Ciasto drożdżowe ma w sobie coś niesamowitego. Ten wprost magiczny smak, który kojarzy mi się z czasami dzieciństwa i domowymi wypiekami. Drożdże są wymagające, trzeba ich słuchać i dać odpowiednio dużo czasu. Należy być cierpliwym, nie poganiać ich i mieć do nich szacunek. Wówczas odwdzięczą się nam pysznym, puchatym plackiem, który zniknie w try miga.
Nie pamiętam kiedy upiekłam swoje pierwsze ciasto drożdżowe, ale pamiętam, że było to drożdżowe na pizzę na grubym spodzie. Z przepisu Mamy. Było pyszne i robię je do dziś, choć zdecydowanie częściej u mnie w domu drożdże pojawiają się w kontekście pieczenia brioszki, baby czy placka z kruszonką. Dziś czas na jeden z moich ulubionych placków. W zasadzie najulubieńszy, bo z rabarbarem.
Drożdże mają u mnie stałe miejsce w szufladzie bądź lodówce. Zwykle używam świeżych, bo choć bardziej wymagające, to są znacznie przyjemniejsze w obejściu i dają nieporównywalnie większą satysfakcję. W tym przepisie można wykorzystać świeże lub instatnt. Sposób przygotowania jest podobny.
Ciasto drożdżowe z rabarbarem – składniki:
/na tortownicę o średnicy 24 cm/
Rozczyn drożdżowy:
- 3 łyżki mąki pszennej
- 30 g świeżych drożdży (lub 1 opakowanie drożdży instant – 7 g)
- 150 ml ciepłego mleka
Ciasto:
- ok. 275 g mąki pszennej
- 75 g cukru pudru
- 2 jajka
- szczypta soli
- 60 g roztopionego masła
Składniki na kruszonkę:
- 1/10 kostki roztopionego masła
- 1/4 szklanki mąki
- 1/8 szklanki cukru
- szczypta soli
Dodatkowo:
- 350-400 g rabarbaru (pokrojonego w drobne kawałki) i wymieszanego z 1-2 łyżkami cukru
- masło do wysmarowania formy
- cukier puder do oprószenia ciasta (opcjonalnie)
Ciasto drożdżowe z rabarbarem – przepis:
Przygotowanie rozczynu drożdżowego:
- W przypadku świeżych drożdży
W małym garnku podgrzewamy mleko do maksymalnej temperatury 38 stopni C (po włożeniu palca nie powinno parzyć). Dodajemy do niego mąkę i drożdże. Dokładnie mieszamy. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 15-30 minut (w zależności od pogody i humoru drożdży).
- W przypadku drożdży instant
Przygotowanie kruszonki:
Kruszonkę przekładamy do foliowego woreczka. Odstawiamy do zamrażalnika na 1h.
Ciasto z rabarbarem – przygotowanie:
Do dzieży miksera lub dużej miski wsypujemy mąkę, dodajemy rozczyn / drożdże instant, sól, cukier puder, jajka i roztopione masło. Wyrabiamy ciasto aż będzie odstawać od ścianek miski. W razie potrzeby, gdyby było zbyt rzadkie, dodajemy trochę więcej mąki.
Ciasto przekładamy do nasmarowanej masłem formy.
Miskę przykrywamy ściereczką i pozostawiamy w temperaturze pokojowej na około 1-2 godziny aż ciasto podwoi swoją objętość.
Po wyrośnięciu ciasta rozkładamy na wierzchu pokrojony rabarbar…
…i posypujemy wyjętą z zamrażalnika kruszonką.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni C (z funkcją termoobiegu) lub 200 stopni bez tej funkcji. Ciasto piec przez 35-40 minut.
Ciasto drożdżowe z rabarbarem – podanie:
Po ostudzeniu ciasto kroimy w trójkąty lub bardziej tradycyjne kwadraty jeśli piekliśmy ciasto w kwadratowej lub prostokątnej formie (taką niestety w chwili obecnej nie dysponuję).
Możemy oprószyć je cukrem pudrem i posypać listkami mięty jeśli mamy ochotę.
