fbpx

Zlew ceramiczny – czy warto go wybrać? Zalety i wady

11 czerwca 2022
zlew ceramiczny

Zlewozmywak ceramiczny to jedna z pierwszych rzeczy, jaką wybrałam do nowej kuchni. Od samego początku wiedziałam, że chcę mieć zlew wykonany z naturalnych materiałów, odporny na uderzenia czy zadrapania. Obecnie w ofercie producentów można znaleźć wiele różnych wariantów: zlewozmywaki podwieszane, narożne, nablatowe, podblatowe oraz montowane na równi z blatem. Dzięki temu każdy znajdzie model odpowiedni dla siebie. Taki zlewozmywak ma wiele zalet, ale też kilka wad, o których Wam zaraz napiszę.

Z czego wykonany jest zlew ceramiczny?

Zacznijmy od tego, że zlew ceramiczny wykonany jest ze szlachetnej kamionki, którą po uformowaniu wypala się w temperaturze ok. 1200-1500 stopni. Następnie jest szkliwiony i ponownie wypalany. Dzięki procesowi wypalania jest bardzo mocny i żadna temperatura nie jest mu straszna, jest też uznawany za lidera pod względem trwałości i higieny.

zlew ceramiczny

Dlaczego warto wybrać zlew ceramiczny do kuchni?

Zlewozmywak ceramiczny jest odporny na bardzo niskie i bardzo wysokie temperatury. Gorący olej lub wrzątek nie są w stanie go zniszczyć. Prawdę mówiąc 11 lat temu, gdy wybierałam zlew do poprzedniej kuchni sądziłam właśnie, że zlewy ceramiczne są delikatne. Że szkliwo popęka, jeśli tylko wyleję gorącą wodę z makaronu lub olej z patelni. Nic bardziej mylnego!

Nawet ostre przedmioty czy ciężkie garnki mają małe szanse, by go zniszczyć. Oczywiście trzeba uważać, dlatego też na dnie swojego zlewu położyłam gumową matę, która zabezpiecza przed uderzeniami i wytłumia odgłosy wstawiania rzeczy do zlewu. Niektórzy producenci zlewozmywaków ceramicznych dają nawet dożywotnią gwarancję na swoje produkty.

Kolejną zaletą jest łatwość w utrzymaniu w czystości. Nie osadza się na nim kamień, a jedynie lekkie osady z kawy czy herbaty, które bardzo łatwo wyczyścić gąbką i płynem do mycia naczyń. Wymaga minimum pracy i zawsze pięknie wygląda. I co ważne: biała ceramika pod wpływem słońca nie zmienia też koloru.

Dodatkowym aspektem jest oczywiście wygląd. Osobiście zlewy ceramiczne cenię właśnie za piękny kołnierz, który może być wielką dekoracją kuchni. Jestem w nich po prostu zakochana! Takie zlewy pasują do kuchni w stylu angielskim prowansalskim, modern farmhouse czy Hampton.

(jak np. Shaws od Darwen)

Jakie wady ma zlew ceramiczny?

Do największych wad zlewozmywaków ceramicznych należy jego wysoka cena. Nawet te z oferty w Ikei są znacznie droższe od np. zlewozmywaków stalowych.

Ponadto zlewozmywaki ceramiczne są bardzo ciężkie. Nasz model, który jest relatywnie mały – jednokomorowy, waży 42 kg. Panowie stolarze, jak i kamieniarze nieźle się z nim namęczyli. Inne zlewy są łatwiejsze w przenoszeniu, jak i transporcie. Zlew zapakowany był w wielkie pudełko, do którego wpuszczone specjalną piankę, która wypełniła całe wnętrze, by zlew się nie przemieszczał i nie miał szansy uszkodzić.

Ze względu na wagę, do takich zlewów trzeba zaplanować odpowiednie wzmocnienia lub stelaż do szafek. Trzeba to uzgodnić już na etapie projektowania mebli kuchennych. W naszym przypadku mieliśmy jeszcze zrobioną półeczkę pod zlew z tego samego konglomeratu, z którego był wykonany cały blat (o blacie pisałam we wpisie „Blat z konglomeratu”). Każdy taki element zwiększa obciążenie szafki i trzeba go uwzględnić projektując korpus mebli.

Zlewy ceramiczne występują przeważnie w bieli, kości słoniowej i kremie. Paleta barw jest bardzo ograniczona, więc jeśli komuś zależy na grafitach czy czerni, to niestety do wyboru są pojedyncze modele.

Zlew ceramiczny – czy kupiłabym go raz jeszcze?

Zdecydowanie! I piszę to z perspektywy osoby, która użytkowała zlewozmywaki stalowe przez 8 lat, jak i zlewu z konglomeratu przez 11 lat. Zlew ceramiczny bije oba rodzaje na głowę, aż nie można go porównać. Na stalowym ciągle znać było każdą kroplę i to nawet w wersji lekko chropowatej. Był super odporny, łatwo się go czyściło, przez lata nic nie było na nim znać. Jedynym jego wrogiem była kamień. I to wszystko. Konglomeratowy za to był dość trudny w utrzymaniu czystości, brud bardzo w niego wnikał i trzeba go było czyścić wybielaczem. Przy ceramicznym ten problem zupełnie znikł. Mam wrażenie, że zlew jest zawsze super czysty. Poza tym nasz model mogłam zainstalować pod blatem (mogłam też na równi z blatem lub mógł też wystawać), dzięki czemu bardzo łatwo zgarnąć wodę czy nieczystości, jakie gromadzą się dookoła niego. Poza tym nasz zlewozmywak nadał kuchni super klimatu.

