Przez bardzo długi czas nie mogłam znaleźć przepisu na fondant, który zawsze by się udawał. Rok temu na warsztatach walentynkowych zrobiliśmy wraz z Monsieur fondant, który był znakomity, ale niestety trzykrotne próby odtworzenia go w domu legły w gruzach i za każdym razem uzyskiwaliśmy coś na kształt brownie lub niedopieczonej masy. Potem eksperymentowałam z przepisem Gordona i Jamiego, które były całkiem, całkiem, ale nadal coś mi w nich nie pasowało. Aż w końcu, kiedy zupełnie traciłam nadzieję, na to, że kiedykolwiek uda mi się zrobić fondant czekoladowy we własnym domu, znalazłam przepis z magazynu Good Food, który spełnił wszystkie moje oczekiwania.
Najfajniejsze w nim jest to, że przed upieczeniem fondantową masę można zamrozić w kokilkach, a potem gdy przyjdzie nam ochota na deser po prostu wyciągniemy je z zamrażalnika, wrzucimy do pieca i po kwadransie ciastka będą gotowe (zamarznięty fondant powinien nieco odtajać i być pieczony ok. 5 minut dłużej).
Fondant czekoladowy – składniki:
/na 4-5 sztuk w zależności od wielkości naczynek/
Zmodyfikowany przepis z magazynu Good Food, listopad 2008.
- 25 g roztopionego masła
- kakao do oprószenia kokilek
- 2 jajka
- 100 g ciemnej czekolady (60% kakao)
- 100 g masła pokrojonego w kostkę
- 100 g brązowego cukru
- 100 g mąki
- ulubione lody (proponuję śmietankowe, waniliowe lub waniliowo-czekoladowe)
- owoce np. jeżyny, maliny, wiśnie etc.
Fondant czekoladowy – przygotowanie:
Kokilki smarujemy roztopionym masłem. Wstawiamy na 10-15 minut do lodówki, by masło w nich zastygło.
Wyjmujemy je z lodówki i smarujemy raz jeszcze masłem. Lekko oprószamy kakao, a jego nadmiar strzepujemy.
W rondelku rozpuszczamy na średnim ogniu masło z czekoladą ciągle mieszając…
…aż uzyskamy jednolitą i gładką masę.
W mikserze ubijamy jajka z cukrem aż do momentu podwojenia konsystencji i uzyskania jasnożółtej masy.
Dodajemy mąkę. Mieszamy.
Ciągle mieszając dolewamy powoli rozpuszczoną czekoladę z masłem.
Gotowe ciasto będzie w miarę gęste. Zauważycie na nim bez problemu „efekt wstążki”.
Ciasto nakładamy łyżką do oprószonych kakao kokilek. Wstawiamy na 20 minut do lodówki.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C z termoobiegiem lub 200 stopni bez tej funkcji przez ok. 10 minut. Obserwujcie swoje fondanty – w zależności od piekarnika czas ten może być krótszy lub dłuższy. Chodzi o to, by na zewnątrz ciasta miały upieczoną skórkę, a środek ma pozostać płynny.
Fondant czekoladowy – podanie:
Fondanty wyciągamy z pieca. Dajemy im odpocząć 1-2 minuty, po czym wykładamy je na talerz. Podajemy je z kulką lodów, bitą śmietaną i owocami.
Monsieur, który jest wielkim fanem czekolady, był zachwycony tym fondantem i jednoznacznie stwierdził, że jest najlepszy spośród wszystkich, jakie próbował. Mam nadzieję, że Wam również przypadnie do gustu!
Wszystkiego smacznego!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
65 odpowiedzi na “Fondant czekoladowy”
Dodaj komentarz
Fondant czekoladowy
Czas przygotwania:
Madame, a jak długo można przechowywać w zamrażalniku?
Myślę, że 2-3 tygodnie w szczelnie zamkniętym pojekniku.
Dzisiaj zrobiłam po raz pierwszy coś takiego, wyszło pięknie, mimo że przypadkowo dałam 80g gorzkiej czekolady zamiast 100g. :’) Dziękuję za przepis! Spodziewałam się, że spartaczę, ale jakimś cudem się udało, łuhu.
Witam, jaka jest mniej wiecej pojemność Pani kokilek, których użyła Pani ww przedstawionym przepisie? Nie mieszkam w Polsce i muszę radzić sobie z odpowiednikami,a chciałabym odwzorować ten przepis?
Nie znam dokładnej pojemności, ale Ikea podaje, że ich średnica wynosi 6 cm, a wysokość: 5 cm.
