Kos – stolica wyspy, największe atrakcje

Będąc na wyspie Kos nie można ominąć jego stolicy. Podobnie jak w przypadku Zakynthos, stolica wyspy nosi tę samą nazwę, co cała wyspa. Bywa to momentami mylące. O ile miasto Zakynthos zrobiło na nas duże wrażenie, to Kos skradło nam totalnie serca i urzekło w ciągu dosłownie kilku pierwszych minut. Jest tam tyle atrakcji, że spokojnie wypełnią cały dzień.

Pokrótce chciałam Wam opisać najciekawsze miejsca, choć jak zwykle opatrzyłam je naszym komentarzem. Nie wszystkie miejsca z listy „do zobaczenia” w przewodniku są według nas tego warte, choć oczywiście wszystko zależy od tego, co Was interesuje.

Amfiteatr

Amfiteatr znajduje się przy głównej drodze wjazdowej do miasta. Obok jest sporo bezpłatnych parkingów. Warto zostawić tu samochód i od razu udać się na zwiedzania amfiteatru oraz ruin, a następnie przespacerować się do centrum Kos. Wstęp zarówno do amfiteatru, jak i ruin jest bezpłatny.

Twierdza Kos

Usytuowana w strategicznym miejscu, przy wejściu do portu, została wybudowana między XIV i XVI wiekiem. Nie ma w niej specjalnie dużo do zwiedzania, ale na całkiem długi spacer nadaje się idealnie, bo z wielu punktów rozciągają się wspaniałe widoki na miasto i morze z Turcją w tle. Jak dla nas był to najmocniejszy punkt całodniowej wycieczki po tym miasteczku.

Trzeba mieć jednak na uwadze, że twierdza ponoć mocno ucierpiała w czasie trzęsienia ziemi w lipcu 2017. Zdjęcia pochodzą jeszcze sprzed tego wydarzenia. Nie wiem jak wygląda obecnie. Wiem za to, że była przez dłuższy czas zamknięta dla zwiedzających.

W tym przypadku zdecydowanie warto zapłacić 4 EUR za bilet wstępu. Widoki na różne części miasta i portu są fantastyczne!

Drzewo Hipokratesa

Koło tego wielkiego drzewa przejdziecie wchodząc i wychodząc z twierdzy. Nie ma innej drogi. Legenda głosi, że pod tym drzewem nauczał Hipokrates. Jak się jednak okazuje roślina ta jest zbyt młoda, by mogła służyć Hipokratesowi i dawać mu cień. Widać oczywiście, że platan jest bardzo leciwy – w wielu miejscach trwają prace nad jego zabezpieczeniem i jego największe gałęzie opierają się na specjalnych podporach.

Muzeum Archeologiczne i Casa Romana

Jeśli lubicie rzeźbę klasyczną, hellenistyczną i rzymską, to muzeum jest dla Was. Znajduje się tu rzeźba przedstawiające ojce medycyny – Hipokratesa oraz mozaiki podłogowe. Casa Romana (wstęp 6 EUR) to zaś dom zamożnego oficjela. Jest to zrekonstruowany dom rzymski, który niegdyś najprawdopodobniej należał do wysoko postawionego oficjela, z III w. naszej ery. Składa się z 36 pomieszczeń. Są w nim aż 3 patia i wiele mozaik przedstawiających m.in. tygrysy, pantery i różnego rodzaju stwory morskie.

Port

W porcie jest mnóstwo knajpek, są rybacy sprzedający ryby na nadbrzeżu, są też piękne widoki. Warto się przespacerować od twierdzy aż na koniec cypla. Tam znajdziecie kolejne tawerny. Polecamy Wam Agkyra Fish Restaurant z pysznym, prawdziwie greckim jedzeniem (deser dostaje się tu w prezencie).

Plac Wolności i Stare Miasto

To jedno z głównych miejsc w mieście Kos, choć podczas trzęsienia ziemi meczet został uszkodzony. Tak czy inaczej nie sposób tam nie trafić! Miejsce które tętni życiem, a dookoła jest wiele kafejek i restauracji.

Obok meczetu znajduje się kolejne wielkie drzewo i hala targowa z pamiątkami, choć ceny tu nie należą do najniższych w mieście.

Z drugiej strony Placu Wolności można podpatrzeć także na obszar starożytnej Agory. Wzdłuż tego miejsca znajdziecie ciąg bardzo urokliwych restauracji, których goście chowają się pod baldachimem z kwiatów. Cudny widok!

Okolice między Placem Wolności a portem

To doskonałe miejsce na zakup pamiątek. Znajdziecie tu wiele malowniczych uliczek ze stoiskami i kafejkami.

Asklepion / Asklepiejon

Asklepiejon leży ok. 4 km na północ od miasta Kos. Tu swoją szkołę miał Hipokrates. Ponoć to właśnie w tym miejscu powstał pierwszy szpital na świecie. Można tu zobaczyć ruiny dwóch świątyń Asklepiosa, łaźnie, święte źródło i portyki dla chorych czekających na wejście do świątyni.

Zwiedzania jest jednak na 10-15 minut, a koszt biletu wynosi aż 8 EUR od osoby. Są tu w zasadzie tylko ogromne schody i trochę kolumn. Widok z góry reklamowany jest jako jeden z najpiękniejszych na wyspie, ale można pojechać w górę od Kos do dzielnicy hotelowo-willowej i będzie nawet lepszy. Nie polecamy. Dodatkowo droga prowadząca do tego zabytku od głównej arterii przecinającej wyspę jest wąska i bardzo wyboista – trzeba jechać bardzo ostrożnie.

Kos (miasto) – podsumowanie:

Kos to miejsce, które zapadnie nam w pamięci jako pachnące jaśminem, słoneczne, z błękitnym niebem, leżące na styku wielu kultur i historii. Miasteczko jest urocze i bardzo miło się po nim spaceruje. Tego miejsca nie można ominąć będąc na wyspie! Oprócz jedzenia owoców morza w jednej z tawern warto też pójść na klasyczną kawę frappe do którejś z kawiarni.

Do przeczytania,

E.