Ciasto marchewkowe – składniki:
/na tortownicę o średnicy 24 cm/
- 330 g mąki pszennej
- 2 łyżki cynamonu
- 1 łyżka proszku do pieczenia (łyżka stołowa, nie łyżeczka)
- ½ łyżki sody
- 180 g cukru muscovado (opcjonalnie można użyć trzcinowego lub białego)
- 4 jajka
- 250 ml oleju słonecznikowego
- skóra z 1 pomarańczy
- skórka z 1 cytryny
- 280 g drobno startej marchewki
- 100 g orzechów włoskich
Składniki na frosting:
- 125 g masła
- 3 czubate łyżki cukru pudru
- sok z 1 cytryny
- 150 g serka typu philadelphia
Ciasto marchewkowe – przygotowanie:
W misce mieszamy ze sobą suche składniki: mąkę, sodę, proszek do pieczenia, cukier i cynamon.
W innej miseczce ubijamy jajka ze skórką z cytryny i pomarańczy, a następnie dodajemy olej.
Masę jajeczną wlewamy do miski ze suchymi składnikami. Dobrze mieszamy.
Dodajemy startą marchewkę (należy ją starannie wymieszać z wcześniej przygotowaną masą), a następnie orzechy i ewentualnie rodzynki.
Ciasto przelewamy na wysmarowanej tłuszczem formy.
Pieczemy przez ok. 65-70 minut w temperaturze 160 stopni C (z termoobiegiem) lub 180 st. C bez termoobiegu.
Ciasto marchewkowe – podanie:
Przed nałożeniem frostingu ciasto musi osiągnąć temperaturę pokojową. Masę nakładamy łyżką i delikatnie rozprowadzamy po powierzchni ciasta. Przed pokrojeniem dobrze, by ciasto marchewkowe spędziło kilka godzin (najlepiej całą noc) w lodówce. Wówczas frosting zdąży zastygnąć.
Moja uwaga:
Frosting robimy ucierając miękkie masło z serkiem, sokiem z cytryny i cukrem pudrem.
Ciasto możemy posypać dodatkową skórką z pomarańczy – będzie ona imitowała startą marchewkę, która jest w środku.
Mam nadzieję, że będzie Wam smakowało!
Z serdecznymi pozdrowieniami,
E.
P.S. Zapraszam Was również na mój Fanpage, gdzie na bieżąco informuję o nowych przepisach.
Podobne wpisy
Komentarze
79 odpowiedzi na “Ciasto marchewkowe – przepis, który zawsze wychodzi”
Dodaj komentarz

Ciasto marchewkowe – przepis, który zawsze wychodzi
Czas przygotwania:
Ciasto zawsze pęka tak w 45-50 min pieczenia , jak chleb czasem, czy z czegoś to wynika?, generalnie nie jest to problem bo ciasto jest pyszne.
Ciasta tego typu często pękają. Taki ich urok 🙂
Mam pytanie , czy mógłbym zamiast marchewki i skórki pomarańczowej dać pokrojone w kostkę jabłka. Czy to nie popsuje przepisu ?
Generalnie chciałbym przepis wykorzystać w innej kombinacji, ponieważ ciasto zawsze wychodzi i ładnie wyrasta.
Ponadto mam pytanie odnosnie wersji marchewkowej, bo ciasto zawsze tak w 45-50 min pieczenia , jak chleb czasem, czy z czegoś to wynika?, generalnie nie jest to problem bo ciasto jest pyszne.
Raczej nie polecam dodawania jabłek krojonych w kostkę, a bardziej starte na grubej tarce.
Przyznam, że nie za bardzo rozumiem co miałeś na myśli w drugim pytaniu i nie umiem się do niego odnieść.
Dziękuję 🙂
Dziś robiłam. Pyszne ? Upiekło się już w 45 minut. Mam tylko pytanie, jaki to serek typu Filadelfia?
To dosłownie Philadelphia lub wszystkie jemu podobne: Wieluń „Mój Ulubiony”, naturalny Łaciaty itp.
A czy probowalas kiedyś zastąpić olej oliwą? Myślisz ze to ma szanse się udać? Po prostu nie mam oleju w domu i zastanawiam się czy oliwa nie zmieni smaku tego ciasta..
Pozdrawiam
Klaudia
Oczywiście, oliwa też może być. Robiłam wiele ciasta na oliwie np. to: ciasto z oliwą z Madery.
Madame kolejny Twój przepis i rewelacja :))
Dziękuje serdecznie za szybką odpowiedź. Mam jeszcze jedno pytanie. Masa wyszła mi bardzo gęsta. Czy to wina tego,że użyłam mąki pszennej pełnoziarnistej?
