Kawiarnie w Wiedniu – najlepsze adresy

Dziś zabieram Was w podróż po wiedeńskich kawiarniach. Być w Wiedniu i nie odwiedzić jednej z nich byłoby grzechem. W większości są bardzo klimatyczne, mieszczą się w I dzielnicy, czyli ścisłym centrum, i miło jest w nich spędzić popołudnie oraz skosztować znanych austriackich wypieków. Krótko skomentuję te, w których byłam i które są moimi ulubionymi, jak i te, które są polecane i najbardziej znane, ale mnie nie do końca przekonały. Pomimo już 5 długich wizyt w Wiedniu nadal jest kilka adresów, do których nie dotarłam na kawę i które wciąż są na mojej liście „do odwiedzenia”. Stolica Austrii pod tym względem ma naprawdę wiele do zaoferowania!

Kawiarnie w Wiedniu – subiektywny przewodnik:

Café Central

Adres: Herrengasse 14

To chyba najsłynniejsza wiedeńska kawiarnia. Odwiedziłam ją po raz pierwszy w 2012 roku, o czym pisałam we wpisie „Café Central„. Potem byłam tam przy każdej wizycie. Nie mogę się zachwycić nad wystrojem tego miejsca i choć od 2012 roku przeszło kilka zmian (zmieniało się ustawienie kontuaru, jak i stolików), to nadal jest bardzo klimatyczne. Zjecie tu genialny omlet Kaiserschmarrn – porcja jest tak duża, że nawet we dwie osoby nie dajemy jej rady i prosimy o zapakowanie na wynos. Wybór ciast jest nieziemski, podobnie jak i kaw.

To miejsce obowiązkowe i, wespół z Cafe Sacher, mój numer 1 na liście. Jedynym minusem jest bardzo zblazowana obsługa. Na rachunek, zapakowanie czy podanie czegokolwiek trzeba czekać i czekać. I to nawet gdy ruch jest umiarkowany. Dodatkowo kelnerzy bardzo niedyskretnie przypominają, że „napiwek nie jest wliczony do rachunku”. Podczas ostatniej wizyty usłyszałam to zdanie 3 razy! Niestety obsługa w lokalach w Wiedniu, i to nawet tych najlepszych, pozostawia wiele do życzenia.

Palmenhaus

Adres: Burggarten 1

To jedno z droższych miejsc na mojej liście. Na zdjęciach szklarnia wygląda piękne, ale w rzeczywistości meble są rodem z lat ’70-tych i klimat trąci myszką. Warto zajrzeć do środka i zobaczyć jak kawiarnia prezentuje się w środku. Latem jest tu koszmarnie gorąco i sala jest praktycznie pusta, gdyż wszyscy siedzą na zewnątrz.

Kleines Café

Adres: Franziskanerplatz 3

To mała kawiarnia na kilka stolików przy Placu Fanciszkanów. Niby w samym centrum Wiednia, ale jednak lekko na uboczu. Latem jest tu dużo przyjemniej, bo na placu można przysiąść przy jednym z wystawionych kolorowych stolików. Dwa razy tylko tu zajrzałam, zawsze był full, więc się trochę zniechęciłam. Może będziecie mieć więcej szczęścia.

Café Demel

Adres: Kohlmarkt 14

To podobno najbardziej elegancka wiedeńska kawiarnia. Otwarta w 1786 roku do połowy XIX wieku stała się mekką wiedeńskich elit. Ponoć Cesarzowa Sisi przepadała za tutejszym sorbetem fiołkowym…
Dziś z kolei wabi turystów. Jest tu tak tłoczno, że trudno jest wyjść, jak i wejść. Istny obłęd! Ceny ciast są jak wszędzie indziej (ok. 4-5 Eur za ciastko/kawałek tortu). Za to ceny słodkości w sklepiku bywają oszałamiające – radzę uważać, bo za słoiczek cukru waniliowego przyjdzie nam zapłacić kwotę 12 Eur, a za opakowanie 160 g czekoladowych „kocich języczków” 21 Eur. Warto jednak zajrzeć, by zobaczyć bogato zdobiony wystrój kawiarni. Polecam spróbować tutejszą specjalność zakładu, czyli tort fiołkowy – jest przepyszny!

Café Sacher

Adres: Philharmoniker Str. 4

To, obok Cafe Central, najsłynniejsza wiedeńska kawiarnia i żelazny punkt programu – wszak trzeba tu przyjść na kawałek słynnego i oryginalnego Tortu Sachera. Po raz pierwszy w ubiegłym roku, o czym pisałam w poście „Café Sacher”. Kawiarnia mieści się w Hotelu Sacher. Najlepiej przyjść tu punktualnie o 8:00. Potem są dzikie tłumy i ogromne kolejki.  Ewentualnie można zajrzeć tu późnym wieczorem, bo miejsce zamyka się o północy.

