
Ciągle dostaję pytania o przepisy z mojej nowej książki „80 śniadań dookoła świata”, więc uchylam rąbka tajemnicy i pokażę Wam wszystkie finalna zdjęcia potraw, jakie się w niej znalazły! Tak jak pisałam wcześniej we wpisie opisującym dokładnie to wydanie, przepisy śniadaniowe z różnych stron świata wcale nie oznaczają, że te dania nadają się tylko na śniadanie. A wręcz przeciwnie! Bardzo często, w naszym rozumieniu, są to potrawy na obiad, drugie śniadanie czy podwieczorek.

Wiem, że w kuchni ważny jest czas, dlatego zdecydowana większość receptur jest do zrobienia w ciągu 5-30 minut. Przygotowanie tylko kilku dań z książki zajmuje więcej czasu. Sami wiecie, że jestem zwolenniczką prostych i pysznych przepisów. Choć czasami najdzie mnie na zrobienie czegoś nieco bardziej wymyślnego i czasochłonnego. Dlatego też przy każdej recepturze w książce podany jest orientacyjny czas przygotowania. Poniżej przykładowa strona:

Książkę oczywiście możecie zamówić do 20 maja w moim sklepie. Tylko w przedsprzedaży każdy egzemplarz będzie podpisany. Wysyłkę rozpoczniemy 24 maja, a egzemplarze będą wysyłane według kolejności złożenia zamówienia.

80 pomysłów na śniadania
A tu już wszystkie przepisy w formie zdjęciowej i moich 80 pomysłów na śniadania z różnych zakątków globu. Książka jest wzbogacona o zdjęcia „krok po kroku” przy wszystkich nieco trudniejszych przepisach, więc zdjęć jest znacznie więcej!
Komentarze
4 odpowiedzi na “80 pomysłów na śniadania”
Dodaj komentarz

80 pomysłów na śniadania
Czas przygotwania:
Dzień dobry 🙂 co tydzień testujemy kolejne przepisy z Pani książki. Dziś przyszła pora na Fry Jacks – petarda 🙂 Dziękuję za możliwość poznawania nowych smaków. Pozdrawiam Sylwia
Sylwio,
ogromnie mi miło, że książka Wam smakuje 🙂 Bardzo mnie to cieszy!
Dziękuję za zdjęcie.
Dzień dobry – a ja już zamówiłam.Zostałam ostatecznie skuszona:)))Przepisy z Twojego bloga zawsze się sprawdzają, co wcale nie jest oczywiste w przypadku blogów kulinarnych.Niestety nie raz się przekonałam.Tak przy okazji chciałam zapytać, bo wiem,że też jesteś miłośniczką Portugalii ,czy próbowaaś zrobić kiedyś portugalskie bułeczki( może drożdżówki-?) z pysznym nadzieniem kokosowym zwane Pao de Deus-chleb Boga?Czy może masz jakieś sugestie? Pozdrawiam serdecznie-Sylwia
Sylwio,
bardzo dziękuję! Te bułeczki znam, ale jeszcze nigdy ich nie piekłam. To prawda: są pyszne! Może je zrobię niebawem… 🙂