Ciasto wełniane – najgorętszy hit YouTube!

Ciasto wełniane to niezwykłe ciasto drożdżowe, które nie tylko pięknie wygląda, ale także niesamowicie smakuje. Jest bardzo delikatne, super puszyste i mocno maślane. Cudnie wyrasta, a do środka możecie dać rozmaite dodatki. Od rodzynek i suszonych owoców po orzechowe domowe pasty np. cynamonową. Myślę, że to fantastyczna propozycja także na nadchodzącą Wielkanoc. Nazwa „ciasto wełniane” bierze się oczywiście od wyglądu tego wypieku, który przypomina motki wełny włożone jeden obok drugiego do koszyka. Jest bardzo efektowne.

Na przepis na ciasto wełniane trafiłam na YouTube pod koniec lutego i już wtedy zwróciło moją uwagę. Nie miałam jednak czasu, by je zrobić i dopiero teraz znalazłam chwilę. Sprawdziłam i wychodzi na to, że jestem pierwszą osobą w polskim Internecie, która po nie sięgnęła. Jestem pewna, że zaraz pojawi się na innych stronach.

Przepis z YouTube, z którego sama korzystam, nie był jednak pierwszy. Receptura ta pojawiła się ponoć na jednym z wietnamskich blogów już w październiku 2020 roku. Nie jestem jednak w stanie sprawdzić tego faktu, bo nie znam wietnamskiego i tylko czytałam o pochodzeniu tego przepisu. Wtedy jednak nie zyskała tak niesamowitej popularności, jaką zdobywa obecnie dzięki filmikom na YouTube. Pewnie z chwilę pojawi się na TikToku i zaleje całą sieć.

Ciasto wełniane robi się nieznacznie dłużej niż klasyczne drożdżowe. Jedyna trudność, która naprawdę jest błahostką, to ponacinanie drożdżowych placuszków. Bardzo przy tym przydaje się plastikowa skrobka do chleba. Jeśli jej nie macie, to możecie użyć bardzo ostrego noża z prostym ostrzem, ale trzeba uważać, by nie przeciąć silikonowej maty, jeśli takiej używacie.

Ciasto wełniane – składniki:

/na tortownicę o średnicy 19-20 cm; wg nieco zmienionego* przepisu z kanału Apron/

• 80ml letniego mleka (w temp. 36-38 stopni C)
• 5 g drożdży instant (1,5 płaskiej łyżeczki)
• 325 g mąki typ 650
• 30 g białego cukru
• 1/2 łyżeczki soli
• 1 jajko
• 100 g śmietany kremówki (użyłam gęstej 36% jak do deserów, ale rzadka 30% też będzie ok)

Dodatkowo:

• 75 g nadzienia np. drobno posiekanych rodzynek, żurawiny, orzechów lub pasty z ich dodatkiem
• mleko do wysmarowania ciasta przed pieczeniem

*Dałam o 25 g więcej mąki oraz drożdży, bo w przypadku naszych daje się 7-8 g na 0,5 kg mąki, czyli ok. 5 g dla 325 g mąki. Nie używałam też „mąki chlebowej”, bo nasza chlebowa typ 750 by tu nie zdała egzaminu. Podejrzewam, że w przepisie na YT chodziło o mąkę „00” jak do pizzy czy focacci.

Ciasto wełniane – składniki:

W ciepłym mleku rozprowadzamy drożdże, odstawiamy na bok na 5 minut. W dzieży miksera mieszamy mąkę, cukier i sól.

Dodajemy mleko z drożdżami, jajko i kremówkę. Wyrabiamy ciasto do momentu, gdy będzie jednolite i miało zwartą strukturę.

Przekładamy je na stolnicę i zawijamy w kulkę – robimy to podobnie jak przy focacci: łapiemy jeden koniec ciasta i zawijamy go do środka, przesuwamy się zgodnie ze wskazówkami zegara. Powtarzamy czynność 6-8 razy. Odwracamy szwem do dołu i formujemy w dłoni ładną kulkę, którą umieszczamy z powrotem w dzieży. Miskę przykrywamy folią. Ciasto zostawiamy do wyrośnięcia na najlepiej 2 h – powinno podwoić swoją objętość.

Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę. Lekko spłaszczamy i dzielimy na 5 części. Każdą rozwałkowujemy do owalnego kształtu. Gęsto nacinamy skrobką do chleba na połowie długości. Na fragmencie, który nie był nacinany układamy 1/5 posiekanych rodzynek. Zawijamy od strony z rodzynkami. Tak uformowane bułeczki układamy w wysmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy.

Przykrywamy i zostawiamy do ponownego wyrośnięcia na 1h. Po tym czasie smarujemy je pędzelkiem zanurzonym w mleku i pieczemy 17 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 170°C (opcja „góra-dół”). Powinno mieć ładny złoty kolor.

Ciasto wełniane – podanie:

Ciasto kroimy, gdy wystygnie – może być lekko ciepłe, ale nie może być gorące.

Smacznego!

E.