Pyszny gruyère w pięknym Gruyères

Gruyères to średniowieczne miasto położone na stromym wzgórzu i u jego podnóży. Natomiast gruyère to jeden z najsłynniejszych serów na świecie, który jest produkowany m.in. w tym pięknym mieście. W miasteczku można spotkać krowy pasące się niemalże na każdym kroku, koło każdego gospodarstwa. Chyba tylko na pamiętającej czasy średniowiecza starówce ich nie spotkacie. Ser tutaj odmienia się przez wszystkie przypadki. Zjecie młody, bardziej dojrzały, a jeśli jakimś cudem nie lubicie żółtego sera, to czeka na Was kremówka. I to nie byle jaka, bo zrobiona z mleka od krów z Gruyères, w dodatku o niebagatelnej zawartości tłuszczu – wynoszącej 45%. A do tego kruche bezy. Czy można chcieć czegoś więcej do szczęścia? Może jeszcze widoków, ale te są zjawiskowe na każdym kroku.

Serowarnia Gruyère

Zacznijmy od sera! Tuż przy stacji kolejowej znajduje się „Maison Gruyère”, czyli „Dom Gruyère”. To pokazowa wytwórnia sera. Można zobaczyć poszczególne etapy produkcji i wielkie piwnice, w których leżakują ogromne krążki. Po leżakowni jeżdżą roboty, które wiedzą który ser i kiedy powinien zostać obrócony (dawniej tę pracę wykonywali tylko silni mężczyźni, bo jeden krążek waży ok. 35 kg). Podczas zwiedzania gospodarstwa można podnieść taki o identycznych wymiarach, za to znacznie lżejszy.

Trasa wycieczki zaczyna się na pastwisku i prowadzi przez poszczególne etapy produkcji. Odwiedzającym wszystko objaśnia Krowa Wiśnia – maskotka tego miejsca. Na wejściu goście dostają do spróbowania trzy kawałki sera o różnej długości dojrzewania.

Ser musi dojrzewać w warunkach zbliżonych do jaskini. Stąd wysoka wilgotność, jaka musi być utrzymywana w pomieszczeniu – wynosząca od 94% do 98%. Jeśli wilgotność jest niższa, ser wysycha. Jeśli wilgotność jest zbyt wysoka, ser nie dojrzewa i staje się maślany i kleisty. Temperatura w dojrzewalniach powinna wynosić od 13 do 14°C. Nie może być zbyt niska, bo inaczej ser robi się zbyt kruchy.

Ser gruyère produkuje się w kantonach: Fryburga, Vaud, Neuchâtel, Jury i Berna. Jest to ser twardy, ale o lekkiej konsystencji z wyczuwalną nutą orzechów. Ser ten stanowi podstawę fondue, a także kanapki croque monsieur. Używa się go też do grzanek, jakie dodaje się do zupy cebulowej.

Najsłynniejszy deser regionu

Przy pokazowej farmie działa też restauracja oraz sklep z pamiątkami – kupicie tu m.in. śmietankę kremówkę z Gruyères o zawartości tłuszczu 45%, a także bardzo mocno wysuszone bezy. Te dwa produkty stanowią najsłynniejszy deser regionu – „bezy z „podwójną” śmietaną z Gruyères”. Dostaniecie je nawet często jako dodatek do hotelowego śniadania!

Miasteczko Gruyères

Powyżej stacji kolejowej, na wzniesieniu leży miasteczko Gruyères. Aby do niego dotrzeć trzeba ok. 15 minut wspinać się pod górkę ze stacji kolejowej. Jednak warto! Miasteczko jest zjawiskowe. Po dotarciu ma się wrażenie jakby czas się zatrzymał. W ułamku sekundy można przenieść się do średniowiecza. To jest naprawdę zdumiewające.

Ryneczek Gruyères trochę przypomina ten z Kazimierza Dolnego, choć jest mniejszy i bardziej kompaktowy. Dookoła jest mnóstwo małych hoteli, sklepików i restauracji. Główna droga prowadzi wprost do zamku.

Idąc w kierunku wejścia mija się muzeum Hansa Rudolfa Gigera (H.R. Giger – urodził się z Chur w Gryzonii, a zmarł w Zurychu). To malarz, który był najbardziej znany ze stworzenia postaci ksenomorfa do filmu Obcy – ósmy pasażer Nostromo. W roku 1998 Giger nabył twierdzę Chateau St. Germain, która znajduje się tuż obok zamku Gruyère. W budynku tym znajduje się muzeum, jak i Giger Bar – lokal, w którym niezwykły wystrój nawiązuje do postaci ksenomorfa. Jest to jeden z dwóch barów, jakie istnieją. Pierwszy z nich powstał w jego rodzinnym mieście Chur.

Warto zwiedzić zamek Gruyère, a wręcz trzeba to zrobić, gdyż widoki są zachwycające. Koło zamku znajduje się uroczy ogród w stylu francuskim. W licznych komnatach poustawiano meble z epoki i dzieła sztuki. Zamek nie jest duży, jest sporo schodów i kilka kondygnacji, ale jego zwiedzanie to czysta przyjemność.

Maison Cailler w Broc

Z jego okien można w oddali dostrzec miejscowość Broc z fabryką słynnej czekolady Cailler. To marka numer 1 w Szwajcarii. Można tu wziąć udział w warsztatach kulinarnych, kupić czekolady w promocyjnych cenach, jak i zwiedzić interaktywną wystawę. Już sam budynek i jego otoczenie robią wrażenie. Fabryka położona jest w malowniczej dolinie, a dookoła wznoszą się malownicze wzniesienia.

Czekoladowe muzeum jest bardzo przyjemne. Poznawanie tajników produkcji czekolady kończy się oczywiście przy taśmie produkcyjnej. Można tam spróbować wielu łakoci marki Cailler.

Okolice Gruyères – podsumowanie:

Okolice Gruyères i Broc mają skrywają mnóstwo atrakcji. Podczas naszej trasy do Fryburga jeździliśmy na rowerze malowniczymi trasami po całym Regionie Fryburga (podczas zorganizowanej przez Eurotrek i Switzerland Tourism wyprawy) i muszę Wam powiedzieć, że to cudowne i bardzo malownicze okolice. Trawa jest tu jakby zieleńsza, a błękit nieba bardziej wyrazisty. To wspaniały region nie tylko do jazdy na rowerze, ale też pod kątem kulinarnym.

Do przeczytania!

E.