Pychotka! Dziękuję za przepis 🙂
Polecam przepis, wychodzi rewelacyjny deserek! Robiłem go z mąką żytnią, daje radę. Pozdrawiam
Witam.Chciałam zapytać na jakim poziomie piec 1 czy 2 w piekarniku?
Przy termoobiegu to nie ma znaczenia. Przy standardowej opcji, najlepiej ustawić foremki środkowej półce.
Czy bez problemu mogę użyć białego cukru? 🙂
Tak ?
Ten deser pierwszy raz zjadłam w restauracji i zarówno mi jak i mężowi bardzo zasmakował (mąż to typ nie lubiący słodyczy więc tym bardziej fondant zyskał w moich oczach:). Dziś bardzo chciałam powtórzyć ten deser i dzięki Twojemu przepisowi wyszedł CUDOWNIE!!! Dokładnie taki jak w restauracji a może nawet i lepszy. Twój przepis od dziś na stałe wpisuję do swojej księgi z przepisami. Dziękuję: )
Bardzo się cieszę 🙂
jaka jest roznica miedzy fondantem a sufletem
Suflet jest bardziej delikatny. Robi się go na bazie utartych żółtek i mocno ubitej piany z białek. Nie jest też płynny w środku. To zupełnie inny deser niż fondant.
Naprawdę przepyszne. Pozdrawiam
Witam, czy zamiast mrożenia fondanty mozna przygotować i potrzymać w lodowce, ok 24h? Myśle, ze tak…..ale tak dla pewności pytam. Dziękuje i pozdrawiam.
Oczywiście, przez 24h nic im się nie stanie w lodówce 🙂
Czy takie fondanty są zdrowe ? To wkońcu surowe ciasto w środku.
Super przepis, ciastka rewelacja, palce lizać 🙂
Nie używamy żadnego proszku do pieczenia?
Kasiu,
nie, broń Boże! Wystarczą same jajka 🙂
Przepis rewelacyjny. Wyszly przepyszne i plynne w srodku. Dziekuje.
Bardzo się cieszę, że Ci smakował 🙂
Bardzo dziękuję za odpowiedź 🙂 pozdrawiam
Witam, po czym poznać że się udały a nie np.nie dopiekly? ? Z góry dzięki za pomoc.
Ireno,
Przepraszam, że odpowiadam tak późno, ale Twój komentarz się zagubił. Fondanty powinny być zwarte na zewnątrz (jak ciasto), a płynne i gorące w środku.
Pozdrawiam,
E.
100 gr cukru to nie za dużo? Przecież deser i tak jest słodki jak diabli?
Przy czekoladzie 60% taka ilość wg mnie jest odpowiednia.
Pyszne. Nie wierzyłam, że mi się uda zrobić taki smakołyk. Jedliśmy z lodami waniliowymi i wiśniami:)
Dziękuję za cudowny i przy okazji prosty przepis
Ania
Genialne – nie sądziłam, że wyjdą …. a wyszły cudowne1
A jak myślisz, te 100g mąki można zastąpić jakąś bezglutenową? Jaglaną, gryczaną, z ciecierzycy? A może migdałową?
Pozdrawiam serdecznie, Kasia
Kasiu,
zaryzykowałabym ewentualnie z koncentratem mąki bezglutenowej, ale dałabym go mniej – tak z 80 g. Wszystkie przez Ciebie wymienione mąki mogą być niestety zbyt ciężkie do tego deseru i zbytnio wpłyną na jego smak 🙁
Pozdrawiam serdecznie,
E.
może być mieszanka kukurydzianej i ziemniaczanej.
Czy mogę je upiec w silikonowej formie do muffinek? Chciałam jutro upiec, niestety nie mam kokilek, ale zamierzam kupić. Deser wygląda niezwykle apetycznie! 🙂
Oczywiście 🙂
czy po wlaniu masy do kokielek mozna je zamrozic i przygotowac pozniej?
Magdaleno,
oczywiście! Przed upieczeniem masę można zamrozić w kokilkach, a potem gdy najdzie nas ochota na deser po prostu wyciągniemy je z zamrażalnika, wrzucimy do pieca i po kwadransie ciastka będą gotowe (zamarznięty fondant powinien nieco odtajać i być pieczony ok. 5 minut dłużej).
Serdecznie pozdrawiam,
E.
dziekuje bardzo, jade po zakupy i zabieram sie za robienie 😉
a czy można zamiast tych plastikowych foremek upiec je w papierowych takich jak do muffinów?
Niestety raczej nie, chyba że foremki są ze sztybego kartonu i są od środka woskowane. W przeciwnym wypadku ciasto, nawet po oprószeniu firmy kakao, przyklei się do niej i nie będzie można wyjąć fondantów (muffiny zawsze przykleją się do papierowych foremek).
