Ostatnio mieliśmy okazję wziąć udział w rejsie po Wiśle i powiem Wam, że nie spodziewałam się takich wrażeń. Ani tym bardziej takich widoków. To doświadczenie przerosło moje najśmielsze oczekiwania, a wrażenia uważam za nietuzinkowe. To też jedna z tych atrakcji, którą mieszkańcy Warszawy mają na wyciągnięcie ręki, a często o niej nie wiedzą. My nie wiedzieliśmy, coś tam kiedyś słyszeliśmy, ale nie mieliśmy pojęcia jak się zabrać za organizację takiego wydarzenia. A jest to bardzo proste!


Skąd są rejsy?
Wypłynąć można z przystani Nowa Fala przy BUWie lub z Miami Wars przy Moście Łazienkowskim. Wybieracie czy chcecie płynąć motorówką, łodzią czy barką. Każdą z nich można wynająć na wyłączność – dobieracie łódkę pod liczbę osób, im większa tym oczywiście droższa. Jest nawet możliwość zamówienia kolacji i zjedzenia jej na rzece! Można też raczyć się samym prosecco. Są różne opcje na różny budżet, choć trzeba liczyć od 130 zł w górę za osobę za godzinny rejs.

Rejs po Wiśle – trasa:
Łódka płynie między Mostem Grańskim i Siekierkowskim. Widoki są bajkowe, zwłaszcza w porze zachodu. Cała panorama Warszawy jest na wyciągnięcie ręki.
Można też zamówić sobie rejs specjalny – na plażę w Wawrze lub nad Zalew Zegrzyński. Rejsy są oczywiście realizowane tylko gdy poziom wody w rzece na to pozwala. Możecie też zgłosić się z indywidualnym pomysłem – kto wie, może uda się go zrealizować?

Rejs po Wiśle – o czym warto pamiętać?
Z przystani można zabrać koce do okrycia. Warto zabrać kurtkę przeciwwiatrową i czapkę. Może być czapka z daszkiem, klasyczna na uszy lub choćby kaptur. Są momenty, gdy naprawę wiatr jest potężny i dosłownie „urywa głowę”.

Rejs po Wiśle – dla kogo?
Dla mnie rejs był wielką atrakcją. Widziałam wiele miast od strony rzeki, a Warszawy nigdy! Bo u nas Wisła jest ciągle niewykorzystaną, a wielka szkoda! Bo życie na bulwarach kwitnie wieczorami i warto je podejrzeć z innej perspektywy. Na łódce spędziliśmy super czas!
Bardzo polecam na różne okazje: urodziny, wieczory panieńskie, spotkania z przyjaciółmi, gdy macie gości z zagranicy i chcecie im pokazać Warszawę od najpiękniejszej strony. W tym roku zrobiliśmy tylko rozeznanie i to przypadkiem, bo na rejs zaprosiła nas jedna z marek, z którą współpracujemy. Tak nam się jednak spodobało, że w przyszłym roku zabieramy przyjaciół i płyniemy wspólnie dużą ekipą.
Najlepiej celować w ciepłe wieczory, pod koniec sierpnia jest już trochę chłodno, więc sugeruję czerwiec i lipiec. Rezerwację zrobicie na stronie Miami Wars.
Polecam!
E.




Podobne wpisy
Komentarze
Jedna odpowiedź do “Rejs po Wiśle – atrakcja jakich mało!”
Dodaj komentarz
Autor: Madame Edith
Ostatnio mieliśmy okazję wziąć udział w rejsie po Wiśle i powiem Wam, że nie spodziewałam się takich wrażeń. Ani tym bardziej takich widoków. To [...]

Bardzo ładne zdjęcie z linią miasta o zachodzie słońca!