10 przepisów dla mężczyzny

Jest wiele dań których jedzenie sprawia mi przyjemność. Trudno wybrać kilka najlepszych. Chciałbym jednak pokazać 10 przykładów, które sprawdzają się dla aktywnego mężczyzny i są mi bliskie. Gdy pojawiają się ponownie na talerzu wiem, że będzie smacznie i do tego pozostanę syty na dłużej. Nie nazwałbym siebie sportowcem. Nie mam rozplanowanego całego tygodnia na siłowni, jednak staram się równoważyć pracę siedzącą z aktywnościami sportowymi sprawiającymi mi przyjemność. Regularnie gram w squasha, tenis stołowy, jeżdżę motocyklem, zimą na łyżwach, latem na rowerze. Rzadziej chodzę na basen czy uprawiam wspinaczkę. Gdy jednak wracam do domu cenię sobie dania które zaspokoją mój głód. Oto 10 z nich.

Rosół z kurczaka

Rosołu nie da się zrealizować w wersji lekkiej, bezmięsnej. Dlatego zawsze gdy go jem nie czuję się oszukany. Lubię rosół z nitkami, a także z grubymi kluskami własnej produkcji, generalnie w każdej formie. Jest to moja ulubiona zupa również przywołująca wspomnienia z dzieciństwa. Czasami kiedy ją jem myślę sobie o tych którzy nie jedzą mięsnych zup i za ich zdrowie robię sobie jeszcze jedną dolewkę 😉

Carbonara

Carbonara  … tak, pamiętam jak Edith robiła ją pierwszy raz. Pomyślałem: “Nie no śmietana z makaronem? Ja tego jadł nie będę!” Jednak później jeszcze doszło jajko i co najważniejsze boczek! Ostatecznie tak zasmakowałem w tym daniu, że zrobiłem je samodzielnie kilkadziesiąt razy. Mogę powiedzieć śmiało, że robię je lepiej od Madame, bo moim sekretem jest mniej przysmażony boczek, a także nieco dłużej podgrzewam wszystkie składniki wymieszane w końcowej fazie 🙂 Dodatkowo pamiętam że zaraziłem rodzinę i znajomych miłością do niego, przygotowując degustacje i przesyłając link do przepisu. Tutaj także pojawiają się wspomnienia z dzieciństwa bo będąc pod opieką babci dostawałem domowe kluski smażone z jajkiem. Po latach stwierdzam że prototyp był dobry, ale tego boczku brakowało 😉

Boeuf Strogonow

To oczywiście klasyk, który pewnie każdy z nas miał okazje spróbować. W różnych krajach można spotkać jego wariacje, ale wszystko opiera się na dobrym mięsie. Jest to jedno z dań które sprawdzi się na niedzielnym obiedzie, ale z chęcią zabiera się je do pracy bo jest łatwe do odgrzania.

Fasolka po bretońsku

Fasolka po bretońsku to danie, które pojawiało się na stole już od dzieciństwa, ale nadal cieszy się moim uznaniem. Są pewne smaki, które przywodzą na myśl przeszłość, obiady u babci, wczesne lata gdy wracałem do domu zmarznięty i głodny po kilku godzinach spędzonych na sankach. Też macie podobnie z niektórymi potrawami?

Ogórki

Ogórki kiszone, ogórki konserwowe (korniszony), ogórki małosolne – właściwie to nie jest ważne które, ważne by były pod ręką. W najgorszym wypadku w piwnicy. Dlaczego ogórki? Odpowiedź jest prosta: są znakomitym dodatkiem do dań mięsnych. Zauważyłem jednak, że w większości pochłaniam je zimą wieczorową porą zupełnie solo. Warto pamiętać o nich latem, aby mieć po co wyciągać rękę zimą 🙂

Polędwiczki w sosie kurkowym

Polędwiczki w sosie kurkowym hipnotyzują nie tylko mnie, ale i innych mężczyzn. Zrozumiałem to po przeczytaniu komentarza Ewy: “przyrządziłam to na moją rocznicę z chłopakiem i powiedział, że za takie obiadki to pierścionek zaręczynowy szybko zobaczę”. To chyba wystarczająca rekomendacja 😉

Burgery

Od dawien dawna na słowo “burger” reaguję ochoczo. Jednak najbardziej lubię jeść te zrobione w domu. Do kuchni zazwyczaj ściąga mnie dźwięk syczącego mięsa i oczywiście charakterystyczne zapachy. Nie ma tu mowy, że kotlet będzie za mało albo za bardzo dopieczony. Za mało dodatków? Nie tym razem! A gdy okaże się że jeden burger to za mało, wiemy że w kuchni czeka na nas jeszcze kilka następnych 😉 Burgery to także danie które można robić wspólnie i jest przy tym dużo zabawy. Polecam szczególnie burgery z grilla z domowymi bułkami hamburgerowymi. Zasmakowałem także w burgerach z jagnięciny.

Chinkali 

Wiele osób stwierdzi że chinkali, to po prostu pierogi z mięsem. Na pierwszy rzut oka tak, ale to co mnie do nich przekonało to ciekawa forma i obfite mięsne nadzienie. Środek zaskakuje smakiem ponieważ nadzienie jest zalane rosołem. Dzięki temu mięso nie jest suche i jednocześnie przypomina mi moją ulubioną zupę. Takie jedzenie nie tylko sprawdzi się dla mężczyzny ale zyska przychylność wśród starszego pokolenia.

Botwinka

Gdy na stole pojawia się botwinka oczywistym jest, że wiosna zagościła nie tylko za oknem ale i w kuchni. Zadziwiającym jest dla mnie fakt, że tak proste jedzenie jak młode ziemniaki z koperkiem wygrywają smakiem z o wiele bardziej wymyślnymi daniami.

Do zup które mógłbym także polecić należą: zupa z kukurydzą, krupnik, barszcz ukraiński. Na blogu znajdziecie wersje dla których bazą nie jest wywar mięsny, dlatego osobiście traktuję je jako zupy bardzo smaczne, ale stanowiące jednak dodatek do 2 dania 😉

Makaron z tuńczykiem

Makaron z tuńczykiem jest moim daniem ratunkowym. Błyskawiczny w przygotowaniu, bo w najprostszej wersji wystarczy ugotować makaron i dodać tuńczyka z puszki. Regularnie występuje jako danie kolacyjne, którym może się zainteresować nawet Madame. Sprawdza się jako obiad do pracy, bo jest łatwy w transporcie 🙂

10 przepisów dla mężczyzny – podsumowanie:

Oczywiście wśród moich ulubionych smaków znajdują się także słodkości, sałatki, napoje itd., ale w pierwszej kolejności – dla zaspokojenia głodu, sięgam najchętniej po moje “Top 10”. Jak do tej pory dobrze się sprawdza 🙂

Pozdrawiam

Monsieur