Dip z fety – tirosalata

Tirokafteri i tirosalata to jedne z najpopularniejszych greckich sosów. Numerem jeden w Grecji jest oczywiście sos tzatziki. Dziś pokażę Wam moją wariację na temat tirosalaty: puszysty dip z fety, który można robić na wiele sposobów. Obowiązkowym składnikiem jest oczywiście oryginalny grecki ser feta. Można go wymieszać z jogurtem greckim, dodać odrobinę soku z cytryny, oliwy, a nawet octu z czerwonego wina.

Tirosalata to najczęściej dip zrobiony z sera feta, oliwą, czosnkiem i pieprzem. Często z dodatkiem octu winnego lub ouzo. To idealny dip do mięs – grillowanego kurczaka, suvlaki czy steków. Tirokafteri to z kolei jedna z odmian tirosalaty, do której dodaje się papryczki chili, dzięki którym sos nabiera koloru i staje się ostry. Przeważnie do obu dipów dodaje się grecki jogurt. Są przepisy na tirosalatę lub tirokafteri, które pomijają nawet jogurt, za to dodają mleko.

Sama ten sos robię jeszcze inaczej, bo lubię gdy jest bardzo lekki i dobrze napowietrzony, a do tego bardziej słony, niż ostry ze względu na dzieci. W naszych warunkach do przygotowania tego dipu z fety bardzo dobrze sprawdza się kremowy serek do kanapek, dzięki któremu można uzyskać idealnie kremową i lekką konsystencję.

Dip z fety – przepis:

• 200 g oryginalnego sera feta
• 200 g kremowego serka do kanapek (typu philadeplhia)
• ok. 50-100 g jogurtu greckiego
• 2 łyżki oliwy z oliwek
• ok. 2-3 łyżek mleka

Do podania:

• zielone i czarne oliwki
• pomidorki cherry
• ogórek
• oregano
• szalotka (może być też czerwona cebula)
• sól i pieprz
• grecka pita

Dip z fety – przepis:

Wszystkie składniki na sos miksujemy w malakserze lub blenderze z dłuższym ostrzem. Ilosc jogurtu zalezy od słoności fety – im bardziej słona, tym jogurtu dodaję więcej. Natomiast ilość mleka zależy od konsystencji pozostałych składników. Czasami można je pominąć. Dip powinien być mocno napowietrzony i idealnie gładki.

Pomidorki cherry kroimy na pół, ogórka w sporą kostkę, a cebulę w cienkie plasterki. Następnie przekładamy przygotowany dip na półmisek, na wierzchu układamy pokrojone pomidorki, cebulę i ogórka, a także oliwki. Posypujemy otartym oregano (używam suszonych gałązek, które przywiozłam z Krety – takie oregano uwalnia niesamowity aromat, gdy się je rozciera w dłoniach). Polewamy oliwą, posypujemy solą i pieprzem. Zajadamy z chlebkami pita.

Smacznego!

E.