Tak, zdecydowanie 🙂 Taka mąka potrzebuje znacznie więcej płynów, jest ciężka i bardziej chłonna.
Witam, chciałabym zapytać czy mogę zastąpić olej słonecznikowy olejem kujawskim?
Wlasnie chciałam zacząć piec, a tu niestety pomyliłam oleje.
Jasne!
Droga Madame Edith 🙂 czy do blachy 25/33 najlepiej podwoić ilość składników? Pozdrawiam
Na taką blachę wystarczy zrobić z 1,5 porcji 🙂
Witam,
mam pytanie z cyklu nie znam się to się zapytam:
Czy soda i proszek do pieczenia są niezbędne. Precyzując, czy mogę dać wyłącznie proszek/sodę?
Pozdrawiam gorąco
Marcin
Marcinie,
Tak, możesz użyć niecałe 1,5 łyżki sody lub 1,5 łyżki proszku.
Serdecznie pozdrawiam
E.
Zrobiłam bez rodzynek (nie lubię:p) i orzechów (nie było w sklepie…) i wyszło pyszne!!! może ciut za bardzo cynamonowe, ale pewnie z orzechami i rodzynkami cynamon się bardziej gubi. W każdym bądź razie ciasto marchewkowe z tym nieziemskim frostingiem stało się jednym z ulubionych mojego mężczyzny 🙂 chyba będzie u nas gościć przez jesień na okrągło! 😉
Witam,
Przymierzam się dziś do zrobienia ciasta marchewkowego, nie mam wagi kuchennej w domu, mogłaby mi Pani powiedzieć 280g startej marchwi ile to jest szklanek ( 2 niepełne)
Z góry dziękuje . Pozdrawiam
Dorota
Doroto,
Startą marchewkę trudno jest przeliczać wagowo na szklanki. Wystarczy bowiem, że marchewka będzie starta na dużych, a inna na mniejszych oczkach i już jej ilość, jaka zmieści się w szklance może się znacząco różnić. Podobnie będzie jeśli marchewka będzie bardziej wilgotna lub sucha. Najlepiej kup jedną dużą marchewkę, która będzie ważyła 300-320 g, obierz ją i zetrzyj 🙂
Przesyłam pozdrowienia,
E.
Długo szukałam przepisu na ciasto marchewkowe, który oddałby w pełni to co jadłam w pewnej małej restauracyjce w Szkocji. Twój przepis to strzał w dziesiątkę! Dziękuję :-))
Droga Czytelniczko,
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa 🙂 Cieszę się, że przepis przypadł Ci do gustu.
Serdecznie pozdrawiam,
E.
Zrobiłam dzisiaj ciasto według Twojego przepisu i wyszło FANTASTYCZNE! 🙂 Pięknie wyrosło i jest przepyszne 🙂
Pozdrawiam serdecznie,
Ania
Aniu,
bardzo się cieszę 🙂
Serdecznie dziękuję za komentarz i pozdrawiam,
E.
Wszystko ładnie pięknie – ciasto wygląda kusząco podobnie jak pozostałe Twoje przepisy którymi uwielbiam się inspirować. Tylko zastanawia mnie ilość spulchniaczy: 1 łyżka proszku do pieczenia i ½ łyżki sody. Czy to nie za dużo? Przyznam się, że już po jednej łyżeczce proszku do pieczenia miewam zgagę, dlatego poszukuję przepisów z minimalną ilością lub bez. Kusi mnie to ciasto ale w wersji "mniej spulchnionej" tylko nie wiem czy wyjdzie. Co o tym myślisz?
Pozdrawiam serdecznie
Joka
Joka,
Powiem szczerze, że zawsze robię z tą ilością. Soda z proszkiem w połączeniu daje bardzo dobry efekt przy takim ciężkim cieście. Jest w nim dużo marchewki i przez to ciasto jest dosyć ciężkie. Obawiam się, że nie wyrośne jak należy jeśli da się mniej spulchniaczy. Ewentualnie możesz spróbować z nieco mniejszą ilością proszku np. pół łyżki + pół łyżki sody. Obawiam się, że przy mniejszej ilości może nie wyrosnąć i zrobi się zakalec 🙁
Daj proszę znać czy się na nie zdecydowałaś i jak się udało 🙂
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło i dziękuję za miły komentarz,
E.
Droga Edith, chcialabym skorzystac z Twojego przepisu,ale nie moge uzyc maki pszennej. Myslisz,ze jesli uzyje pelnoziarnistej to wyjdzie bez problemu?