Café Landtmann

Adres: Universitätsring 4

Franz Landtmann otworzył kawiarnię w 1873 roku i bardzo szybko stała się ulubionym miejscem elit. Przychodzili tu m.in. Zygmunt Freud oaz Max Reinhardt – dyrektor artystyczny Burgtheater, w budynku obok którego mieści się kawiarnia. Lokal jest bardzo oblegany, ale dzięki temu, że są tu aż cztery sale nie jest wcale trudno o stolik. Obsługa jest niezwykle sprawna, a na zamówione jedzenie nie trzeba długo czekać. Wystrój jest bardzo bogaty, kawiarnia bowiem przechodziła z rąk do rąk kolejnych właścicieli, którzy poprawiali jej wnętrza. Dzięki temu dziś jest tu na co popatrzeć: aksamitne obicia, kryształowe lampy, wielkie lustra, czy inkrustowana boazeria – to tylko niektóre charakterystyczne elementy wystroju.

Café Mozart

Adres: Albertinaplatz 2

Należy do tych samych właścicieli, co Landtmann, mieści się zaś w budynku Hotelu Sacher od strony Muzeum Albertina i jakieś 50 metrów od wejścia do Cafe Sacher. Menu jest bardzo podobne do tego w Cafe Landtmann, ale lokal jest znacznie mniejszy, choć i tak spory. Latem przed wejściem jest duży ogródek.

Café Diglas

Adres: Wollzeile 10

To tradycyjna wiedeńska kawiarnia otwarta w 1923 r. Wnętrza są bardzo charakterystyczne – drewniane krzesła z czerwonym obiciem, ciemna panele na ścianach, sufit z kolebkowymi sklepieniami, jakie w Wiedniu spotkamy jeszcze nie jeden raz. Można tu obserwować cukierników przygotowujących Apfelstrudel czy Tort Sachera. Znajduje się bardzo blisko Café Prückel. Zachodziłam do niej już kilka razy, ale jeszcze nigdy nie przekonała mnie na tyle, by w niej usiąść, zamówić kawę czy ciastko.

Café Prückel

Adres: Stubenring 24

Kawiarnia utrzymana jest w stylu secesyjnym. Otwarto ją w 1903 roku. Nie zachowała swojego pierwotnego wystroju (poza „Złotą Salą” – dla palących). Kelnerzy są tu ubrani w elegenckie garnitury z muchą, co nieco gryzie się z umeblowaniem rodem z lat 70’tych. Podobnie jak w Cafe Diglas, byłam ty kilka razy, ale witryna z ciastkami i obsługa jakoś nie zachęcały do zostania na dłużej. Zresztą stojąc w kolejce w oczekiwaniu na stolik przeszkadzał nam fakt, że sala dla palących i niepalących oddzielone były dziurawymi drzwiami, co skutkowało tym, że nawet w te drugiej czuć było papierosowy dym. Niestety z tym faktem w Wiedniu trzeba się niejako pogodzić, bo prawa osób niepalących do czystego powietrza nie tylko tu nie są respektowane – wiele lokali nie ma nawet osobnych sal dla niepalących (np. Onyx-Bar, o którym piszę w dalszej części).

Café Sperl

Adres: Gumpendorfer Str. 11

Zbudowana w 1880 roku, o jej stałych bywalcach mówiło się „Sperlianer”. Zaliczali się do nich artyści, muzycy i śpiewacy z pobliskiego Theater an der Wien. Od września do czerwca w niedzielne popołudnia odbywają się tu koncerty na żywo.

Café Museum

Adres: Operngasse 7

Paradoksalnie, ilekroć jestem w Wiedniu, zatrzymuję się za przysłowiowym rogiem u mojego przyjaciela, a nie byłam w środku ani razu! Kawiarnię zaprojektował w 1899 roku słynny Adolf Loos, dzięki czemu we wnętrzu widać jego zamiłowanie do minimalizmu. Kawiarnia znajduje się tylko ok. 150 metrów od gmachu Opery, tuż obok Budynku Secesji i rzut beretem od Naschmarkt.

