Domowy peeling do ciała (z mango i anansem)
W przygotowaniu domowego peelingu najważniejsza jest dobra zabawa i eksperymentowanie. Trzeba być ostrożnym, ale jednocześnie dać się ponieść wyobraźni. Należy przy tym zwracać uwagę na kilka istotnych szczegółów, które mogą wpłynąć zarówno na kolor, konsystencję, jak i finalny zapach naszego peelingu. Domowy peeling do ciała to też znakomity pomysł na prezent, o ile tylko znamy upodobania zapachowe osoby obdarowywanej.
Najlepiej jest robić tyle peelingu ile zużyjemy podczas jednego, maksymalnie dwóch zabiegów. Chodzi o to, by peeling był zawsze świeży. Pamiętajcie, że peelingi domowe mogą być pod wieloma kwestiami lepsze od sklepowych, bo możecie do nich włożyć praktycznie dowolne składniki, ale jednocześnie trzeba mieć z tyłu głowy, że to wszystko może zacząć się psuć, gdy nie dodamy żadnych konserwantów czy stabilizatorów, które przecież bywają dodawane do sklepowych mieszanek.
Domowy peeling do ciała – baza peelingu
Bazę może stanowić bardzo wiele składników, także tych, które na co dzień macie w swoich kuchniach jak cukier, sól czy kawa. Składniki możecie mielić w mocnym młynku do kawy lub urządzeniach tupu thermomix itp. Można używać składników o mniejszych i większych ziarnach – wszystko to kwestia gustu. Idealne będą:
- cukier: biały, brązowy, kokosowy
- sól: morska, himalajska, z Morza Martwego, epsom
- mielona kawa
- mielone płatki owsiane, orkiszowe
- mielone ziarenka ryżu
- mak
- mielony koralowiec irlandzki
- mielone łupiny orzecha włoskiego
- mielone pestki brzoskwiń, śliwek, oliwek
- mielone nasiona czarnej porzeczki, malin, czarnuszki, aronii
- mielony pumeks
Dodatkowo warto pamiętać, że obecnie bardzo popularny jest cukier, gdyż jest ekologiczny i nie zatyka rur i odpływów kanalizacyjnych jak np. może się zdarzyć z ziarenkami ryżu. Kilka lat temu bardzo popularne w peelingach były też mikrogranulki, ale zanieczyściły wody i przestały być stosowane.
Domowy peeling do ciała – płyn
Drugi składnik to oczywiście coś, co sklei i rozwodni nam suchą bazę. Dobrze w tej roli sprawdzi się:
- mleko, mleko kokosowe, jogurt
- oliwa z oliwek, oleje: kokosowy, z pestek winogron, słonecznikowy, ryżowy, sojowy, lniany, ze słodkich migdałów, arganowy, z pestek moreli, z pestek śliwki, z baobabu, jojoba itd.
- żel aloesowy
Miejcie jednak na uwadze, że oleje nierafinowane bardzo silnie pachną i trzeba je szybko zużyć. Dodanie takiego oleju może zupełnie zmienić zapach naszego peelingu. Najbardziej uniwersalny jest za to olej słonecznikowy (kupujcie taki wysokiej jakości), bo ma jasny kolor i neutralny zapach.
Domowy peeling do ciała – dodatki
Dodając do peelingu dodatki należy pamiętać o alergiach. Są substancje jak orzechy, kurkuma czy ananas, które mają silne działanie i nie każdemu muszą przypasować. Dlatego też przed użyciem peelingu warto rozetrzeć małą jego ilość na dłoni i odczekać kwadrans. Tym samym sprawdzimy czy nie wystąpi reakcja alergiczna. Nawet jeśli jecie jakieś produkty i nic się nie dzieje, to musicie wiedzieć, że mogą dać one odczyn alergiczny, jeśli Wasza skóra zetknie się z tym samym składnikiem pod postacią np. owocowego pudru, który jest bardzo skoncentrowaną substancją.
- Owoce i warzywa pod postacią pudrów lub liofilizatów: zielone banany, brzoskwinie, truskawki, maliny, ogórek, pomidor, awokado, melon, granat, żurawina itd.
- Suszone zioła: rozmaryn, lawenda, tymianek, mięta, tarta czekolada, kakao, młody jęczmień, spirulina, mielone migdały, mielone orzechy, pudru owocowe, sproszkowany pomidor, biała i zielona herbata, witamina E, ekstrakty roślinne, masła roślinne (kakaowe, shea, pracaxi i inne), glinki (czerwona, biała kaolin, zielona francuska, czarna, kambryjska), błoto z Morza Martwego, przyprawy (cynamon, kardamon, mielone goździki, kurkuma).
- Zapach: olejki zapachowe, olejki eteryczne: z lawendy wąskolistnej, róży geranium, mandarynki, słodkiej pomarańczy, rozmarynowy, rumiankowy, z róży damasceńskiej, grejpfrutowy, z trawy cytrynowej, cedrowy itd.
Koniecznie pamiętajcie o tym, by nie dodawać za dużo pudrów owocowych. Są one bardzo kuszące, bo pięknie pachną i mają cudne, bardzo intensywne kolory, ale mają też wadę: po zetknięciu z płynem stają się bardzo lepkie i przez to peeling nie jest zbyt przyjemny w użyciu.
