Za kilka dni jadę do Wiednia. Nie znam w ogóle kuchni austriackiej. Znam za to bardzo dobrze węgierską i niemiecką, które mają z nią sporo wspólnych elementów.
Chcę się przekonać na własnej skórze jak smakuje oryginalny Wienerschnitzel podawany w towarzystwie Kartoffelsalat. Nie omieszkam podpytać jak się te dania powinno przygotowywać. Mam nadzieję, że po powrocie będę je mogła Wam zaprezentować.
Ponadto w bieżącym roku w Wiedniu zaplanowano serię wystaw upamiętniających 150-te urodziny wielkiego malarza Gustava Klimt’a (ur.w 1862 r.), który spędził tam większość swojego życia. Jego najbardziej znany obraz „Pocałunek” można oglądać aktualnie w wiedeńskim Belwederze. Z kolei szkice Klimta można zobaczyć w wiedeńskim Muzeum Albertina aż do 14 maja na okazjonalnej wystawie. Jego prace wywołały wiele krytyki w Austrii, podczas gdy za granicą artysta zdobył liczne nagrody. Klimt zmarł w Wiedniu z powodu udaru w 1918 roku, ale jego dzieła fascynują do dziś.
Mam taki plan: najpierw pójdę do muzeum, a potem na wiedeńskiego sznycla. Jeśli dam radę na deser spróbuję tortu Sacher (przez złośliwców zwanym „zwykłym piernikiem przekładanym morelową konfiturą”).
Jestem bardzo ciekawa, czy w Wiedniu w kontekście kuchni coś więcej może mnie urzec… aaa, zapomniałam jeszcze o Apferstrudel i austriackim Riesling’u!
A może Wy możecie mi polecić jakieś fajne miejsca z dobrą kuchnią (za rozsądne pieniądze) w Wiedniu albo w Salzburgu?
E.
Zdjęcie pochodzi ze strony: http://salutetovienna.com/menu.php?page=186&list=651
Podobne wpisy
Komentarze
2 odpowiedzi na “Kuchnia wiedeńska: tylko Wienerschnitzel i Sachertorte?”
Dodaj komentarz
Autor: Madame Edith
Za kilka dni jadę do Wiednia. Nie znam w ogóle kuchni austriackiej. Znam za to bardzo dobrze węgierską i niemiecką, które mają z nią sporo [...]

och, gdybym to ja mogła pojechać do Austrii..
piękne zdjęcie ;]
Mam nadzieję, że już za kilka dni będę mogła na blogu umieścić jakieś własne fotki, a nie tylko zapożyczone 😉