(jak np. Shaws od Darwen)

Jeśli zastanawiacie się nad zlewem ceramicznym, to ze swojej strony bardzo Wam polecam. Osobiście rozważałam modele Villeroy & Boch, Blanco i Shaws of Darwen. Wybraliśmy tę ostatnią, bo po prostu najbardziej podobał nam się jego design i ryflowanie na przodzie. I choć początkowo chciałam kupić model Entwistle, który nawiązywałby do naszych frontów, to bardzo cieszę się, że ostatecznie kupiliśmy model Bowland w rozmiarze 600 mm.

Model Entwistle

Ujęło nas też to, że każdy zlew jest robiony przez jednego, konkretnego pracownika fabryki w Darwen i odbija on na nim od spodu swoje nazwisko. Zlewy są tam robione od 1897 roku i każdy ma dożywotnią gwarancję dla pierwotnego właściciela i w pierwotnym miejscu instalacji. Myślę, że to była bardzo dobra inwestycja. Kupując taki zlew miejcie jednak na uwadze, że czas oczekiwania to nawet 16 tygodni. Ale warto poczekać! W Polsce mamy kilku dystrybutorów tych zlewów, więc z zakupem nie ma problemu. Gdybym miała jeszcze kiedyś robić kuchnię, to wiem, że na 100% zdecyduję się na zlewozmywak ceramiczny.

Do przeczytania,

E.

Wpis powstał w ramach współpracy z RTV Euro AGD.

(jak np. Shaws od Darwen)

Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 3.9 / 5. Liczba głosów: 17

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

9 odpowiedzi na “Zlew ceramiczny – czy warto go wybrać? Zalety i wady”

  1. Bogdan pisze:

    Od ponad 5 lat użytkujemy ceramiczny zlew Blanco (podblatowy, 1,5 komory, bez ociekacza – mieści się nad szafką 60cm) – generalnie super – czymkolwiek by go nie zabrudził, to zawsze czymś się doczyści – odporny właściwie na wszelakie chemikalia czy ścierne gąbki. Jak raz na tydzień dostanie solidniejszego detergenty, lśni jak nowy. Całkowicie odporny na bardzo mocno nagrzane naczynia (niektóre materiały mogą się odkształcić od tego) i na zmrożone rzeczy. Podejrzewam, że nawet twarda woda (kamień z niej się wytrącający) krzywdy mu nie zrobi – ocet/kwasek/cillit/etc. doczyszczą go skutecznie. Spływająca na niego woda nie powoduje hałasu – co bywa częste przy cienkich stalowych.
    Ale taki zlewozmywak ma jedną wadę – o której rzadko się mówi/pisze – nie wybacza nieostrożności… 🙁 Jakakolwiek szklanka, talerz, słoik jeśli się „wymsknie” z rąk, to nie ma zmiłuj – czasem się tylko wyszczerbi albo obtłucze, ale zwykle wybiera się ją w kilkudziesięciu częściach do kosza. Stalowy dość dobrze amortyzuje takie upadki, nawet jakiś konglomerat czy granitopodobny jest ciut lepszy pod tym względem.

    • Madame Edith pisze:

      Bogdanie,
      ciekawe spostrzeżenie. Nawet nie wiedziałam, że tak jest, bo jeszcze nic mi do zlewu nie spadło i się nie rozbiło. Dziękuję za Twój komentarz. Będę uważała 🙂

  2. Paweł pisze:

    Hej, szkoda że Twój partner/mężczyzna nie pomógł w pisaniu tej treści. Jako facet chętnie bym zobaczył zdjęcia tych opisanych połek, cargo, wzmocnień itp. Kilka zdjęć tego samego zlewu prawie w tej samej odsłonie nie była dla męskiego oka wystarczająca. Może uda się to jeszcze poprawić?
    Ps. Też.mam ceramiczny ale wzmocnienia już sam robiłem dla św spokoju 🙂

  3. Anonim pisze:

    Dzień dobry, czy pod zlewem uda się zamontować cargo z sortownikiem na śmieci?

    • Madame Edith pisze:

      Oczywiście! My mamy wysuwaną szufladę w stylu cargo. Zmieściły się w niej 3 pojemniki. Dwa dodatkowe mamy w sąsiedniej szafce.

  4. Basia pisze:

    Mam pytanie:
    zlew kupiony u polskiego dystrybutora (jeśli tak, to gdzie), czy w Anglii? Choć wydaje mi się, że chyba za granicę nie wysyłają. Marzę o takim zlewie:) Remontujemy kuchnię i marzenie w końcu się spełni!
    Dziękuję za odpowiedź

    • Madame Edith pisze:

      Basiu,
      w Polsce można kupić tylko od dystrybutora (znalazłam co najmniej trzech, więc warto pytać o ceny i negocjować). Ale terminy są długie, trzeba to uwzględnić planując kuchnię.
      Bezpośrednio z Anglii nie wyślą takiego zlewu. Zlew Shaws można też kupić w studiach kuchennych, bo czasami mają wyprzedaż i likwidują ekspozycję. Ostatnia możliwość to zakup od osoby prywatnej. My akurat tak go kupiliśmy, bo przypadkiem znaleźliśmy osobę, która zlew kupiła, ale zmieniła jej się koncepcja kuchni i chciała go sprzedać.

  5. Agata pisze:

    Jaka jest wysokość szafek stojących bo widzę, że zlew jest niżej. Czy nie za nisko?

    • Madame Edith pisze:

      Zlew mamy montowany pod blatem, dlatego jest niżej. A same szafki mają około 90 cm wysokości, do tego dochodzi blat o grubości 3 cm.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Zlew ceramiczny – czy warto go wybrać? Zalety i wady


Zlewozmywak ceramiczny to jedna z pierwszych rzeczy, jaką wybrałam do nowej kuchni. Od samego początku wiedziałam, że chcę mieć zlew wykonany z [...]
@MadameEdith on Instagram