Cafe affogato – kawa z lodami – perfekcyjny deser na upalne dni

Cafe affogato lub w skrócie affogato dostaniecie w każdej włoskiej restauracji. Przeważnie w sekcji z deserami, bo Włosi uważają tę kawę za deser. W lokalach, które luźniej traktują włoskie zwyczaje, affogato można jednak spotkać także w menu z napojami. To nic innego jak espresso z lodami. Takie proste, a takie pyszne! W prostocie siła, ale najważniejsze w takich okolicznościach są zawsze składniki: doskonała kawa i smaczne lody. Plus oczywiście opcjonalnie dodatki, z którymi w tym przepisie możemy poszaleć.

Cafe affogato – składniki:

/na 1 porcję/

• 1 kulka lodów waniliowych lub śmietankowych
• 1 espresso

Cafe affogato – przygotowanie:

Szklanki schładzamy w lodówce lub zamrażalniku przez kilka minut.

Zaczynamy przygotowanie kawy. Osobiście bardzo lubię tę z kawiarki (patrz: jak parzyć kawę w kawiarce), bo ten sprzęt to dla mnie kwintesencja Włoch i włoskiego smaku. Espresso oczywiście też będzie super, a nawet efekt będzie nieco lepszy od czarnej kawy z kawiarki, bo przy prawidłowo zaparzonym espresso powstanie jeszcze efektowna crema.

Do każdej szklanki nakładamy po kulce lodów.

Zalewamy zaparzoną, gorącą kawą. Część loda od razu się rozpuści.

Cafe affogato – podanie:

Kawę z lodami możemy podawać w takiej formie lub urozmaicić ją syropem smakowym lub likierem (polecam włoskie amaretto lub likier pomarańczowy). Osobiście bardzo ją lubię z odrobiną startej czekolady lub szczyptą cynamonu, który bardzo pasuje mi do wszelkiej maści kaw. Jestem zresztą psychofanką tej przyprawy, więc mogłabym ją dodawać wszędzie. Wy nie musicie iść w moje ślady 😉

Tak czy owak, kawa wychodzi bardzo smaczna i faktycznie to taki bardziej deser, niż kawa. Lody momentalnie topią się po zetknięciu z gorącym espresso, ale smaki tak szybko się nie mieszają, więc po przechyleniu szklaneczki czuć najpierw słodkie i zimne lody, a po chwili wyrazistą i gorącą kawę. Rozkoszna rzecz na upały!

Po inne kawowe przepisy zapraszam Was do sekcji KAWA.

Smacznego,

E.

W sesji wykorzystałam:

kawiarka – Bialetti „Moka”

łyżeczka – Cutipol

marmurowa deska – Duka (podobna TU)

łyżka do lodów – Brabantia „Tasty colours” miętowa

szklanki – Nespresso