Pozdrawiam jesiennie,
Karla
Karlo,
Myślę, że to może się udać, ale radziłabym Ci dodać 25-50% więcej sody i proszku do pieczenia, by ciasto wyrosło pomimo cięższej mąki.
Napisz proszę czy to rozwiązanie się sprawdziło 😉
E.
dziejuje! bede robila w ten piatek, wiec na pewno napisze 🙂
zrobilam ciasto z maka pelnoziarnista i jedna torebka proszku do pieczenia, bez sody i wyszlo super. wyroslo duzo ponad forme 🙂 a frosting byl idealny 🙂
Wow!
To super, że nawet bez sody się udało, bo ja jednak lubię ją dodać do wszelkich ciast w piernikowym stylu tak na wszelki wypadek 😉
Bardzo się cieszę, że z mąką pełnoziarnistą też wychodzi bez problemów. Sama wypróbuję za tydzień 🙂
Życzę Ci bardzo udanej soboty,
E.
Mam pytanie: jaki to jest serek typu philadelphia ? Bo chce sprobowac upiec, nigdy nie jadlam ciasta marchewkowego;)
Droga Czytelniczko,
To jest po prostu serek Philadelphia (od Krafta) do smarowania pieczywa. Jako, że obecnie jest wiele, często tańszych, bardzo podobnych serków, dlatego napisałam "typu philadelphia". Powinien być bez soli i mieć mleczny smak, bez żadnych dodatków.
Jeśli będziesz miała inne pytania, to pisz śmiało – postaram się pomóc 😉
Serdecznie Cię pozdrawiam,
E.
Bardzo dziękuje za odp:) Z braku czasu jutro będę piec. Pochwalę się wynikiem:) Jestem pełna nadziei:):):) Pozdrawiam, Alina:)
mam pytanie odnośnie tego serka 😉
można go zastąpić jakimś innym czy musi być philadelphia ?
a jak tak to jakim ? 😉
Oczywiście! Można go zastąpić jakimkolwiek serkiem o gładkiej konsystencji. Ważne, by nie był solony. Kiedyś użyłam np. serka śmietankowego z Mlecznego Dworu i Turka.
Pozdrawiam,
E.
Edith, upiekłam ciacho marchewkowe z Twojego przepisu! Dziękuję serdecznie, bo wciągnęłam już na listę moich TOPÓW 😉 marchewkowiec jest rewelacyjny, a wierzch zrobiłam z przepisu na ciasto dyniowe;) no bomba!
Aaaale fajnie!!! Strasznie się cieszę, że przepis się sprawdził również u Ciebie Kochana!
Pozdrawiam gorąco,
E.
Wczoraj upiekłam i muszę stwierdzić, że jest to jedno z najlepszych ciast jakie jadłam – idealnie wilgotne, aromatyczne i ładnie się prezentuje. Jedyne co zmodyfikuję następnym razem, to zmniejszę ilość cynamonu, dla mnie jednak zbyt przypomina piernik, a do świąt w sumie jeszcze trochę czasu 🙂
Droga Czytelniczko,
Bardzo się cieszę, że Ci smakowało! 🙂
Jestem bardzo "cynamonowa", więc zawsze daję do ciast dużo cynamonu lub innych korzennych przypraw 🙂
Serdeczności,
Edith
Edith,
zrobiłam ciasto po raz kolejny i stwierdzam, że.. jestem od niego uzależniona! Dodatkowo jedno z nielicznych, które zawsze wychodzi (przynajmniej jak do tej pory 🙂 Wielkie dzięki za ten przepis!
pozdr
Aga
Aga,
Cudnie! Tym komentarzem zapewniłaś mi świetny humor na cały dzień, dziękuję 🙂
Pozdrawiam ciepło,
E.
O cieście marchewkowym nie da się zapomnieć. Kto spróbuję raz, już od zawsze będzie jego miłośnikiem 🙂
Twoje marchewkowe wygląda idealnie. Chciałabym teraz kawałek, mimo późnej godziny!
Pozdrawiam, Tosia.
Zakochalam sie w ciescie marchewkowym od pierwszego kesa. I choc wtedy bylam jeszcze na etapie nielubienia warzyw, to jakos nie przeszkadzala mi swiadomosc, ze w srodku jest marchewka 🙂 A serkowe kremy wprost uwielbiam!
O tak! Ja również uwielbiam ciasto marchewkowe. Właśnie zdałam sobie sprawę, że robiłam je chyba wieki temu! Dzięki za przypomnienie:) Zaciekawił mnie pomysł na tzw. krem. Twój frosting brzmi przekonująco. Z pewnością go wypróbuję.
