Bułki z kminkiem – chorwackie klipići

Bułki z kminkiem, a w zasadzie mini bagietki, zwane w Chorwacji „klipići” są genialnym rodzajem pieczywa. Potrzebują trochę czasu do wyrośnięcia, jak na drożdżowe bułeczki przystało, ale są niewiarygodnie wdzięczne w zagniataniu i wyśmienicie smakują. To przepis, który warto wypróbować i to od razu z całej, choć niemałej, porcji.


Wszak mąki używamy aż 1 kilogram. To niemało! Za to z takiej ilości wyjdą Wam dwie blachy niedużych paluchów z kminkiem lub z sezamem. Sama zrobiłam pół na pół, bo Monsieur woli sezam, ja za to kminek, a chłopcy zjedli z ogromną przyjemnością zarówno jedne, jak i drugie mini bagietki.
Przepis na „klipići” znalazłam w książce „Chorwacja do zjedzenia” Bartka Kieżuna, którą dostałam na święta. Choć kuchnia chorwacka nie jest moją ulubioną, to ma kilka dań, które uwielbiam. W planach mam też przygotowanie burka z serem, którego nie jadłam całe wieki. Pamiętam, podczas ostatniego pobytu w Chorwacji w 2005 roku zatrzymaliśmy się z rodzicami rankiem w Makarskiej. I tak w ledwo co otwartej piekarni, kupiliśmy tak pysznego burka, że lepszego wcześniej nie jadłam. Mam nadzieję, że w domu wyjdzie mi choć w połowie tak pyszny!
A wracając do klipići, to te paluchy są świetnym dodatkiem np. do zupy, jak i bazą do kanapek. Są nieduże, więc bardzo podobają się dzieciom. Robiąc od razu większą ilość, część po ostudzeniu można spokojnie zamrozić i potem wyciągać, gdy najdzie nas na nie ochota.

Bułki z kminkiem – klipići – składniki:
(na około 20-25 niedużych paluchów)
- 1 kg mąki pszennej tortowej
- 14 g drożdży instant
- 20 g cukru
- 15 g soli
- 600 ml ciepłego mleka (użyłam 2%)
- 240 ml oleju (w przepisie był słonecznikowy, ale miałam tylko rzepakowy i taki też użyłam)
Dodatki:
- 1 rozkłócone jajko
- kminek lub sezam

Bułki z kminkiem – klipići – składniki:
W dużej misce lub dzieży miksera mieszamy ze sobą suche składniki: mąkę tortową, drożdże instant, sól i cukier. Następnie dodajemy ciepłe mleko i olej. Zagniatamy ciasto na niskich obrotach przez około 10 minut. Powinno być idealnie gładkie. Odstawiamy je pod przykryciem w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1h. W tym czasie powinno podwoić swoją objętość.






Wyrośnięte ciasto dzielimy na około 20-25 części. Każdą formujemy w niedużą kulkę i układamy na stolnicy. Przykrywamy bawełnianą ściereczką i zostawiamy na 30 minut do wyrośnięcia. Po tym czasie każdą kulkę rozwałkowujemy na kształt kawałka pizzy i zwijamy począwszy od podstawy trójkąta, czyli szerszej części. Powstaną „cygara” o dlugosci około 20 cm, które układamy na blaszce. Przykrywamy je ściereczką i pozwalamy im odpocząć przez 20 minut. Po tym czasie smarujemy je rozkłóconym jajkiem i posypujemy kminkiem lub sezamem. Pieczemy przez ok. 20 minut w temperaturze 180 stopni C z termoobiegiem lub 200 stopni „gra-dół”. Powinny się ładnie zarumienić.








Bułki z kminkiem – klipići – podanie:
Bułeczki studzimy na blaszce lub na kratce. Stygną bardzo szybko. Są bardzo smaczne jedzone na ciepło, ale smakują rewelacyjnie także i po ostudzeniu. Można je mrozić, ale trzeba to zrobić dopiero, gdy będą całkowicie chłodne.
Smacznego!
E.


Podobne wpisy
Komentarze
6 odpowiedzi na “Bułki z kminkiem – chorwackie klipići”
Dodaj komentarz

Bułki z kminkiem – chorwackie klipići
Czas przygotwania:
Fajne i smaczne. U nas z makiem i czarnuszką.
Dziękuję za zdjęcie, pięknie Ci wyszły!
Madame, rozumiem, że drożdże instant można zastąpić świeżymi? Tylko ile ich dać?
Oczywiście!
Martyno, używam zawsze przelicznika 5 g instant = 25 g świeżych, czyli tu możesz ich dać koło 70 g.
Pozdrowienia!
E.
A może być oliwa z oliwek ? Czy myślisz że za mocna i zmieni smak ?
Myślę, ze może to być ciekawa opcja, ale raczej ba drugie pieczenie, byś miała porównanie z pierwowzorem.