Fondant czekoladowy

10 lutego 2014
fondant czekoladowy

Przez bardzo długi czas nie mogłam znaleźć przepisu na fondant, który zawsze by się udawał. Rok temu na warsztatach walentynkowych zrobiliśmy wraz z Monsieur fondant, który był znakomity, ale niestety trzykrotne próby odtworzenia go w domu legły w gruzach i za każdym razem uzyskiwaliśmy coś na kształt brownie lub niedopieczonej masy. Potem eksperymentowałam z przepisem Gordona i Jamiego, które były całkiem, całkiem, ale nadal coś mi w nich nie pasowało. Aż w końcu, kiedy zupełnie traciłam nadzieję, na to, że kiedykolwiek uda mi się zrobić fondant czekoladowy we własnym domu, znalazłam przepis z magazynu Good Food, który spełnił wszystkie moje oczekiwania.

Najfajniejsze w nim jest to, że przed upieczeniem fondantową masę można zamrozić w kokilkach, a potem gdy przyjdzie nam ochota na deser po prostu wyciągniemy je z zamrażalnika, wrzucimy do pieca i po kwadransie ciastka będą gotowe (zamarznięty fondant powinien nieco odtajać i być pieczony ok. 5 minut dłużej).

Fondant czekoladowy – składniki:

/na 4-5 sztuk w zależności od wielkości naczynek/
Zmodyfikowany przepis z magazynu Good Food, listopad 2008.

  • 25 g roztopionego masła
  • kakao do oprószenia kokilek
  • 2 jajka
  • 100 g ciemnej czekolady (60% kakao)
  • 100 g masła pokrojonego w kostkę
  • 100 g brązowego cukru
  • 100 g mąki
Do podania:
  • ulubione lody (proponuję śmietankowe, waniliowe lub waniliowo-czekoladowe)
  • owoce np. jeżyny, maliny, wiśnie etc.

Fondant czekoladowy – przygotowanie:

Kokilki smarujemy roztopionym masłem. Wstawiamy na 10-15 minut do lodówki, by masło w nich zastygło.

Wyjmujemy je z lodówki i smarujemy raz jeszcze masłem. Lekko oprószamy kakao, a jego nadmiar strzepujemy.

W rondelku rozpuszczamy na średnim ogniu masło z czekoladą ciągle mieszając…

…aż uzyskamy jednolitą i gładką masę.

W mikserze ubijamy jajka z cukrem aż do momentu podwojenia konsystencji i uzyskania jasnożółtej masy.

Dodajemy mąkę. Mieszamy.

Ciągle mieszając dolewamy powoli rozpuszczoną czekoladę z masłem.

Gotowe ciasto będzie w miarę gęste. Zauważycie na nim bez problemu „efekt wstążki”.

Ciasto nakładamy łyżką do oprószonych kakao kokilek. Wstawiamy na 20 minut do lodówki.

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C z termoobiegiem lub 200 stopni bez tej funkcji przez ok. 10 minut. Obserwujcie swoje fondanty – w zależności od piekarnika czas ten może być krótszy lub dłuższy. Chodzi o to, by na zewnątrz ciasta miały upieczoną skórkę, a środek ma pozostać płynny.

Fondant czekoladowy – podanie:

Fondanty wyciągamy z pieca. Dajemy im odpocząć 1-2 minuty, po czym wykładamy je na talerz. Podajemy je z kulką lodów, bitą śmietaną i owocami.

fondant czekoladowy

Monsieur, który jest wielkim fanem czekolady, był zachwycony tym fondantem i jednoznacznie stwierdził, że jest najlepszy spośród wszystkich, jakie próbował. Mam nadzieję, że Wam również przypadnie do gustu!

Wszystkiego smacznego!
E.

fondant czekoladowy




Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 4.5 / 5. Liczba głosów: 8

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

65 odpowiedzi na “Fondant czekoladowy”

  1. Martyna pisze:

    Madame, a jak długo można przechowywać w zamrażalniku?

  2. Karolina pisze:

    Dzisiaj zrobiłam po raz pierwszy coś takiego, wyszło pięknie, mimo że przypadkowo dałam 80g gorzkiej czekolady zamiast 100g. :’) Dziękuję za przepis! Spodziewałam się, że spartaczę, ale jakimś cudem się udało, łuhu.

  3. Beata pisze:

    Witam, jaka jest mniej wiecej pojemność Pani kokilek, których użyła Pani ww przedstawionym przepisie? Nie mieszkam w Polsce i muszę radzić sobie z odpowiednikami,a chciałabym odwzorować ten przepis?