Pozdrawiam
Marta
Ja podobnie jak Tomek nigdy nie pokrywałam ciasta niczym. Myślę ,że to taka kropka nad I 🙂
Karolino,
frosting trochę wydłuża czas przystąpienia do konsumpcji, ale uważam, że warto go dodać, bo ładnie wygląda i świetnie smakuje 🙂
Serdeczne pozdrowienia,
E.
Z wymienionych przez ciebie lubie wszystkie trzy ciasta. A marchewkowe polubiłam tak na prawdę dopiero rok temu, kiedy zrobiłam je po raz pierwszy. Pychota!
Uwielbiam ciasto marchewkowe 🙂 Tylko zamiast orzechów dodaję rodzynki, bo bardziej je lubię 🙂 I nigdy nie robiłem go z frostingiem, muszę w końcu spróbować 🙂
Edith! porostu szalejesz! ja codziennie podziwiam Twój blog i sposób w jaki go prowadzisz! czuję się bardzo dobrze przyjętym gościem:) dobrze mi u ciebie
ps. pytanie z innej beczki? jaki masz robot kuchenny?:) i oczywiście czy jesteś zadowolona?
Kinga,
mam ogromne szczęście, że od blisko 5 lat jestem posiadaczką KitchenAid'a. Poświęciłam mu już jakiś czas temu nawet osobny artykuł – patrz tu: Pan Kiciuś 🙂
Gorąco Cię pozdrawiam!
E.
Zawsze chciałam upiec marchewkowe ciasto 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Dobry marchwiak jest dobry na wszystko!
I ja jesienią lubie ciasto marchewkowe . Musze i twój przepis wypróbować 🙂
Ooochh,, ADOPTUJ MNIE!
Postaram się upiec mojej mamie na sobotnie party, dzięki! :*
Prezentuje sie przepysznie:)
Edith!!! Za takie ciacha kochamy JESIEŃ ;);)
Pozdrawiamy serdecznie w ten mglisty dzień!
Tapenda :):)
muszę zrobić takie ciasto;) od jakiegoś czasu mi już chodzi po głowie to ciasto
Cudo! Muszę wkrótce wykonać. I te Twoje piękne zdjęcia! Człowiek się ślini od razu 🙂
Wygląda niesamowicie apetycznie! Lubię, ale aż dziw, że jeszcze sama nie robiłam…
Pozdrawiam serdecznie:)
Ale piękne! Aż mi tytaj zapachniało! Dawno nie robiłam, a uwielbiamy!
Pozdrawiam Edith!
Mój mąż opędzlował by go w jeden dzień 😉
Uwielbiam marchewkowe, Twoje tak ładnie wygląda, pięknie wyrosło, smacznie przyozdobione kremem 🙂
Jeszcze nigdy nie robiłam ciasta marchewkowego- do tej pory byłam degustatorem:) piękne zdjęcia:)
Droga Edith,
u mnie dokładnie to samo, jabłecznik i ciasto marchewkowe to bardzo częsty gość:) Piękne to Twoje ciasto marchewkowe 🙂
ohhhh…super yummy *_*
<333
Moje ulubione zdjęcie z podpisanymi składnikami! Duży plus za staranną dokumentację etapów przygotowawczych 🙂
Przepiękne, a ta starta skórka wszystko idealnie dopełnia!! Narobiłaś mi ochoty na marchewkowe, a dzisiaj chciałam odpocząć od kuchni. No ale skoro mówisz, że marchewkowe to 'must have' każdej jesieni, to będę musiała zrobić zanim spadnie śnieg 🙂
och, Edith, co za wspaniałe ciasto!
wygląda wspaniale.
Piękne jesienne ciasto. 🙂
skórka z pomarańczy to doskonały dodatek 🙂
pięknie wyrosło! uwielbiam ciacho marchewkowe, a Twoje zdjęcia są przepiękne! Pozdrawiam cieplutko :*
Kurcze, nigdy nie robiłam cista marchewkowego, a jest takie popularne. Proszę daj mi skosztować, to może zabiorę się za nie:-)! A jeśli chodzi o grzybki, to świeżych pewnie się nie da, ale suszone jak najbardziej:-)Pozdrawiam serdecznie:-)
Uwielbiam marchewkowe ciacho. Twoje prezentuje sie przepysznie!
ja nie wiem co jest w tym cieście takiego… nigdy mi się nie znudzi, uzależnia
zgadzam się, w jesiennym sezonie to ciasto trzeba zrobić koniecznie! wygląda pysznie 🙂
Jakie pyszne 😀
przepiękne, prze smaczne, kawałek porywam bo mi piekarnik się popsuł i na razie ZERO wypieków 🙁
a uwielbiam ciasta marchewkowe 🙂