A GDZIE W TYM JEST MĄKA?
W fondancie jest 100 g mąki. Dokładnie tak jak w składnikach. Proszę przeczytać przepis.
Właśnie wykonałam fondanty z tego przepisu – są obłędne!!! Mój wybredny narzeczony, gdy spróbował, powiedział mi – jesteś moim masterchefem :)) Dziękuję!
Maju,
jest mi niezwykle miło, że przepis przypadł Wam do gustu 🙂
Serdecznie dziękuję za komentarz i pozdrawiam,
E.
Przy okazji wykonywania tego przepisu nie wiem już który raz, chciałabym ponownie podziękować jego zamieszczenie 🙂 To małe czekoladowe cudo zjednywało mi przyjaciół, pocieszało w smutniejsze wieczory, a przede wszystkim absolutnie zawładnęło sercem mojego narzeczonego. Dziękuję, Madame Edith, dałaś mi całe morze radości 🙂
wygląda bosko:) mniam:D uwielbiam Twoje pomysły:d
Justyno,
serdecznie dziękuję 🙂
Pozdrawiam ciepło,
E.
Z nieba mi spadłaś z tym przepisem!:) od jakiegoś czasu szukam sprawdzonego przepisu a jak juz znajdę to nie mogę się zabrac za przygotowanie, ale teraz nie ma wymówek – zabieram się za robienie tego przepysznego deseru 🙂 I jak wyjdzie to pochwale się 🙂
Wygląda pysznie! 🙂
Nawet jeszcze nie jadłam, nie mówiąc już o zrobieniu;-) Wygląda pięknie:-)
Czekolada z masłem, którą dodajemy do jajek z cukrem ma przestygnąć i dopiero dodać do jajek i cukru czy należy wlać gorącą masę?
A drugie pytanko brzmi, w czym zrobić jeśli nie posiada się takich kokilek?
Pozdrawiam serdecznie
Droga Czytelniczko / Drogi Czytelniku,
Czekolada z masłem musi być bardzo ciepła, bo inaczej zastygnie w garnku i się jej nie wleje do miksera. Do przygotowania fondantów trzeba mieć jakieś kokilki – mogą być silikonowe lub ceramiczne, ale muszą być to naczynka, które można włożyć do pieca, tak więc wszelkiego rodzaju szklanki odpadają. Naczynia powinny być w miarę głębokie, a nie takie płaskie jak np. te do Crème brûlée.
Serdecznie pozdrawiam,
E.
Witam . Mam pytanie czy po dodaniu mąki należy masę długo miksować czy krótko wymieszać szpatułką i ewentualnie jak to wpłynie na deser. Czy można zmniejszyć ilość mąki. Pozdrawiam .
Gwarantuję, że przepis wyjdzie przy użyciu dokładnie takich proporcji, co w przepisie. W innym przypadku rezultat może być inny od oczekiwanego. Masę należy dobrze wymieszać – nie ma znaczenia czy w mikserze czy szpatułką.
To fakt, osiągnięcie odpowiedniej konsystencji to długie i żmudne testy. U nas było podobnie, raz za suche, raz za lejące, a to smak nie taki. W końcu całkiem przypadkowo natknęliśmy się na klejącego czekoladowca z dodatkiem after eight w postaci polewy. Mistrzostwo świata! A te Twoje na pewno kiedyś wypróbuję, bo foremki mam identyczne to i stosunek czasu do temperatury powinien zadziałać.
A Ci od kukurydzy to dobrze napisali, znęcasz się :)))))
Aż zrobiłam się głodna, zdecydowanie zjadłabym taki deser<3
idealnie na walentynki 🙂 piękne!
Gdzie można dostać takie silikonowe kokilki? Bo chciałabym sobie kupić kokilki. 😉
Joasiu,
kupiłam je około dwa lata temu w Ikei.
Z pozdrowieniami,
E.
wygląda rewelacyjnie:)
Na pierwszym obrazku chyba masz błąd, nie powinno być rozpuszczone masło? Fondant wygląda genialnie! Aż mam ochotę go sama w domu przyrządzić 🙂
Kana,
Oczywiście! Zamiast rozpuszczona czekolada powinno być rozpuszczone masło – dziękuję, poprawię to 🙂
Serdeczności,
E.
smacznie wygląda – zostaw mi chociaż jedno proszę
z pozdrowieniami, El
Wygląda zachwycająco! Obecność lodów i owoców powoduje, że przypomina mi o mojej tęsknocie za latem. :))