  4. Anna pisze:

    Pychotka! Dziękuję za przepis 🙂

  5. Mw pisze:

    Polecam przepis, wychodzi rewelacyjny deserek! Robiłem go z mąką żytnią, daje radę. Pozdrawiam

  6. Monika pisze:

    Witam.Chciałam zapytać na jakim poziomie piec 1 czy 2 w piekarniku?

    • Madame Edith pisze:

      Przy termoobiegu to nie ma znaczenia. Przy standardowej opcji, najlepiej ustawić foremki środkowej półce.

  7. Weronika pisze:

    Czy bez problemu mogę użyć białego cukru? 🙂

  8. Czarna pisze:

    Ten deser pierwszy raz zjadłam w restauracji i zarówno mi jak i mężowi bardzo zasmakował (mąż to typ nie lubiący słodyczy więc tym bardziej fondant zyskał w moich oczach:). Dziś bardzo chciałam powtórzyć ten deser i dzięki Twojemu przepisowi wyszedł CUDOWNIE!!! Dokładnie taki jak w restauracji a może nawet i lepszy. Twój przepis od dziś na stałe wpisuję do swojej księgi z przepisami. Dziękuję: )

  9. solaris pisze:

    jaka jest roznica miedzy fondantem a sufletem

    • Madame Edith pisze:

      Suflet jest bardziej delikatny. Robi się go na bazie utartych żółtek i mocno ubitej piany z białek. Nie jest też płynny w środku. To zupełnie inny deser niż fondant.

  10. Sylwia pisze:

    Naprawdę przepyszne. Pozdrawiam

  11. Monika pisze:

    Witam, czy zamiast mrożenia fondanty mozna przygotować i potrzymać w lodowce, ok 24h? Myśle, ze tak…..ale tak dla pewności pytam. Dziękuje i pozdrawiam.

  12. Magda pisze:

    Czy takie fondanty są zdrowe ? To wkońcu surowe ciasto w środku.

  13. Ania pisze:

    Super przepis, ciastka rewelacja, palce lizać 🙂

  14. Kasia pisze:

    Nie używamy żadnego proszku do pieczenia?

  15. Ania pisze:

    Przepis rewelacyjny. Wyszly przepyszne i plynne w srodku. Dziekuje.

  16. Irena pisze:

    Bardzo dziękuję za odpowiedź 🙂 pozdrawiam

  17. Irena pisze:

    Witam, po czym poznać że się udały a nie np.nie dopiekly? ? Z góry dzięki za pomoc.

    • Madame Edith pisze:

      Ireno,
      Przepraszam, że odpowiadam tak późno, ale Twój komentarz się zagubił. Fondanty powinny być zwarte na zewnątrz (jak ciasto), a płynne i gorące w środku.

      Pozdrawiam,
      E.

  18. Anonimowy pisze:

    100 gr cukru to nie za dużo? Przecież deser i tak jest słodki jak diabli?

  19. Anonimowy pisze:

    Pyszne. Nie wierzyłam, że mi się uda zrobić taki smakołyk. Jedliśmy z lodami waniliowymi i wiśniami:)
    Dziękuję za cudowny i przy okazji prosty przepis
    Ania

  20. Anonimowy pisze:

    Genialne – nie sądziłam, że wyjdą …. a wyszły cudowne1

  21. Anonimowy pisze:

    A jak myślisz, te 100g mąki można zastąpić jakąś bezglutenową? Jaglaną, gryczaną, z ciecierzycy? A może migdałową?
    Pozdrawiam serdecznie, Kasia

    • Madame Edith pisze:

      Kasiu,
      zaryzykowałabym ewentualnie z koncentratem mąki bezglutenowej, ale dałabym go mniej – tak z 80 g. Wszystkie przez Ciebie wymienione mąki mogą być niestety zbyt ciężkie do tego deseru i zbytnio wpłyną na jego smak 🙁

      Pozdrawiam serdecznie,
      E.

    • Anonimowy pisze:

      może być mieszanka kukurydzianej i ziemniaczanej.

  22. Anonimowy pisze:

    Czy mogę je upiec w silikonowej formie do muffinek? Chciałam jutro upiec, niestety nie mam kokilek, ale zamierzam kupić. Deser wygląda niezwykle apetycznie! 🙂

  23. czy po wlaniu masy do kokielek mozna je zamrozic i przygotowac pozniej?

  24. Anonimowy pisze:

    a czy można zamiast tych plastikowych foremek upiec je w papierowych takich jak do muffinów?

    • Madame Edith pisze:

      Niestety raczej nie, chyba że foremki są ze sztybego kartonu i są od środka woskowane. W przeciwnym wypadku ciasto, nawet po oprószeniu firmy kakao, przyklei się do niej i nie będzie można wyjąć fondantów (muffiny zawsze przykleją się do papierowych foremek).