Smacznego!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
21 odpowiedzi na “Ciasto drożdżowe z rabarbarem”
Dodaj komentarz
Ciasto drożdżowe z rabarbarem
Czas przygotwania:
Zrobiłam dziś z podwójną ilością kruszonki – pycha!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mistrzowski przepis, dziekuję 🙂
Proporcje źle wskazane, potrzeba o wiele więcej mąki, okazało się to podczas zagniatania ciasta. Jak zastosujecie się, tak jak ja, co do grama z wagą, będziecie musieli później rekami całymi w cieście dodawać mąki z paczki, przygotujcie sobie lepiej dodatkową szklankę z mąką na wszelki wypadek. Druga ważna rzecz, w przepisie nie ma cukru do rozczynu ze świeżych drożdży. Jako osoba niedoświadczonych na tyle, żeby go sobie dodać, zrobilam rozczyn tak jak w przepisie. Rozczyn nie wyrósł, stal, 2h….połowa płynna. Mimo wszystko dodalam go do ciasta z braku czasu. Teraz ciasto jest w blaszce, zobaczymy czy urośnie i czy nie będzie zakalca. Nie jestem zadowolona z przepisu. Proszę o edytowanie przepisu dla innych mniej doświadczonych.
Przyłączam się do pytania Andrzeja. Jakiej średnicy tortownicy Pani użyła?
Adrianie,
użyłam tortownicy o średnicy 24 cm. Możesz zrobić też w większej – wtedy ciasto będzie nieznacznie niższe lub, jeśli dasz mu trochę więcej czasu, to nawet i takiej samej wysokości.
Witam, mam pytanie do proporcji. 1/10 kostki masła? Czy mogłabyś podawać ilości w gramach? Jest to bardziej precyzyjnie niż szklanki i części. Kostka 200g a szklanka 250 g?
Drugie pytanie dotyczy rabarbaru. Nie puści on soku na cieście i nie zrobi się zakalec?
Wspaniałe ciasto
Można wiedzieć jaka wielkość tortownicy na dany przepis
Serdecznie pozdrawiam
Uwielbiam ciasta drozdzowe, chyba jutro upieke 🙂 Dziekuje za przepis i pozdrawiam goraco.
Dziś zrobiłam twoje drożdżowe ale z jagodami…nie mogę się doczekać kiedy wystygnie….
Wspaniałe! Smacznego 🙂
Madame, a gdzie cukier w rozczynie? Drożdże urosną na samym mleku i mące?
Wystarczy łyżeczka cukru do rozczynu 🙂
Ciasto PRZEPYSZNE! Bardzo delikatne, puszyste. Mój mąż zjadł pół blachy jeszcze ciepłego;-)) Mam tylko małe pytanie – czy w przepisie na kruszonkę ma być 1/5 kostki masła czy 1/10? Pytam bo miałam wrażenie, że jest go za dużo. Poza tym w innych Twoich przepisach z zastosowaniem kruszonki jest 1/10 w stosunku do takiej samej ilości mąki i cukru. Z góry dziękuję za odpowiedz.
Pozdrawiam.
Agnieszka
Agnieszko,
Faktycznie, powinna być 1/10 kostki lub 1/5 przy założeniu podwojenia ilości pozostałych składników. Dziękuję, że wychwyciłaś tę nieścisłość. Zaraz to poprawię 🙂
Serdecznie pozdrawiam,
E.
to była jedna z najszybszych decyzji, jakie podjęłam – gdy tylko zobaczyłam tego posta, poszłam do kuchni. A że miałam w planach pieczenie drożdżowego, skorzystałam z Twojego przepisu i jestem… zachwycona! To chyba najlepsze drożdżowe ciasto, jakie kiedykolwiek piekłam. Do rabarbaru dodałam truskawek i jak dla mnie, to kwintesencja lata 🙂 ciasto już u mnie na blogu, dziękuję za przepis! 🙂
Aneto,
Bardzo mni to cieszy i jest mi niezmiernie miło. Tego przepisu używam od dawna i bardzo go lubię zarówno z drożdżami świeżymi, jak i instant.
Miałaś bardzo dobry pomysł z dołożeniem truskawek. Można też próbować z innymi
sezonowymi jak maliny, czy jagody (już niedługo!).
Gorąco pozdrawiam,
E.
Długo bałam się ciast drożdżowych, ale odkąd się "przełamałam"- to jedne z moich ulubionych. Narobiłaś mi ochoty na takie piękne ciasto z rabarbarem, już wiem, co upiekę w weekend 🙂
Zdecydowanie, ciasta drożdżowe mają w sobie jakąś magię… Twoje podoba mi się ogromnie – za ten rabarbar właśnie 🙂
Pycha! Cudownie wyrośnięte 🙂
I ponownie mnie zachwyciłaś, wiesz? Pięknie wyrośnięty drożdżak 🙂
pięknie wyrosło:)
No i masz ci los, narobilas mi ochoty na drozdzowe… Moze nie dzisiaj i nie jutro, ale wkrotce zrobie. Kto wie, moze nawet z rabarbarem, jesli jeszcze znajde 🙂