Café Aida

Adres: wiele lokalizacji w ścisłym centrum Wiednia np. Singerstraße 1

To wywodząca się z Wiednia austriacka sieciówka, choć od pewnego czasu lokale pod tą marką można spotkać także poza granicami kraju. W Wiedniu znajdziemy ponad 30 „Cafe-Konditorei Aida” z charakterystycznym różowym logo. Klienci mogą tu kupić ciastka na wynos, napić się kawy na szybko – przy barze lub na spokojnie przy stoliku. Wystrój stylizowany jest na lata ’50-’70, a charakterystyczny szyld spotkamy przy największych zabytkach stolicy Austrii. Kupowaliśmy tu tylko ciastka na wynos i były smaczne, choć np. Tort Mozarta był dobry, ale też i piekielknie słodki – we dwójkę z Monsieur nie mogliśmy zjeść jednego kawałka!

Café Drechsler

Adres: Linke Wienzeile 22

Kawiarnia Dreschlera to bardzo modne miejsce. Znajduje się obok tętniącego do długich godzin nocnych Naschmarkt’u oraz Theater an den Wien (Das Neue Opernhaus). Ponownie we wnętrzach mamy do czynienia z charakterystycznym kolebkowym sufitem, ciemnymi panelami ściennymi oraz prostymi, marmurowymi stolikami. Można się tu napić, kawy, przyjść na gorącą czekoladę, ciasto, drinka lub coś większego do zjedzenia. To miejsce przypadło mi do gustu ze względu na przestronne wnętrze oraz miłą obsługę.

Café Frauenhuber

Adres: Himmelpfortgasse 6
W tym miejscu „do kotleta” przed laty grywał Wolfgang Amadeusz Mozart i Ludwig van Beethoven. Wnętrze nie wyżnia się niczym specjalnym poza sklepieniem. Obsługa jest, jak w większości austriackich lokali, niezbyt zaangażowana. Ciasta są przeciętne. Miejsce to jest znane głównie ze względu na swoich dawnych gości.

Cafe Schwarzenberg

Adres: Kärntner Ring 17
To moje odkrycie ostatniego wyjazdu! Piękne wnętrze i szeroka witryna z łakociami. Tort marcepanowy Mozarta był doskonały, jak i „Portion Kaffee”, czyli kawa serwowana w dzbanuszku wraz z porcją ciepłego mleka w oddzielnym naczynku – moja ulubiona w Wiedniu!

Cafe Imperial

Adres: Kärntner Ring 16
Kawiarnia mieści się w najbardziej luksusowym hotelu w Wiedniu. Spała tu m.in. Królowa Elżbieta. Spróbujecie tu bardzo dobrego tortu o tej samej nazwie, który według mnie, jest zdecydowanie lepszy od tortu Sachera.

Cafe Gerstner

Adres: Kärntner Str. 51
Usytuowana jest naprzeciw opery, kilka kroków od Cafe Sacher i Cafe Mozart. Na parterze jest sklepik z łakociami i potężna wystawa ciast. Na piętrze, w eleganckim saloniku można usiąść i na spokojnie zjeść oraz wypić kawę.

Cafe Tirolerhof

Adres: Führichgasse 8
Znane miejsce, ale niczym specjalnym się nie wyróżnia. Wnętrze jest bardzo oszczędne. Nigdy nie przekonało mnie, by usiąść w środku.

Onyx-Bar

Adres: Stephansplatz 12

Ostatnie miejsce, jakie chciałam Wam przedstawić nie jest typową kawiarnią. To raczej bar, ale można tu przyjść na kawę, herbatę i czekoladę, czy deser, a także coś lekkiego do przekąszenia (głównie dania z pogranicza kuchni azjatyckiej, bo lokal jest nieco stylizowany na orientalny – patrz stoliki i czajniki do herbaty). Miejsce warte jest odwiedzenia głównie ze względu na oszałamiający widok na Katedrę Świętego Szczepana oraz główne ulice handlowe: Graben i Kartner (Onyx mieści się na 6. piętrze nowoczesnego budynku na skrzyżowaniu tych dwóch ulic). Podczas naszej wizyty akurat padał lekki deszcz, w związku z czym widok, jak i kolory miasta nie były najlepsze. Myślę, że latem musi tu być przepięknie!

Celowo nie pisałam nigdzie o cenach, bo te są zwykle podobne: od 3 do 6 Euro za deser oraz ok. 3-5 Euro za kawę z mlekiem/gorącą czekoladę.
Zapraszam Was do przejrzenia także innych wpisów z Wiednia, które znajdziecie w osobnej sekcji: WIEDEŃ.

Miłego dnia!
E.

P.S. Wpis ukazał się po raz pierwszy na blogu 9 grudnia 2013 roku. Aktualizacja z 2018 zawiera dodatkowe adresy i zdjęcia.