Wiem, że czekacie na przepisy z warsztatów poświęconym zupom, dziś zatem dodaję pierwszy. Ta zupa to unowocześniona kuchnia polska, bo ze szczyptą orientalnych wpływów. To nie są zwykłe flaki przyprawiane maggi, jakie znają wszyscy. Ta zupa Was zaskoczy. Jest bardzo pożywna, ma piękny aromat i niezwykle ciekawy smak. Mając bulion zrobicie ją w 30 minut. Uważam, że warto!
Flaki – składniki:
- 1,25 kg flaków cielęcych
- 250 g kości wołowych z
- 250 g krewetek 16/20
- 100 g selera
- 100 g pietruszki
- 50 g porów
- 100 g cebuli
- 100 g marchwi
- 50 g masła
Przyprawy:
- 5 g czosnku
- majeranek
- pieprz czarny
- chili
- sól
- liść laurowy
- ziele angielskie
Flaki – przygotowanie:
1. Gotujemy bulion.
Umyte kości wołowe
zalewamy zimną wodą i gotujemy do powstania
mocnego wywaru. Włoszczyznę tniemy w zapałkę i gotujemy w
przecedzonym wywarze wołowym.
2. W między czasie płuczemy krewetki i usuwamy ciemną żyłę umiejscowioną od środka płytko pod skórą.
Krewetki powinny być surowe (mają szary kolor), obrane, czyli bez
pancerzy i ogonów, a surowe dlatego, że mają cały smak (takie różowe
kupione w sklepie już przeszły wstępną obróbkę i go trochę straciły). Do
zupy dobre są w wielkości 16/20, co oznacza, że około 16-20 wchodzi na 1funta.
Kroimy je na pół i smażymy.
Kupując krewetki nie kupujmy indyjskich, gdyż są hodowane w Gangesie…
3. Flaki przepłukujemy pod bieżącą wodą. Wszystkie powinny w miarę cienkie, jeśli nie są, należy je pociąć na kawałki po ok. 5 mm szerokości.
Wrzucamy je do wrzącej wody i parzymy przez 3-4 minuty. Odcedzamy.
Przekładamy połowę do garnka z bulionem i warzywami, a drugą część na patelnię z krewetkami.
4. Krewetki smażymy na oleju i maśle. Do smażenia obieramy cebulę i kroimy ją w półksiężyce lub pióra. Wrzucamy na patelnię flaki z dobrze posiekanym czosnkiem. Doprawiamy świeżo startym pieprzem i solą. Smażymy 2 minuty aż zrobią się różowe. Jeśli będziemy je smażyć dłużej, to wytrąci się z nich białko i zrobią się gumowate.
5. Wrzucamy zawartość patelni do garnka z bulionem i warzywami i wcześniej dodanymi flakami. Doprawiamy majerankiem i ewentualnie chili i gałką muszkatołową.
Gotujemy przez 20 minut, by smaki się połączyły.
Zupę dekorujemy pietruszką lub roszponką i posypujemy chili.
Przepis ten pochodzi z warsztatów kulinarnych poświęconych zupom, które były prowadzone przez Karola Okrasę i Marcina Budynka. Szczegółową relację znajdziecie tu:
Dla porównania wersja z Restauracji Platter (z nieco zmienionymi składnikami m.in. dodana kolendra i przecier z pomidorów):
Podobne wpisy
Komentarze
5 odpowiedzi na “Flaki”
Dodaj komentarz

Flaki
Czas przygotwania:
Lubie tradycyjne flaki bez ich nadmiaru upiekszania np krewetkami,pikantne z tymiankiem ,majerankiem chili.,papryka.imbirem czosnkiem ,galka muszkatolowa,maggi,lisclaurowy,ziele angielskie no i iczywiscie na dobrym wywarze z wloszczyzna z ktirej marchewke pozniej tylko didajemy.Super zupa
do mnie bardzej przemawia zupka jasna niż ta czerwona, nie przepadam za kolendrą
Odważne połączenie, dwa tak różne i tak intensywne rodzaje smaków. Sama bym chyba nie wpadła, ani nie zdecydowala się świadomie na taką kombinację.
Nie jestem fanką flaków, za ro krewetki o każdej porze dnia mogę jeść.
Ciekawe połączenie smaków. Niestety u nas świeże krewetki (nieobgotowane) to nie jest artykuł powszechnie dostępny :-/
A co do liczby krewetek (wielkości) to chyba podaje się ją na funt wagi z tego co kojarzę..
Oczywiście masz rację! Przecież że funt, a nie kilogram! Już poprawiłam, dziękuję za wnikliwą lekturę 🙂
Serdecznie pozdrawiam,
E.