w bardzo dobrych cenach lub nieco (lub czasami znacznie) drożej w kwiaciarniach czy dużych marketach ogrodniczych/

Baza:

• metalowe koło o średnicy ok. 20-30 cm
• mały sekator ogrodniczy/florystyczny
• kilka metrów drutu
• grubsze rękawiczki (dzięki nim nie będziecie się kleić od żywicy i unikniecie zadrapań)
• po 2-3 gałązki jodły, świerku, sosny
• gałązki tui (żywotnika)

Dodatki:

• krótkie i cieńsze druciki w kształcie litery U do mocowania dekoracji
• 1-2 gałązki rajskich jabłuszek
• liście magnolii
• wielkie i małe szyszki
• suche gałązki perukowca
• gałązki bawełny
• wstążka

Świąteczny wianek z choinki – przygotowanie:

Zaczynamy od pocięcia gałązek na mniejsze kawałki w miarę jednakowej długości. Wszystkie powinny mieć 20-30 cm i być pozbawione igieł czy liści na końcach, by łatwiej je można było zamontować na obręczy.

Im krótsze będą gałązki, tym wianek będzie mniejszy i bardziej kompaktowy. Uważajcie więc na te 30 cm, bo jeśli dodacie średnicę obręczy np. 30 cm, to taki wianek może być rozłożysty na prawie metr! A taki wielki nie zmieści się np. na drzwiach czy małej ścianie. Mój wianek robiłam na obręczy ok. 22 cm i ma rozmiar ok. 55 x 80 cm (szerokość x wysokość z wstążką i pętelką do zawieszenia).

Najpierw zastanówcie się więc gdzie chcecie swój wianek powiesić i dostosujcie do niego rozmiar obręczy oraz długość gałązek.

Kiedy gałązki są już pocięte na mniejsze kawałki i oczyszczone, za pomocą drutu przymocowujemy je do obręczy. Bierzemy 2-3 na raz i okręcamy drutem kilka razy, by bardzo mocno się trzymały. Unikamy luzów! Wianek i tak nieco poluzuje się z czasem, bo gałązki stracą wilgoć w domowej temperaturze. Potem robimy 2-3 cm odstępu i przymocowujemy kolejny rodzaj gałązek, jeśli jak ja robicie z różnych materiałów. I tak do samego końca, do zamknięcia koła.

Przez cały czas używamy jednego drutu i go nie obcinamy go aż do nawinięcia całości. Dopiero na końcu okręcamy go kilka razy w miejscu i przeciągamy końcówkę między już zainstalowanymi gałązkami i pomiędzy wcześniej nakręconym drutem, by był bardziej stabilny. Obcinamy dopiero po zabezpieczeniu i upewnieniu się, że całość dobrze się trzyma. Opcjonalnie, już po odcięciu drutu, możemy pododawać nieco gałązek tu i tam, jeśli zauważymy luzy. Chodzi o to, by wianek był gęsty, foremny i dobrze się trzymał. Trzeba pamiętać, że z biegiem czasu odrobinę się skurczy, bo wilgoć wyparuje z roślin.

Unikamy gałązek, które schodzą w stronę środka okręgu, bo wtedy zaburzona jest kompozycja wianka. W środku powinien być w miarę foremny prześwit.

Druga faza to już dodawanie dekoracji na mniejszych i cieńszych drucikach. Tutaj wszystko zależy od Waszej weny i pomysłu. Wianek możecie dekorować symetrycznie lub asymetrycznie. Liście magnolii możecie wykorzystać zarówno z prawej – zielonej strony, jak i z lewej, która jest brązowa i będzie się ładnie komponowała z szyszkami czy blednącymi z czasem gałązkami.

Wszystkie mniejsze elementy typu szyszki czy kwiaty bawełny mocujemy oplatając najpierw mocno drucik wokół ozdoby i potem dopiero wczepiamy ją w wybrane miejsce. Liście magnolii po prostu trzeba przedziurawić i w ten sposób przymocować. Gałęzie z rajskimi jabłuszkami mocujemy między dotychczasowymi gałązkami już przyczepionymi do wianka za pomocą mniejszych drucików.

Na samym końcu doczepiamy wstążkę lub wstążki zostawiając odpowiednio dużą pętlę na górze do powieszenia. Wstążka może luźno zwisać, ale można ją też związać w kokardę. Wszystko zależy od Waszego pomysłu.

Świąteczny wianek z choinki – podsumowanie:

Taki świąteczny wianek nie tylko cieszy oko, pięknie pachnie, ale daje też ogromnie dużo satysfakcji. Dodatkowo, w przedświątecznym pędzie, 2 godziny relaksu i pracy manualnej bardzo uspokajają i „resetują” umysł. Bardzo polecam Wam taki praktyczny sposób spędzenia czasu.

Wianek możecie zrobić do dwóch tygodni przed świętami, a najlepiej na tydzień przed, bo wtedy będzie jeszcze bardzo świeży i zachowa mocne barwy. Jeśli chcecie, możecie oczywiście zrobić go już teraz, ale straci nieco koloru i zapachu do świąt.

Generalnie może wisieć aż do wiosny i nic mu się nie stanie (u nas w ubiegłym roku wisiał aż do końca lutego). Potem należy usunąć zasuszone gałęzie. Wstążkę, druciki, kwiaty bawełny czy obręcz możecie zostawić na kolejny raz.

Do przeczytania!

E.