fbpx

Kapuśniak

3 lutego 2014
kapuśniak
Kapuśniak z kiszonej kapusty to jedna z tych zup, którą robię zimową porą, by w czasach częstych zachorowań i infekcji chroniła nas przed przeziębieniem. Kiszonki są bowiem bogate w kwas askorbinowy, czyli witaminę C, która podnosi odporność i zwalcza infekcje. Poza tym to jedna z bardzo nielicznych zup, które robię z dodatkiem mięsa, w tym przypadku boczku, który dodaje super niepowtarzalny smak. 

Kapuśniak – składniki:

  • 0,75 kg kiszonej kapusty
  • 300 g białej kapusty
  • 300 g ziemniaków
  • 300 g wędzonego boczku (wybierzcie jak najbardziej chudy)
  • 1 łyżka masła
  • 1 średnia cebula
  • woda
Przyprawy:
  • 1 ząbek czosnku
  • 4 ziela angielskie
  • 4 liście laurowe
  • 1 łyżeczka kminku
  • 1 łyżeczka majeranku
  • pieprz do smaku
Do podania:
  • kremówka 
  • koperek i natka pietruszki

Kapuśniak – przygotowanie:

Kapustę kiszoną, jak i świeżą kroimy w cienkie paski o długości ok. 5 cm. Wrzucamy do garnka.

Zalewamy wodą do poziomu ok. 1 cm ponad warzywa. Dodajemy ziele angielskie, liście laurowe i obrany ząbek czosnku. Przykrywamy. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu.

W między czasie siekamy cebulę i podsmażamy ją lekko na maśle. Dodajemy do gotującej się zupy.

Ziemniaki obieramy, kroimy w drobną kostkę i gotujemy w oddzielnym garnuszku w niewielkiej ilości wody.

Moja uwaga:
Ziemniaki nie ugotują się w kwaśnym środowisku, jakie jest w kwaśnej zupie, dlatego trzeba je ugotować osobno i dopiero dodać do garnka.

Na patelni po cebuli podsmażamy boczek. Jak tłuszcz się wytopi, to go zlewamy, a do zupy przerzucamy sam chudziutki boczek.

Kiedy ziemniaki się ugotują, dodajemy je wraz z wodą do zupy. Mieszamy. Przykrywamy i dalej gotujemy Łącznie kapusta powinna się gotować ok. 1,5 h.

Kiedy zupa się już ugotuje doprawiamy ją kminkiem, majerankiem. Mieszamy. Możemy dodać także trochę świeżo mielonego pieprzu. Zupy nie doprawiałam już solą, bo była wystarczająco słona od kiszonej kapusty.

Kapuśniak – podanie:

Kapuśniak podajemy z odrobiną śmietanki kremówki oraz natką pietruszki i koperkiem.

kapuśniak

Do swojego kapuśniaku używam zarówno kapusty kiszonej, jak i zwykłej, bo wówczas smak jest bardziej wyważony i nie trzeba zlewać wody z zupy (przy użyciu tylko kapusty kiszonej woda w zupie może być na tyle słona, że jakąś jej część trzeba będzie zastąpić świeżą wodą, bo inaczej zupa wyjdzie przesolona).

Zupa z kapusty z dodatkiem boczku jest bardzo pożywna, a zimą znika w oka mgnieniu, bo człowiek instynktownie po nią sięga broniąc się przed czyhającymi za rogiem, w autobusie i tramwaju choróbskami.

Smacznego!
E.

kapuśniak
kapuśniak

Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

8 odpowiedzi na “Kapuśniak”

  1. Paulina pisze:

    A ja właśnie następnym razem zmienię trochę proporcje. Dam mniej kapusty kiszonej, a zwiększę ilość ziemniaków. Poza tym bardzo dobry kapuśniak. Pierwszego dnia po świętach taka kwaśna zupa była mi potrzebna 😃.

  2. Ewelina pisze:

    Pierwszy raz robiłam kapuśniak i wyszedł przepyszny !!! Nie jest za tłusty i proporcje składników w sam raz. Dziękuje 🙂

  3. Ola pisze:

    o kurczę, ale apetyczny! lata świetlne nie robiłam

  4. U-Wiel-Biam Kapuśniak 🙂 Twój wygląda obłędnie

  5. Ewa pisze:

    Trzeba zrobić! Dziękuję za podpowiedź 🙂

  6. Angie pisze:

    Pamiętam, jak kiedyś nienawidziłam kapuśniaku, a teraz chętnie zjem, ten od babci szczególnie; D

  7. taro-bun pisze:

    ulubiona zupa na zimę! a babcia robi najlepszą 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Kapuśniak

Czas przygotwania:

@MadameEdith on Instagram