Domowy peeling do ciała – przepis podstawowy:
- 1 szklanka bazy
- 2 łyżki stołowe dodatków
- ½ szklanki płynu
- 5 kropli zapachu
Do 1 szklanki bazy (można używać różnych produktów bazowych) dodaj 2 łyżki stołowe dodatków. Wymieszaj suche składniki. Dodaj do nich ½ szklanki płynu (może być olej lub inny wybrany płyn) lub zmiksowanych owoców. Na końcu dodaj 5 kropli zapachu. Wymieszaj łyżką lub szpatułką. Można też zmiksować. Proporcje dodatków można dowolnie zmieniać, ale należy pamiętać, by zapach nie przekraczał 1% objętości peelingu.
Peeling mango-ananas – przepis:
- 1 szklanka białego cukru
- 10 ml pestek śliwek
- 10 ml pudru z mango
- 5 ml pudru z ananasa
- 100 ml oleju słonecznikowego
- 5 kropli aromatu ananasowego
Mieszamy suche składniki, dodajemy olej i aromat. Dokładnie mieszamy i gotowe!
Domowy peeling do ciała – jak używać?
Peeling nakładamy suchą dłonią. Można nałożyć 2-3 łyżki do miseczki i pójść z nim pod prysznic. Kontakt z wodą i nakładanie go morką ręką pod prysznicem bardzo skraca jego żywotność.
Domowy peeling do ciała – termin przydatności
Tak jak pisałam we wstępie najlepiej robić peeling w małych porcjach, by mieć pewność, że się nie zepsuje. Domowy peeling nie powinien stać dłużej niż 1 tydzień w temp. pokojowej.
Domowy peeeling do ciała – gdzie kupić składniki?
Wszystkie składniki do przygotowanie domowego peelingu kupicie przez internet. Nie spotkałam się ze sklepem stacjonarnym, który by je oferował. Wystarczy wpisać w google hasło „surowce kosmetyczne” i pojawi się sporo sklepów online.
To jak, kto się pisze na robienie własnego peelingu w domu?
E.
Podobne wpisy
Komentarze
16 odpowiedzi na “Domowy peeling do ciała (z mango i anansem)”
Dodaj komentarz
Domowy peeling do ciała (z mango i anansem)
Czas przygotwania:
Autor: Madame Edith
W przygotowaniu domowego peelingu najważniejsza jest dobra zabawa i eksperymentowanie. Trzeba być ostrożnym, ale jednocześnie dać się ponieść [...]
Kupuję peeling do ciała mango i papaja Efektimy tanio więc mi się nie chce robić samej ale przepis fajny. Pewnie komuś się przyda. Pozdrowionka
mango*
interesujący wpis, szukam pudru mangi i ananasa, niestety bez powodzenia. Możesz podać gdzie konkretnie je kupujesz?;)
W sklepach z żywnością azjatycką (W Warszawie m.in. na Poznańskiej i w Hali Mirowskiej) czy dużych supermarketach np. w Leclercu.
Super pomysł na prezenty gwiazdkowe. Gdzie kupić puder z mango, ananasa?
W Polsce raczej tylko przez internet.
Dbałość o ciało ma kluczowe znaczenie jeśli walczymy o idealną sylwetkę. Trzeba pamiętać, że przemyślane stosowane kosmetyków i suplementów ochroni nasze ciało przed różnego rodzaju infekcjami, zakażeniami…
Ten z mango cudowny, kocham za sam kolor 🙂
Mogę zapytać skąd te proszki z mango itp? Bo takie spożywcze z tego co widziałam nie miały tak żywego koloru :/
Ps. Znam jeden sklep który ma takie ekstrakty itp ale nie ma zdjęcia i po prostu zastanawia mnie czy będą miały właśnie taki kolor
100% liofilizowane mango. Dużo w tym peelingu daje poza mango sam olej słonecznikowy, bo on ładnie podkręca żółty kolor. Oliwa lub olej ryżowy czy rzepakowy nie dałyby takiego rezultatu.
Już sam proszek ma boski kolor. Ze mną to chyba juź cos nie tak jak chcę kupić to mango bo w sloiczku na polce będzie kadnie wyglądalo 😀
I mam jeszcze jedno pytanie – gdzie znalazłaś te piękne pojemniczki z czarną zakrętką, w której masz swój peeling ananasowy? Dziękuję za pomoc, Asia 🙂
Opakowania są z Ministerstwa Dobrego Mydła – oni w takich sprzedają swoje peelingi.
A co polecasz do konserwowania takiego peelingu? Witamina E to chyba naturalny konserwant, myślisz że sobie poradzi? Myślę o takich peelingach na prezent, ale nie mam pewności czy zostaną szybko zużyte.
Pozdrawiam!
Asiu,
Cukier i sól są najlepszymi konserwantami, więc one „robią robotę” w dużej mierze jako baza peelingu. Z innymi, jak wspomniana przez Ciebie witamina E, nie próbowałam. Generalnie staram się szybko je zużywać, bo nigdy nie mam pewności np. co do pudrów owocowych, które zamawiam online.
Kurcze, bardzo fajne te Twoje peelingi – mi jako młodej mamie na pewno się przydadzą! 🙂