Cholera – szwajcarska tarta z ziemiankami i porem

3 września 2023
cholera

Dziwną nazwę tej pysznej tarty często tłumaczy się jej pochodzeniem. Historia głosi, że podczas podczas epidemii cholery, kiedy to mieszkańcy Valais starali się jak najrzadziej opuszczać swoje domy, przygotowywali dania wyłącznie z dostępnych składników. Stąd często spotykane i z pozoru mało wyszukane ingrediencje: ziemniaki, por, boczek, ser, jabłka i gruszki. Jednak takie połączenie daje wspaniałe rezultaty! Tarta jest pyszna i pożywna, a jej piękny zapach przyciąga wszystkich do kuchni. Można ją robić o każdej porze roku, gdyż wszystkie składniki są łatwo dostępne.

Do przygotowania cholery użyjcie najlepiej szwajcarskiego sera. W oryginale jest to ser do reclette, gdyż samo danie raclette pochodzi, jak ta tarta, także z regionu Valais. Jednak nic się nie stanie, jeśli użyjecie emmentalera czy gruyère, które są częściej spotykane w naszych sklepach.

Cholerę można też spotkać w wydaniu wegetariańskim, czyli pozbawioną bekonu. W takiej wersji smakuje równie dobrze!

Szwajcarska tarta „Cholera” – składniki:

/na wysoką tartę pieczoną w tortownicy o średnicy 25 cm/

Na ciasto:

  • 350 g mąki (typ 550)
  • 0,5 łyżeczki soli
  • 125 g masła
  • 100 ml wody

Na nadzienie:

  • 300 g wędzonego boczku
  • 500 g ziemniaków
  • 2 cebule
  • 300 g pora (tylko biała część)
  • 20 g masła
  • 2 jabłka (ok. 300 g)
  • 2 gruszki (ok. 300 g)
  • 300 g żółtego sera
  • sól i pieprz
  • 1 jajko
cholera

Cholera – przepis:

Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie ok. 15 minut. Powinny być nieco twarde.

Mąkę mieszamy z solą. Dodajemy masło i zagniatamy ok. 3-5 minut. Następnie stopniowo dodajemy wodę, aż powstanie gładkie ciasto. Zawijamy je w folię spożywczą i wsadzamy do lodówki w lodówce na co najmniej trzydzieści minut.

Boczek kroimy w kostkę. Ugotowane wcześniej ziemniaki obieramy i kroimy w grube plastry. Cebulę i pora drobno siekamy. Ser ścieramy na tarce. Owoce obieramy, usuwamy gniazda nasienne, a miąższ kroimy w cienkie plasterki.

Kostki boczku podsmażamy aż zrobią się chrupiące i wytopi się z nich większość tłuszczu. Zdejmujemy je z patelni, dorzucamy do wytopionego tłuszczu masło i podsmażamy cebulę oraz pora do miękkości.

Schłodzone ciasto dzielimy na trzy części. Dwie wykorzystamy na spód i boki, a jedną na górę tarty. Obie części rozwałkowujemy na blacie lekko oprószonym mąką na duże i cienkie okręgi (ok. 3 mm grubości). Większy wykładamy na tortowicę wysmarowaną masłem. Ciasto dociskamy do dna i boków formy. Obcinamy krawędzie wystające poza wysokość formy.  Układamy nadzienie warstwami używając po połowie: plastrów ziemniaków (posolonych i posypanych pieprzem), mieszanki cebuli i pora, boczku, sera i owoców. Drugą warstwę robimy w takiej samej kolejności. Przykrywamy mniejszą częścią ciasta. Dociskamy brzegi. Na środku wycinamy mały otwór, aby umożliwić ujście pary. Ciasto nakłuwamy widelcem i smarujemy rozkłóconym jajkiem. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 220 stopni („góra-dół”) przez 40-50 minut. Jeśli ciasto w trakcie pieczenia za bardzo się zarumieni, przykryjcie je folią aluminiową.

Cholera – podanie:

Po upieczeniu tarta powinna chwilę wystygnąć – dajcie jej 10-15 minut na kuchennym blacie. Potem można ją już swobodnie kroić. Ale uwaga: będzie super gorąca w środku i podczas krojenia pierwszego kawałka uważajcie na parę. Kolejnego dnia możecie ją odgrzewać w piekarniku lub nawet mikrofalówce, jeśli używacie.

Po więcej szwajcarskich przepisów zapraszam do mojego bezpłatnego e-booka – pobierzecie go bezpłatnie pod tym linkiem: „Szwajcaria, och Szwajcaria!” (autopromocja – marka własna).

Smacznego!

E.

cholera
cholera
tarta z ziemniakami i porem
tarta z boczkiem

Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 4.5 / 5. Liczba głosów: 14

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Cholera – szwajcarska tarta z ziemiankami i porem

Czas przygotwania:

@MadameEdith on Instagram