Matsumoto

Matsumoto to japońskie miasto leżące w prefekturze Nagano. Jest rozłożyste i naprawdę duże – liczy ponad 220 tys. mieszkańców. Składa się ze starego miasta oraz czterech mniejszych miejscowości, które zostały do niego przyłączone. Położone jest u podnóża Alp Japońskich i przy dobrej pogodzie roztacza się z niego piękny widok na wiele szczytów. Miasto znane jest z oryginalnego, czarnego zamku, onsenów, narciarstwa i wspinaczki. Ma naprawdę wiele do zaoferowania przyjezdnym.

Największą atrakcją w Mansumoto jest „Zamek Kruków”. Wielka budowla zachowana w oryginale z XVI w. Dla Japonczyków to jeden z najważniejszych zamków. Jego nazwa nawiązuje do koloru zewnętrznych ścian. Wnętrze zamku można zwiedzać. Bilet dla osoby dorosłej kosztuje 610 JPY, czyli około 18 zł. Zdecydowanie warto zajrzeć do środka. Jest trochę wchodzenia po schodach, ale widoki rekompensują niewygodę. Należy wspomnieć, że japońskie schody w zamkach często w praktyce przypominają pionowe drabiny przy których stoją ochroniarze i pomagają zwiedzacącym schodzić/wchodzić.

Widoki z zamku na miasto i Alpy:

Matsumoto jest często odwiedzane przez turystów także ze względu na klimat i jedzenie. Tutejszy makaron soba jest znanym przysmakiem, a na północ od miasta, w Azumino, zlokalizowana jest największa plantacja wasabi na świcie (Daio Wasabi Farm). Korzeń ten może być uprawiany tylko w bardzo czystej wodzie, dlatego miasto jest bardzo dumne z faktu, iż to właśnie w tym rejonie zlokalizowana jest uprawa. Wasabi rośnie na zboczach o odpowiednim kącie nachylenia i musi być cały czas omywane czystą wodą.

Pisałam to już kilka razy w innych wpisach, ale przypomnę: nasz hotel w Matsumoto był bardzo skromny, ale spośród wszystkich, w których nocowaliśmy podczas podróży, miał najbardziej rozbudowany pakiet usług dodatkowych. W cenie mieliśmy smaczne śniadanie, wypożyczenie rowerów, a nawet wizytę w onsenie. To wszystko za niecałe 170 zł za 2 osoby za 1 noc. Więcej o hotelach w Japonii przeczytacie we wpisie: „Hotele w Japonii„, a o onsenach w poście „Wizyta w onsenie„.

Ponadto w mieście jest mnóstwo pięknych sklepów z rękodziełem i japońskimi poduktami jak pałeczki, porcelana, tkaniny. Można tu zrobić świetne zakupy.

Po Matsumoto można długo spacerować. Miasto na pierwszy rzut oka nie zachwyca, ale ma wiele urokliwych zakątków. Oboje z Monsieur żałowaliśmy, że zatrzymaliśmy się tu tylko na jedną noc. Czasu było bardzo mało na zobaczenie całego miasta, które wywarło na nas bardzo pozytywne wrażenie. Po Takayamie, która nas rozczarowała tu czuliśmy się znakomicie! Pogoda była o kilka stopni wyższa i zza chmur wyszło słońce. Może to zabrzmi dziwnie, ale żal nam było wyruszać w dalszą drogę do Tokio.

Do przeczytania!
E.