Croque Monsieur, czyli Chrupiący Pan to, w opinii wielu, najlepsza kanapka świata. Może być podana na wiele sposobów, jako zwykły tost z serem i szynką lub w wersji, którą Wam dziś przedstawię: z oryginalnym serem Gruyère, musztardą Dijon oraz sosem beszamelowym i parmezanem.
Taka wersja przewidziana jest na specjalne okazje, kiedy mamy około 20 minut, by ją przygotować. Jest warta poświęconego czasu, a składniki dobrej jakości w pełni oddadzą jej urok i złożony smak. Wyobraźcie sobie tylko: świeże, ugrillowane pieczywo, pyszna szynka, masło, musztarda Dijon, sos beszamelowy z odrobiną gałki muszkatołowej, a na końcu orzechowy, rozpływający się w ustach szwajcarski ser Gruyère…
Tak właśnie trafia się do kulinarnego nieba, a zwykła kolacja, czy śniadanie przeradza się w niezwykłą ucztę smaków.
Croque Monsieur składniki:
/na 1 dużą kanapkę/
- 2 spore kromki chleba pszennego (najlepszy będzie taki w wiejskim stylu)
- 4 plasterki sera Gruyère
- kilka plasterków dobrej szynki (użyłam włoskiej Tondo)
- 1 łyżeczka musztardy Dijon
- 50 g masła
- 1 łyżka mąki
- ok. 100 ml mleka
- szczypta gałki muszkatołowej
- odrobina startego Parmezanu (opcjonalnie)
Croque Monsieur – przygotowanie:
Rozgrzewamy patelnię grillową.
Na drugiej, zwykłej patelni roztapiamy masło. Maczamy w nim kromki chleba, ale tylko z jednej strony, po czym kładziemy je na grill stroną posmarowaną z masłem.
Grillujemy aż do przyrumienienia.
Na zwykłej patelni do resztki masła dodajemy mąkę. Dokładnie ją rozprowadzamy i przez dosłownie chwilę podgrzewamy.
Dodajemy powoli mleko i rozprowadzamy je tak, by powstał gęsty sos. Zdejmujemy z ognia.
Doprawiamy gałką muszkatołową.
Do swojego sosu dodałam też łyżkę startego Parmezanu, przez co zrobił się bardziej gęsty i nieco grudkowaty – widać to na zdjęciu z posmarowaną nim kanapką.
Jedną z ugrillowanych pajd chleba smarujemy ciekną warstwą musztardy (smarujemy po stronie nieopieczonej).
Układamy na niej szynkę i 2 plasterki sera. Wstawiamy na 3-4 minuty do piekarnika nagrzanego do 160 stopni C (z termoobiegiem) lub 180 stopni C (bez tej funkcji).
Wyciągamy i przykrywamy drugą kromką chleba (stroną ugrillowaną do góry).
Kanapkę z wierzchu smarujemy sosem beszamelowym i układamy pozostałe 2 plasterki sera. Możemy posypać ją także parmezanem.
Wstawiamy do pieca na 5-7 minut – pieczemy do momentu stopienia sera.
Croque Monsieur – podanie:
Po wyjęciu z pieca kanapkę od razu serwujemy. Możemy ją przeciąć na pół i się nią z kimś podzielić lub zjeść całą samodzielnie 😉
Najbardziej lubię Croque Monsieur w towarzystwie miksu sałat z lekkim sosem vinaigrette lub samą oliwą.
Są chwile dla których warto żyć. Moment konsumpcji Chrupkiego Pana zdecydowanie do takich należy!
Do kolejnego przeczytania tu lub na Facebooku,
E.
P.S. Przy tym przepisie kalorie się nie liczą.
Liczy się tylko smak… jak zawsze zresztą 😉
Podobne wpisy
Komentarze
23 odpowiedzi na “Croque Monsieur – najpopularniejsza francuska kanapka”
Dodaj komentarz
Croque Monsieur – najpopularniejsza francuska kanapka
Czas przygotwania:
z taką szynką? no nie wiem.. nie przekonuje mnie to
Możesz użyć też innej szynki dobrej jakości.
Do tej kanapki tylko bardzo cienko krojona gotowana szynka, a beszamel o znacznie rzadszej konsystencji.
świetny pomył na śniadanie:)
pysznie wygląda i na pewno tak samo smakuję 😉
Twoje przepisy zawsze są takie proste, a niezwykle efektowne i smakowita(robiłam kilka rodzajów kaw, których przepisy były na Twoim blogu 🙂
Wypasiona wersja, w ogole nie przypomina juz tradycyjnego croque – monsieur, bardziej podobna do dania z polnocnej Francji, moze znasz, nazywa sie welsh.
Musi smakować obłędnie :))
Twoja kanapka z powodzeniem mogłaby znaleźć się w menu jakiejś dobrej francuskiej kawiarni 🙂
Wygląda obłędnie!
Wygląda to cudownie!
Od widoku tych zdjęć zrobiłam się potwornie głodna!
Cudo!
Narobiłaś mi apetytu na taka kanapkę 🙂 U mnie często, jak nie mam czasu lub sił po powrocie z pracy, pojawia się jakaś szybka chlebowa zapiekanka.
pozdrowienia
Chlebkowa lasagne albo mousaka:)
Edith królowo moja! Z beszamelem jest mały problem. Tak go lubię że mogłabym jeść go łyżkami, jak zupę. A od tego się rośnie, szczególnie w boki:)) Ale sobie pewnie już niedługo zrobię. Niedługo, bo narazie się "oczyszczam".
No uwielbiam Cię kobieto!
obłędna kanapa!!!
Wygląda znakomicie, z chęcią zrobię w weekend na śniadanko 🙂
Ale pysznie! 🙂
Zdecydowanie ciekawszy niz zwykly croque monsieur. Pozdrawiam
Pysznie wyglada ten pan 😛
Wygląda cudownie! Twój opis jest jeszcze smaczniejszy 🙂
Jaka niezwykła kanapka! Wygląda bardzo smakowicie 🙂
to już nawet doskonały pomysł na obiad – taka sycąca i tak przepełniona doskonałym smakiem! podana z sałatą doprowadziłaby mnie do bram nieba 🙂
Kwestia gustu, mi się nie podoba 🙂 Dla mnie kanapka czy grillowana czy nie, musi zawierać sałatę i jakieś inne warzywo a szynka czy ser są dodatkiem. Ilość tak wyrazistych smaków jak parmeńska czy Gruyer jest stanowczo za duża. Ale co kto lubi 😉
Uwielbia i Panią i Pana! Obie kanapki zawierają wszystko to, co lubię. Chociaż przyznaję, że wolę wersję Madame 🙂
jak tak czytam i oglądam, oglądam i czytam..
już rozumiem, skąd taka opinia o tej kanapce! jest wypasiona :]
Wyobrażam sobie ten smak i już mi cieknie ślinka!