Nie wiem dlaczego, ale kiedyś nie jadałam moreli. Przepadałam za to za brzoskwiniami i nektarynkami. Od 12 roku życia regularnie z rodzicami jeździłam na baseny termalne na Węgrzech. Zwykle albo na początku maja, w okolicach startu sezonu, albo w drugiej połowie sierpnia. Zawsze z tych podróży przywoziliśmy arbuza i skrzynkę z brzoskwiniami lub nektarynkami. W Polsce wtedy tak dobrych nie było. I to był mój smak końca lata.
Po prostu u mnie w domu jakoś nigdy nie kupowało się moreli. Sama zaczęłam je jeść także na Węgrzech. A wszystko zaczęło się w 2007 r. od morelowego tortu zrobionego z kaszy jaglanej, który zresztą pokazywałam Wam kilka lat temu na blogu (patrz: tort morelowy). To był powód, dla którego zainteresowałam się morelami bardziej niż dotychczas. Zresztą owoce te święcą triumfy zwłaszcza w Austrii i właśnie na Węgrzech. Uznawane są owoce narodowe, a strudel z morelami, konfitura z morelami czy morelowe ciasta są na porządku dziennym. Chciałabym Wam pokazać zatem kolejny w tym roku przepis po Gugelhupf – austriackiej babce z morelami. Tym razem będzie prawdziwie ekspresowy, bo wykorzystujący ciasto francuskie i krem migdałowy, jaki pokazywałam Wam niedawno.
Ciastka francuskie z morelami – składniki:
/na 8 sztuk/
- opakowanie ciasta francuskiego ok. 300 g
- pół porcji kremu migdałowego z tego przepisu
- 8 sporych moreli
- 1 roztrzepane jajko
- gruby cukier do posypania
Ciastka francuskie z morelami – przepis:
Ciasto francuskie wyciągamy z lodówki i od razu kroimy na 8 prostokątów. Na każdy wykładamy po ok. ½ łyżki kremu migdałowego. Rozsmarowujemy.
Morele myjemy i osuszamy, kroimy na pół. Na każdym kawałku układamy po dwie połówki moreli na skos.
Złączamy przeciwległe wolne brzegi ciasta. Dobrze dociskamy (dodatkowo złączenie nakłułam widelcem). Ciastka wraz z morelami smarujemy rozbełtanym jajkiem.
Posypujemy grubym cukrem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temp. 200 stopni C z termoobiegiem lub 220 stopni C bez tej funkcji.
Pieczemy ok. 15-17 minut aż ciastka z morelami ładnie się zarumienią.
Ciastka francuskie z morelami – podanie:
Ciastka francuskie z morelami lekko studzimy, można je zajadać jak są jeszcze trochę ciepłe, ale powinny ostygnąć co najmniej 20 minut.
Smacznego!
E.
W sesji wykorzystałam:
talerzy ze złotą aplikacją – H&M Home
biały talerzyk – Ikea
kratka – TkMaxx
ściereczka – no name
Podobne wpisy
Komentarze
5 odpowiedzi na “Ciastka francuskie z morelami”
Dodaj komentarz

Ciastka francuskie z morelami
Czas przygotwania:
Bardzo ciekawy wpis. Ciastka wyglądają smakowicie.
Ja morele najbardziej lubię w ciastach, surowe są dla mnie troszkę mdłe.
Ciasteczka wyglądają uroczo 🙂
Ze śliwkami też tak można?
Oczywiście! 🙂
Wyglądają pięknie – koniecznie muszę sama upiec 🙂