Lato to dla mnie czas drożdżówek. W żadną inną porę roku ich nie robię. Tylko późną wiosną i latem, gdy na straganach pojawia się rabarbar, maliny czy jagody. To taki wdzięczny i smakowity sposób, by wykorzystać sezonowe owoce. Dziś zapraszam Was na przepyszne i ultra puszyste drożdżówki z truskawkami. Dzięki wmieszanemu budyniowi do ciasta są bardzo maślane i waniliowe. Wprost rozpływają się w buzi. Monsieur był nimi tak zachwycony, że nawet dał się z nimi fotografować. Tak dla niepoznaki, żebyście myśleli, że sam je upiekł 😉
A tak na poważnie, to drożdżówki wyszły mi wyjątkowo. Nie dość, że rosły dosłownie „jak na drożdżach” i w oka mgnieniu, to jeszcze po długiej przerwie wróciłam do stosowania drożdży w kostce. I powiem Wam szczerze, że jednak co by nie mówić, to czuć różnicę. Te instant są fajne, bo szybkie i bardzo proste w użyciu, ale nie dają tak puszystego i pachnącego ciasta. No i najważniejsze: pracują znacznie wolniej i momentami mam obawy czy wszystko idzie zgodnie z planem. Ze świeżymi mam jasność sprawy od momentu skończenia mieszania zaczynu. Od razu widać czy pracują jak trzeba. W tym przepisie dałam ich więcej niż zwykle jak na tę ilość mąki. Wszystko dlatego, że po wyrobieniu ciasta przekładam je budyniem. Dzięki ekstra porcji droży miałam pewność, że ciasto uniesie ciężar gęstej, budyniowej masy i drożdżówki wyjdą super puszyste. Dokładnie takie, jak być powinny.
Drożdżówki z truskawkami – składniki:
/na 12 sztuk/
- 350 g mąki pszennej (typ 550)
- 120 ml ciepłego mleka (36-38 st. C)
- 40-50 g świeżych drożdży (niecałe pół kostki)
- 1 mała łyżeczka glukozy w proszku
- 75 g cukru pudru
- 2 jajka „L”
- szczypta soli
- 60 g roztopionego masła
Dodatkowo:
- 400 ml budyniu waniliowego (robię z 1 torebki, po prostu daję zamiast 500 ml jedynie 400 ml mleka – używam budyniu bez cukru i dodaję tylko 1 łyżkę domowego cukru waniliowego) lub kremu waniliowego crème patissière
- 700 g truskawek
- 1 małe rozbełtane jajko lub samo białko
- 50-100 g płatków owsianych do podsypania drożdżówek
- trochę oliwy lub oleju do wysmarowania miski
Na kruszonkę:
- 40 g roztopionego masła
- 2-3 łyżki płatków owsianych
- 2 łyżki mąki kokosowej
- 1 łyżka cukru waniliowego domowej produkcji
- ½ łyżeczki cynamonu
Lukier:
- 4 łyżki cukru pudru
- trochę soku z cytryny
Drożdżówki z truskawkami – przepis:
Masło rozpuszczamy i odstawiamy by ostygło. Mleko podgrzewamy do temp. 36-38 stopni – można sprawdzić termometrem jak do herbaty lub palcem (powinno być ciepłe, ale nie parzyć dłoni).
Do mleka dodajemy rozkruszone drożdże i 1 łyżeczkę glukozy. Dokładnie mieszamy, odstawiamy na bok.
W zależności od temperatury i pory roku zaczyn urośnie i zacznie pracować w ciągu kilku minut lub maksymalnie godziny (jeśli w tym czasie nic się stanie, to znaczy, że drożdże były stare). Mój po 5 minutach zaczął kipieć, rósł dosłownie w oczach, więc niemal natychmiast zabrałam się za zagniatanie ciasta w mikserze.
Do dzieży miksera lub dużej miski wsypujemy składniki: mąkę, szczyptę soli, cukier puder (75 g) i 2 jajka. Wyrabiamy ciasto.
Następnie powoli dolewamy ostudzone, roztopione masło (60 g). Zagniatamy.
Dodajemy zaczyn i wyrabiamy ciasto.
Ciasto drożdżowe wyrabiamy do momentu aż będzie odstawać od ścianek miski. Jeśli Wasze będzie za luźne, dodajcie odrobinę mąki. Wyrobione ciasto przekładamy do dużej miski wysmarowanej oliwą lub olejem. Naczynie przykrywamy folią do żywności, ściereczką i zostawiamy w temperaturze pokojowej do wyrośnięcia na około 1-2 godziny. W tym czasie ciasto powinno podwoić swoją objętość (mojemu zajęło to tylko 40 minut).
Wyrośnięte ciasto przekładamy na podsypaną mąką stolnicę. Rozciągamy w dłoniach do grubości ok. 5 mm. Na wierzchu rozsmarowujemy budyń zostawiając po 2-3 cm wolnej przestrzeni na brzegach.
