Bułki hamburgerowe przygotowane w domu zupełnie Was zachwycą! Są przepyszne, zwłaszcza jedzone niedługo po upieczeniu. Monsieur nie mógł uwierzyć, że zrobiłam je sama – tak mu smakowały, że popychał sobie palcem przygotowaną kanapkę 😉 Są naprawdę fantastyczne i w dodatku niezwykle proste do zrobienia. Spróbujcie zrobić je już teraz, a wierzę, że w sezonie grillowym, który rozpocznie się już na dniach, będą jednym z Waszych ulubionych przepisów. Wszak późną wiosną i latem nie ma nic lepszego od grilla z rodziną czy znajomymi. Wykorzystując taką okazję można usmażyć pyszne domowe burgery, które ułożycie właśnie w takiej smakowitej bułce hamburgerowej. Bardzo polecam!
Bułki hamburgerowe – składniki:
/na 8 sztuk; bazowałam na przepisie Marthy Stewart/
- 1 i 1/4 szklanki ciepłej wody
- 2 łyżki melasy (opcjonalnie można dodać zwykły cukier)
- 7 g drożdży instant (1 opakowanie)
- 2 łyżki oliwy
- 500 g mąki pszennej (nieco więcej niż 3 szklanki) + trochę do podsypania
Dodatkowo:
- 1 rozbełtane jajko + odrobina mleka (do posmarowania bułek przed pieczeniem)
- sezam do posypania
Bułki hamburgerowe – przepis:
W dzieży miksera mieszamy ze sobą ciepłą wodę (max 38 stopni C), drożdże instant, melasę i oliwę. Następnie stopniowo dosypujemy mąkę.
Kiedy ciasto będzie zagniecione przekładamy je na stolnicę i zagniatamy przez 2-3 minuty.
Wkładamy do miski, owijamy folią i zostawiamy na 30-45 minut w ciepłym miejscu aż podwoi swoją objętość.
Dzielimy na 8 kęsów, które formujemy w kulki. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i ponownie przykrywamy folią. Zostawiamy na 30 minut do wyrośnięcia.
Bułki smarujemy rozbełtanym jajkiem z dodatkiem mleka.
Lekko spłaszczamy i obficie posypujemy sezamem.
Przed włożeniem do piekarnika bułki dobrze jest spryskać obficie wodą – dzięki temu będą miały ładniejszą skórkę.
Pieczemy przez 20-25 minut w temp. 180 stopni C z termoobiegiem lub 200 stopni C bez tej funkcji.
Po wyjęciu z piekarnika należy przełożyć je na kratkę, by całkowicie ostygły.
Bułki hamburgerowe – podanie:
Bułki hamburgerowe idealnie pasują do domowych burgerów, choć oczywiście nadają się też do innych kanapek. Niedługo pokażę Wam przepis na pyszne domowe burgery z grilla. Tymczasem możecie skorzystać z przepisu na burgery z jagnięciny. Oczywiście jeśli zostaną Wam na później, spokojnie możecie je zamrozić w szczelnych woreczkach strunowych.
Smacznego!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
23 odpowiedzi na “Bułki hamburgerowe”
Dodaj komentarz
Bułki hamburgerowe
Czas przygotwania:
Zrobiłam ciasto, ale wyszła jedna wielka kleista klucha – musiałam dosypać łącznie chyba drugie tyle mąki a i tak wszystko nadawało się tylko do wyrzucenia. Wszystko robiłam zgodnie z przepisem, na co dzień piekę różnego rodzaju drożdżowe wyroby i nigdy nic takiego nie miało miejsca. Co mogło być tego przyczyną?
A czy na pewno dałaś tylko 1 i 1/4 szklanki wody? Bo to aż niemożliwe, by przy takiej ilości wody na 3 szklanki mąki wyszło tak mokre i kleiste ciasto. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Nawet typ mąki od 450 do 650 wchłania podobną ilość wody, więc to nie mogła być sama różnica w mące.
Jaki typ mąki będzie tu najlepszy ? tortowa będzie ok ?
Typ 650 najlepiej nadaje się do ciast drożdżowych. Zwykle do wszystkich drożdżowych używam właśnie takiej, ale oczywiście na 450 czy 550 też wyjdą.
Bułki bardzo smaczne,niestety niepotrzebnie je zgniotlam nożem po wyrośnięciu, pękły i w trakcie pieczenia nie podniosły się już :((( czemu ma służyć to zgniecenie?
Bułki spłaszczamy dłonią, by miały lepszy kształt – były w miarę płaskie i szerokie jak bułki hamburgerowe.
Można gotowe bułki zamrozić?
Tak, oczywiście! Tylko muszą być szczelnie zawinięta – najlepiej w woreczek strunowy.
Zrobiłam wczoraj, pyszne!
P.S. Polecam posypać bułeczki czarnuszką 🙂
witam, czy mogłabym zrobić ciasto dzień wcześniej i upiec w kolejny dniu?
Tak, ale na noc ciasto powinno być schowane do lodówki, by za bardzo nie wyrosło.
Witam,
Jeśli melasę zastępuje cukrem to w takiej samej ilości? Pozdrawiam
Tak, taka ilość będzie ok 🙂
Madame,
pisząc melasa miałaś na myśli cukier trzcinowy? ja mam melasę taką o konsystencji syropu, płynną, czy taką mogę wykorzystać?
Wiesiu,
melasa jest właśnie płynna, bardzo ciemna i ma specyficzny smak, więc prawdopodobnie to jest właśnie to, co masz w domu 🙂 Nie jest to jednak cukier trzcinowy – to produkt uboczny powstający podczas jego produkcji.
Serdecznie pozdrawiam
E.
Bardzo fajne te bulki, zrobilam’przedwczoraj i dzisiaj po raz drugi.
Czy mozna troche soli dodac do ciasta?
Oczywiście 🙂
Nigdy nie przyrządzałam własnych bułek do hamburgerów, ciekawa propozycja. U nas przepis na burgery z buraka i pęczaku – chyba połączę oba te przepisy 😉
Można takie bułki upiec na „kamieniu do pizzy” w piekarniku ?
Tak, oczywiście!
Potwierdzam, bułki bardzo smaczne 🙂
Jestem zachwycona, bo nic mnie tak nie odstręcza w hamburgerach jak bułka. Zwykle czuć w nich chemie, są miękkie niczym kapeć, zero smaku, chrupkości, zero właściwie niczego. Są totalnie nijakie w smaku i odrażające w konsystencji. Jedynie bronią się faktycznie porządne burgerownie, które zaopatrują się w piekarniach lub same wypiekają. Takie z sieciówek fast-foodowych są okropne. Byłabym zachwycona Twoim wypiekiem jak i całym burgerem. 🙂
W sobotę robiłam burgery z soczewicy i tak właśnie myślałam, że fajnie by było samemu przyrządzić do nich bułki i pewnie następnym razem skorzystam z Twojego przepisu – wyobrażam sobie te pysznie i bogato nadziane „kanapki” 🙂