Przyszedł czas na kolejne wyznanie… kocham Toruń! I wiem, że choć to miłość choć „na odległość”, to przetrwa lata. Już trwa trzy. Kiedy jechałam do Torunia w grudniu 2011 r. na „pierwszą randkę” podróż samochodem zajmowała grubo ponad pół dnia. Odległość 220 km pokonywało się w prawdziwie żółwim tempie. Na szczęście dziś z Warszawy jest już autostrada (póki co bezpłatna na całym odcinku), dzięki której mimo, że nadrabia się ok. 50 km, to trasę pokonuje się znacznie szybciej. Dzięki odkryciu i przetestowaniu tej nowej drogi będę mogła spotykać się z moim ukochanym znacznie częściej niż dotychczas, co mnie bardzo cieszy 🙂
A tak na poważnie, to uwielbiam Toruń, a jego starówkę uważam za „mały Wrocław”. Chodząc toruńskimi uliczkami przed oczami mam wrocławski Rynek, Jatki, czy mnóstwo restauracyjek pochowanych w starych murach. Toruń ogromnie mi się podoba i jestem szczęśliwa, że udało mi się w nim spędzić ostatni weekend – mój pierwszy i jedyny długi weekend w tym roku.
Podoba mi się tu wszystko: niespieszna atmosfera, piękne świąteczne dekoracje (niestety w tym roku jeszcze nie były porozwieszane), fantastyczna starówka, moje ukochane słodkie pierogi z pieca, czy zapach pierników, który pojawia się co rusz jak tylko mijamy jeden z rozlicznych sklepów z tymi brązowymi, często uszatymi ciastkami.
Toruń jest prawdziwie fascynującym miejscem!
Gorąco Wam polecam wizytę w tym mieście i zapraszam na garść migawek.
E.
 |
Planetarium w Toruniu |
 |
Planetarium w Toruniu – sala przed pokazem. Tym razem widzieliśmy film „Ziemia – planeta Kopernika” – był ciekawy, choć bardziej podobało mi się „8 planet”. |
 |
W Toruniu spotkamy słynne aniołki siedzące w oknach, a także posągi (na zdjęciu ten Psa Filusia) |
 |
„Szeroka No. 9” – piękne dekoracje przed wejściem do restauracji/kawiarni |
 |
Żywe Muzeum Piernika |
 |
Monsieur robi swój piernik z podobizną lwa |
 |
Nasze pierniki już po upieczeniu (mój za bardzo wyrósł, a miał przypominać Kopernika…) |
 |
Krzywa Wieża |
 |
Collegium Maximum UMK |
 |
Collegium Maximum UMK |
 |
Stoiska z kwiatami pod Ratuszem |
 |
Widok z wieży ratuszowej |
 |
Kiedy XXI w. spotyka się z XIV. |
 |
Jak lody, to tylko u Lenkiewicza – pyszne! |
 |
Dom Legend Toruńskich – fajne miejsce dla młodych i tych trochę starszych |
 |
Sklep z karmelkami – jest ich tu niemal równie dużo, co tych z piernikami |
Pięknie, uwielbiam toruńską starówkę! Pozdrawiam serdecznie!
Jak tam jest cudownie! Toruń wędruje na listę miast do odwiedzenia 🙂
Mamy podobne zdjęcia w szczególności Planetarium i przy Mickiewiczu, ale moje trochę bardziej z prawej strony 🙂 Fajnie zobaczyć te miasto o innej porze roku. Tak jak pisałem, ja byłem we wrzesniu. Było jednak zupełnie letnio.
Byłam w Toruniu w zeszłym roku z siostrą – spędziłyśmy tam cudowny weekend! Uwielbiam to miasto!
byłam w Toruniu kilka razy i jest CUDOWNY!!!
ja zakochałam się w ubiegłym roku, w dużo słoneczniejszych warunkach od rana do nocy przemierzaliśmy zachwyceni coraz to inne zakamarki 😉
O tak! Toruń jest świetnym, choć niestety chyba trochę niedocenianym miastem. Atrakcji w bród – Żywe Muzeum Piernika również zrobiło na mnie duże pozytywne wrażenie. Podzielam także Twoją opinię na temat filmu "8 planet" 🙂 Choć ostatnio byłam w Toruniu w 2012 roku, chętnie wybrałabym się tam jeszcze raz.
Pozdrawiam
Marta
Pięknie przedstawiłaś mój ukochany Toruń 🙂 Pozdrawiam.