Zawijamy jak roladę. Za pomocą noża dzielimy na 12 kęsów.
Każdy formujemy w dłoniach i układamy po 6 na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Dobrze jest podsypać każdą drożdżówkę małą garstką płatków owsianych, dzięki czemu będą miały fajny spód i ładnie odejdą od papieru. Nie układajcie na blaszce więcej niż 6 drożdżówek, bo się posklejają!
Smarujemy białkiem lub rozbełtanym jajkiem. Na wierzchu układamy truskawki.
Posypujemy schłodzoną kruszonką zrobioną z 40 g rozpuszczonego masła, 2-3 łyżek płatków owsianych, 2 łyżek mąki kokosowej, 1 łyżki cukru waniliowego i ½ łyżeczki cynamonu.
Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni C (z funkcją termoobiegu) lub 200 stopni C bez tej funkcji. Drożdżówki z truskawkami pieczemy około 16 minut. W tym czasie powinny się ładnie przyrumienić.
Drożdżówki z truskawkami – podanie:
Drożdżówki z truskawkami zdejmujemy z blachy i przekładamy na kratkę do przestudzenia. Przed podaniem, gdy już dobrze ostygną, możemy polać je lukrem zrobionym z cukru pudru i soku z cytryny.
Po wystygnięciu należy przechowywać je w lodówce w pudełku lub luźno zawiązanym woreczku foliowym. Smakują wyśmienicie nawet po 2 dniach od przygotowania.
Smacznego!
E.
W sesji wykorzystałam:
kratka i patelenka na masło – TkMaxx
silikonowa stolnica i miska – Tchibo
koszyczek na truskawki, miarka na mleko – pamiątki z podróży
żółta i zielona miseczka – Le Creuset
biała miska – Tiger
biała miska z brązowym rantem – Zara Home
Podobne wpisy
Komentarze
15 odpowiedzi na “Drożdżówki z truskawkami, budyniem i lukrem – bajecznie pyszne!”
Dodaj komentarz

Drożdżówki z truskawkami, budyniem i lukrem – bajecznie pyszne!
Czas przygotwania:
Droga Madame Edith,
mam dwa pytania. Czy do tych drożdżówek można użyć mrożonych truskawek i czy po upieczenie można te drożdżówki zamrozić?
Pozdrawiam,
Patrycja 😉
Patrycjo, mrożone truskawki odradzam, bo ciasto będzie rozmoknięte. Oczywiście, drożdżówki po upieczeniu można mrozić. Tylko wtedy nie polewamy ich lukrem przed mrożeniem.
Piekłem je w ubiegłym roku w sezonie na truskawki. Trzymałem się ściśle przepisu i wyszły przepyszne. Polecam?
Nie ma chyba nic lepszego niż drożdżówki z letnimi owocami 🙂
Upiekłam, są pyszne! Zrobiłam tylko ze zwykłą kruszonką, ponieważ nie miałam mąki kokosowej. Do drożdży dodałam też glukozę a nie cukru. Pozdrawiam.
jutro robie:)
Uwielbiam! Zrobiłam z truskawkami że swojego ogródka i po prostu niebo w buzi, jak tylko ostygły zjedliśmy z mężem po 2 ?
Moje ciasto również było trochę luźne, ale może dzięki temu wyszły takie puszyste?
Dla osób które lubią bardziej słodkie wypieki polecam dać więcej cukru do budyniu.
Pozdrawiam i dziękuję za cudowny przepis Edith!
Rewelacja! Są pyszne! Dziękuję Madame Edith za kolejny super przepis.
Pozdrawiam
Kasia
Gdzie można kupić glukozę?
Dostaniesz ją w każdym hipermarkecie. Torebka jest wielkości opakowania budyniu i kosztuje ok. 5-7 zł, ale starcza na bardzo długo, bo zwykle daje się tylko 1 łyżeczkę do przepisu z drożdżami.
Nie wiedziałam o tym, muszę spróbować- no cóż człowiek uczy się całe życie 🙂
Też dowiedziałam się tego przypadkiem szukając przepisu na bajgle 🙂
Drożdżówki są bardzo dobre, po prostu pyszne! Ciasto wyszło trochę luźne, być może dlatego, że dałam mąkę typ 500 a nie 550. Dodałam trochę więcej mąki. A i jedno mnie zastanawia, dlaczego do drożdży dodaję się glukozę, ja nie miałam i dodałam cukier puder.
Serdecznie pozdrawiam,
Na glukozie drożdże po prostu znacznie szybciej rosną. Cukier jest oczywiście też dobrą pożywką, ale glukoza to cukier prosty i daje drożdżom niesamowitego „kopa”. Od ponad roku do wszystkich drożdżowych wypieków dodaję odrobinę glukozy i faktycznie widać różnicę.
Posmakują Wam 😀