Knedle ze śliwkami
Knedle ze śliwkami i bakaliami – proste, a niewiarygodnie smaczne. Czuć w nich zarówno lato, jak i zimę oraz Święta. Robione ze świeżych śliwek mogą był wakacyjnym przebojem, a przygotowane na Boże Narodzenie będą nie lada gratką dla gości. Są doskonałe bez dwóch zdań! Można je podać zarówno na deser, jak i danie główne na słodko.
Knedle ze śliwkami – składniki:
(według przepisu Marcina Budynka)
- opakowanie mrożonych śliwek bez pestek (latem oczywiście używamy świeżych śliwek; 1 knedel = 1 śliwka)
- 1 kg ugotowanych ziemniaków (typ mączny)
- 100 g mąki ziemniaczanej
- 300 g mąki pszennej
- 2 jajka
Do podania:
- 100 g orzechów włoskich
- 100 g migdałów bez skórki
- 100 g rodzynek
- 1 litr kompotu z suszu lub kompotu ze śliwek
- 1 limonka
- cynamon do smaku
Knedle ze śliwkami – przygotowanie:
Zmiksowanymi bakaliami faszerujemy dwie połówki śliwki i sklejamy. Następnie obtaczamy ciastem formując knedle. Staramy się przy tym, by ciasto było jak najcieńsze, by to były faktycznie aromatyczne i śliwkowe knedle, a nie ciasto z dodatkiem śliwki i bakalii.
Knedle ze śliwkami – podanie:
Knedle podajemy polane sosem i posypane drobno posiekanymi bakaliami.
Możemy je także udekorować listkami szałwii.
Życzę Wam smacznego!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
36 odpowiedzi na “Knedle ze śliwkami”
Dodaj komentarz
Knedle ze śliwkami
Czas przygotwania:
Czy takie knedle dobrze się mrożą? 😉 Przepis wydaje się być świetny, a nie chcę zostawiać takich prac na ostatnią chwilę…
Tak, można je zamrozić tak samo jak pierogi.
Ciekawy pomysł, knedle ze śliwkami zawsze kojarzyły mi się z końcówką lata, ale w takiej wersji faktycznie pachnie świętami 🙂
Że też umknął mi ten wpis, mamusiu…Te śliwki nadziane orzechami musiały smakować bosko i ten sosik…Boję się zabierać za knedle, to jeden z moich demonów;-)
Nigdy jeszcze nie jadłam knedli na Święta:) (nigdy jeszcze sama nie robiłam knedli;))… może zacznę własnie od tych, wyglądaja bardzo przekonywująco;)
Zacznę od tego, że danie wygląda jak z restauracji, naprawdę! No i nigdy nie wpadłam na to by faszerować śliwki! Rewelacyjna inspiracja, dziękuję za nią i pozdrawiam!
Jak można o tej godzinie kusić takimi pysznościami, ja chcę takie knedleeeeee!!!
Ostatnio zakochałam się w pyzach z kapustą i grzybami i robiłam je już kilka razy. Dawno już zapomniałam o knedlach ze śliwkami, czekając cierpliwie na przyszły sezon śliwkowy.
A tu nagle knedle w takiej cudownej, świątecznej odsłonie. Zdecydowanie to lubię 🙂
Pozdrawiam,
Tosia.
zjadłabym takie teraz 🙂 mniam!
no to powidła mam, jeszcze tylko knedle by się przydały 😀 PYCHA
O raju, nie wpadłabym na coś takiego! Robiłam kiedyś pierogi z suszoną śliwką i sosem karmelowym, ale tym knedelkom te pierogi do pięt nie dorastają!
Pozdrawiam 🙂
Ten sos mnie oczarowal!
Smakowite! 🙂 i jak ładnie się prezentują!
boskie:)zachwyciły mnie i podbiły moje serducho:)
JAkie inne, jakie ciekawe. No, no Madame znów inspirację u Ciebie znajduję:)Pozdrawiam.
Magdo,
bardzo się cieszę z tego powodu 🙂
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie,
E.
o mamo! Wygladaja wspaniale! Postaram sie je wkrotce zrobic (jesli tylko znajde w Anglii make ziemniaczana, wydaje mi sie, ze 'cornstarch' pasuje?) Mniam!
Marushko,
dokładnie "cornstarch" to będzie dokładnie to, czego potrzeba w tym przepisie 🙂
Z ciepłymi pozdrowieniami,
E.
oj, cornstarch to jest kukurydziana..
Racja: "potato starch" to jest to, co jest potrzebne. I to skrobia i to, ale jednak ta z ziemniaków będzie lepsza 🙂
Serdeczności,
E.
Zdecydowanie zapowiadają się na świąteczny przebój 🙂
Ooo ciekawy pomysł 🙂
Wyglądają cudownie i smakują na pewno też! super!
Ale dawno nie jadłam knedli… Orzechy, migdały i śliwki! Nie może być chyba lepiej! Wspaniałości! 🙂
Hmmm, nie przepadam za knedlami (chyba dlatego, że są z ziemniaków…), ale te wyglądają smaaakoooooowiiciiiiieeeeee 🙂 Ale pięknie je ozdobiłaś i podałaś Edith! Aż szkoda zjadać hihi
Pozdrowienia!
U mnie też nie goszczą w święta, ale wyglądają naprawdę pysznie 🙂
to takie sliwki z niepsodzianka 🙂 cale wieki nie jadlam knedli, te wygladaja bardzo zachecajaco. Pozdrawiam cieplo
Wspanialy przepis!!!!muszę spròbować:)
Wspanialy przepis!!!!muszę spròbować:)
Cudne 🙂
mniam uwielbiam świąteczne smaki ;d pyszne danie *.*
Zapachniało świętami. Koniecznie do wypróbowania! 🙂
o mamo!!! toż to raj! wspaniałe 🙂
pomysł się sprawdzi na bank! ja robię knedle drożdżowo – bułczane, są lżejsze, zaś środek wypełniam owocami z suszu. Do tego sos śliwkowy z cynamonem. Takie danie zawsze wszystkim smakuje i zadziwia. Pozdrawiam
Wyglądają świetnie;) ciekawa propozycja 🙂
Takie knedle nigdy nie gościły u mnie na święta (w okresie poświątecznym też nie), niemniej jestem przekonana, że są dobre. Śliwki, orzechy, susz owocowy? To musiało być dobre!