Ciasto czekoladowe z przepisu, który dziś Wam przedstawię to prawdziwy strzał w 10. Nie dość, że jest bez glutenu, to jeszcze nie dodaje się do niego cukru (wystarczy ten zawarty w czekoladzie). Składa się jedynie z trzech składników. Kto by pomyślał, że trzy ingrediencje mogą dać tyle radości! Ciasto w smaku i konsystencji przypomina czekoladowe trufle (jego oryginalna nazwa to: „Chocolate Truffle Cake”) i mimo, że nie jest wielkie, to starcza na około 12-16 kawałków. Według mnie to wspaniała propozycja na nadchodzące Walentynki.
Ciasto czekoladowe (bezglutenowe) – składniki:
/na tortownicę o średnicy 20 cm, na 12-16 porcji/
/wg przepisu na „Chocolate Truffle Cake” Joy Ludwig-McNutt z warsztatów „Akademia Cook Up”/
- 455 g czekolady 50% (można użyć też czekolady 60%, ale wówczas należy dołożyć do ciasto 3 łyżki cukru)
- 225 g masła
- 300 g jajek (5 dużych jajek wiejskich lub 6 sklepowych „L”)
Dodatkowo:
- odrobina oleju do wysmarowania formy
- 1 łyżka cukru pudru
- garść malin
- listki mięty
Ciasto czekoladowe (bezglutenowe) – przepis
W misce zawieszonej nad garnkiem z gotującą się wodą rozpuszczamy masło z czekoladą pociętą na drobniutkie kawałki (uwaga: ogień ustawiamy na 4-5, a woda nie powinna dotykać dna miski, inaczej czekolada się przypali).
Masę zdejmujemy z garnka kiedy zostały w niej pojedyncze grudki, które i tak pod wpływem temperatury się po chwili roztopią.
Nad garnkiem umieszczamy drugą miskę z jajkami i mieszając lekko trzepaczką podgrzewamy aż będą ciepłe (wystarczy włożyć palec – powinny być ciepłe, ale w żadnym wypadku gorące; jajka podgrzewamy krótko i z na małym ogniu, by nie zrobiła się jajecznica).
Ciepłe jajka przelewamy do dzieży miksera i nastawiamy na wysokie obroty (w moim mikserze ustawiłam „8” w skali 10-stopniowej). Ubijamy 4 minuty aż masa potroi swoją objętość i będzie bardzo puszysta i delikatna.
1/2 ubitych jajek przekładamy do miski z czekoladą i masłem. Mieszamy bardzo delikatnie zataczając okręgi przy pomocy szpatułki (nie ubijamy!). Następnie dodajemy pozostałą część.
Tak przygotowaną, lekką masę przelewamy do przygotowanej formy.
Tortownicę smarujemy olejem i wykładamy papierem do pieczenia, który także smarujemy tłuszczem. Od dołu owijamy ją formą aluminiową.
Nakładamy ciasto.
Tortownicę ustawiamy w większej blaszce i układamy na głębokiej blasze w piekarniku.
Tę ostatnią wypełniamy gorącą wodą do wysokości około 3 cm.
Pieczemy ok. 10-13 minut (wg przepisu Joy wystarczy 10, w moim piekarniku wydłużyłam czas do 13 minut) w temperaturze 200 stopni z termoobiegiem.
Następnie ciasto przykrywamy luźno folią aluminiową i pieczemy kolejne 10-13 minut w tej samej temperaturze.
Po tym czasie ciasto wyjmujemy z pieca. Będzie wydawało się wciąż surowe i będzie się trzęsło jak galaretka, ale tak właśnie ma być. Odstawiamy je na min. 2 godziny, by ostygło i stężało.
Po tym czasie można je odwrócić do góry nogami i zdjąć papierek – dzięki temu jego powierzchnia będzie równa, bo w piecu zrobiły się na nim małe „góry i doliny” 😉
Ciasto czekoladowe (bezglutenowe) – podanie:
Ciasto oprószamy cukrem pudrem i dekorujemy malinami. Możemy zajadać od razu lub, by było bardziej sztywne i mniej płynne w środku, wsadzamy do lodówki na godzinę.
Zawinięte szczelnie w folię może leżeć do tygodnia w lodówce.
Myślę, że powinno Wam bardzo posmakować.
Smacznego!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
18 odpowiedzi na “Ciasto czekoladowe (bezglutenowe)”
Dodaj komentarz
Ciasto czekoladowe (bezglutenowe)
Czas przygotwania:
Mam pytanie czy ,to cisto jest bardzo miękkie?potrzebuję ciasto najlepiej czekoladowe pod masę cukrową i mam niemały problem ponieważ tort będzie dwupiętrowy?
Pozdrawiam
Patrycjo,
w takim wypadku to ciasto sprawdzi się bardzo dobrze, bo jest zbite i dość twarde – coś jak nieco bardziej miękka bajaderka.
Z pozdrowieniami,
E.
Jakiej czekolady używałaś ?
Kasia
Kasiu,
to czekolada ciemna Makro Horeca Select (52%) – jest sprzedawana w wielkich tabliczkach po 1 kg. Bardzo lubię jej smak, super sprawdza się w deserach. Z dostępnych w zwykłych sklepach spożywczych używam m.in. "Jedynej" lub "Deserowej" od Wedla.
Serdeczności,
E.
Dziękuję 🙂 Jutro wypróbuję Twój przepis 🙂
Kasia
Już wszystko zaplanowałam! Jeśli pobiegnę dodatkową rundę to dam sobie rozgrzeszenie za to masło, bo reszta w sumie jest całkowicie zdrowa i dozwolona w moich wariactwach :))) Yes, yes, yes będzie pysznościowe!!!
Mniam- chyba wystarczy w ramach komentarza ?;)
Czy płyta grzewcza to indukcja czy jakaś inna?jakiej firmy?
pozdr:)
Paula,
Używam płyty indukcyjnej Gorenje 🙂
Pozdrowienia!
E.
Dziękuję za odpowiedż 🙂
prezentuje się naprawdę genialnie!
Czesc! Well, I'm happy you really liked my cake from Saturday's class! 🙂 I met with Magda today of Crust & Dust and she told me about your blog. Lovely photos!
Joy,
thank you so much! This cake is simply amazing, so delicious and moist. It was gone in 15 minutes when I brought it to work today 🙂
I hope to see you soon during next classes.
Best regards!
E.
Wonderful! I had a small piece of the same cake tonight. Can't believe my husband left me any leftovers! 🙂
Czekałam na to ciacho 🙂 Na pewno upiekę w tym miesiącu 🙂
Koniecznie muszę spróbować, wygląda bosko 🙂
Wygląda bardzo efektownie i smakowicie 🙂 Widać, że jest w środku bardzo wilgotne i patrząc na skład musi być bardzo czekoladowe 😉
Jak czekoladowe to musi być pyszne! 🙂
Bardzo lubię przeglądać Twoje zdjęcia w postach 🙂
Pozdrawiam.
Muszę przyznać że Twoja relacja fotograficzna wywołała u mnie ogromny apetyt na właśnie Twój tort czekoladowy. Przepis skrupulatny;)
No i chyba się skuszę, ba na pewno!