  25. Anonimowy pisze:

    A GDZIE W TYM JEST MĄKA?

  26. Maja Wójcik pisze:

    Właśnie wykonałam fondanty z tego przepisu – są obłędne!!! Mój wybredny narzeczony, gdy spróbował, powiedział mi – jesteś moim masterchefem :)) Dziękuję!

    • Madame Edith pisze:

      Maju,
      jest mi niezwykle miło, że przepis przypadł Wam do gustu 🙂
      Serdecznie dziękuję za komentarz i pozdrawiam,
      E.

    • Maja Wójcik pisze:

      Przy okazji wykonywania tego przepisu nie wiem już który raz, chciałabym ponownie podziękować jego zamieszczenie 🙂 To małe czekoladowe cudo zjednywało mi przyjaciół, pocieszało w smutniejsze wieczory, a przede wszystkim absolutnie zawładnęło sercem mojego narzeczonego. Dziękuję, Madame Edith, dałaś mi całe morze radości 🙂

  27. Justyna Żak pisze:

    wygląda bosko:) mniam:D uwielbiam Twoje pomysły:d

  28. Z nieba mi spadłaś z tym przepisem!:) od jakiegoś czasu szukam sprawdzonego przepisu a jak juz znajdę to nie mogę się zabrac za przygotowanie, ale teraz nie ma wymówek – zabieram się za robienie tego przepysznego deseru 🙂 I jak wyjdzie to pochwale się 🙂

  29. Wygląda pysznie! 🙂

  30. Marzena pisze:

    Nawet jeszcze nie jadłam, nie mówiąc już o zrobieniu;-) Wygląda pięknie:-)

  31. Anonimowy pisze:

    Czekolada z masłem, którą dodajemy do jajek z cukrem ma przestygnąć i dopiero dodać do jajek i cukru czy należy wlać gorącą masę?
    A drugie pytanko brzmi, w czym zrobić jeśli nie posiada się takich kokilek?
    Pozdrawiam serdecznie

    • Madame Edith pisze:

      Droga Czytelniczko / Drogi Czytelniku,

      Czekolada z masłem musi być bardzo ciepła, bo inaczej zastygnie w garnku i się jej nie wleje do miksera. Do przygotowania fondantów trzeba mieć jakieś kokilki – mogą być silikonowe lub ceramiczne, ale muszą być to naczynka, które można włożyć do pieca, tak więc wszelkiego rodzaju szklanki odpadają. Naczynia powinny być w miarę głębokie, a nie takie płaskie jak np. te do Crème brûlée.

      Serdecznie pozdrawiam,
      E.

    • PIT pisze:

      Witam . Mam pytanie czy po dodaniu mąki należy masę długo miksować czy krótko wymieszać szpatułką i ewentualnie jak to wpłynie na deser. Czy można zmniejszyć ilość mąki. Pozdrawiam .

      • Madame Edith pisze:

        Gwarantuję, że przepis wyjdzie przy użyciu dokładnie takich proporcji, co w przepisie. W innym przypadku rezultat może być inny od oczekiwanego. Masę należy dobrze wymieszać – nie ma znaczenia czy w mikserze czy szpatułką.

  32. To fakt, osiągnięcie odpowiedniej konsystencji to długie i żmudne testy. U nas było podobnie, raz za suche, raz za lejące, a to smak nie taki. W końcu całkiem przypadkowo natknęliśmy się na klejącego czekoladowca z dodatkiem after eight w postaci polewy. Mistrzostwo świata! A te Twoje na pewno kiedyś wypróbuję, bo foremki mam identyczne to i stosunek czasu do temperatury powinien zadziałać.

    A Ci od kukurydzy to dobrze napisali, znęcasz się :)))))

  33. Angie pisze:

    Aż zrobiłam się głodna, zdecydowanie zjadłabym taki deser<3

  34. Anna Jesiotr pisze:

    idealnie na walentynki 🙂 piękne!

  35. Joasia pisze:

    Gdzie można dostać takie silikonowe kokilki? Bo chciałabym sobie kupić kokilki. 😉

  36. Justyna Żak pisze:

    wygląda rewelacyjnie:)

  37. Kana pisze:

    Na pierwszym obrazku chyba masz błąd, nie powinno być rozpuszczone masło? Fondant wygląda genialnie! Aż mam ochotę go sama w domu przyrządzić 🙂

  38. smacznie wygląda – zostaw mi chociaż jedno proszę
    z pozdrowieniami, El

  39. Wygląda zachwycająco! Obecność lodów i owoców powoduje, że przypomina mi o mojej tęsknocie za latem. :))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Fondant czekoladowy

Czas przygotwania:

@MadameEdith on Instagram