Knedle ze śliwkami

24 listopada 2012
knedle ze śliwkami

Knedle ze śliwkami i bakaliami – proste, a niewiarygodnie smaczne. Czuć w nich zarówno lato, jak i zimę oraz Święta. Robione ze świeżych śliwek mogą był wakacyjnym przebojem, a przygotowane na Boże Narodzenie będą nie lada gratką dla gości. Są doskonałe bez dwóch zdań! Można je podać zarówno na deser, jak i danie główne na słodko.

Knedle ze śliwkami – składniki:

(według przepisu Marcina Budynka)

  • opakowanie mrożonych śliwek bez pestek (latem oczywiście używamy świeżych śliwek; 1 knedel = 1 śliwka)
  • 1 kg ugotowanych ziemniaków (typ mączny)
  • 100 g mąki ziemniaczanej
  • 300 g mąki pszennej
  • 2 jajka

Do podania:

  • 100 g orzechów włoskich
  • 100 g migdałów bez skórki
  • 100 g rodzynek
  • 1 litr kompotu z suszu lub kompotu ze śliwek
  • 1 limonka
  • cynamon do smaku

Knedle ze śliwkami – przygotowanie:

Ugotowane ziemniaki przecieramy przez praskę, dodajemy mąkę i jajka, dobrze wyrabiamy. Ciasto na knedle ze śliwkami jest gotowe.
Orzechy i migdały podprażamy lekko na patelni, a po ostygnięciu miksujemy.

Zmiksowanymi bakaliami faszerujemy dwie połówki śliwki i sklejamy. Następnie obtaczamy ciastem formując knedle. Staramy się przy tym, by ciasto było jak najcieńsze, by to były faktycznie aromatyczne i śliwkowe knedle, a nie ciasto z dodatkiem śliwki i bakalii. 

Gotujemy w osolonej wodzie ok. 5 min. Kompot z suszu / ze śliwek gotujemy do zredukowania połowy płynu, dodajemy cynamon, skórkę i sok z limonki.

Knedle ze śliwkami – podanie:

Knedle podajemy polane sosem i posypane drobno posiekanymi bakaliami.

knedle ze śliwkami

Możemy je także udekorować listkami szałwii.

knedle ze śliwkami

Życzę Wam smacznego!
E.

Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

36 odpowiedzi na “Knedle ze śliwkami”

  1. Magda pisze:

    Czy takie knedle dobrze się mrożą? 😉 Przepis wydaje się być świetny, a nie chcę zostawiać takich prac na ostatnią chwilę…

  2. Tomek gotuje pisze:

    Ciekawy pomysł, knedle ze śliwkami zawsze kojarzyły mi się z końcówką lata, ale w takiej wersji faktycznie pachnie świętami 🙂

  3. Marzena pisze:

    Że też umknął mi ten wpis, mamusiu…Te śliwki nadziane orzechami musiały smakować bosko i ten sosik…Boję się zabierać za knedle, to jeden z moich demonów;-)

  4. Nigdy jeszcze nie jadłam knedli na Święta:) (nigdy jeszcze sama nie robiłam knedli;))… może zacznę własnie od tych, wyglądaja bardzo przekonywująco;)

  5. aleglodomorek pisze:

    Zacznę od tego, że danie wygląda jak z restauracji, naprawdę! No i nigdy nie wpadłam na to by faszerować śliwki! Rewelacyjna inspiracja, dziękuję za nią i pozdrawiam!

  6. Jak można o tej godzinie kusić takimi pysznościami, ja chcę takie knedleeeeee!!!

  7. Ostatnio zakochałam się w pyzach z kapustą i grzybami i robiłam je już kilka razy. Dawno już zapomniałam o knedlach ze śliwkami, czekając cierpliwie na przyszły sezon śliwkowy.
    A tu nagle knedle w takiej cudownej, świątecznej odsłonie. Zdecydowanie to lubię 🙂
    Pozdrawiam,
    Tosia.

  8. Paulina pisze:

    zjadłabym takie teraz 🙂 mniam!

  9. Just Try Eat pisze:

    no to powidła mam, jeszcze tylko knedle by się przydały 😀 PYCHA

  10. bistro mama pisze:

    O raju, nie wpadłabym na coś takiego! Robiłam kiedyś pierogi z suszoną śliwką i sosem karmelowym, ale tym knedelkom te pierogi do pięt nie dorastają!
    Pozdrawiam 🙂

  11. Maggie pisze:

    Ten sos mnie oczarowal!

  12. Smakowite! 🙂 i jak ładnie się prezentują!

  13. Antenka pisze:

    boskie:)zachwyciły mnie i podbiły moje serducho:)

  14. Magda pisze:

    JAkie inne, jakie ciekawe. No, no Madame znów inspirację u Ciebie znajduję:)Pozdrawiam.

  15. Marushka82 pisze:

    o mamo! Wygladaja wspaniale! Postaram sie je wkrotce zrobic (jesli tylko znajde w Anglii make ziemniaczana, wydaje mi sie, ze 'cornstarch' pasuje?) Mniam!

  16. Zdecydowanie zapowiadają się na świąteczny przebój 🙂

  17. Kamciss pisze:

    Ooo ciekawy pomysł 🙂

  18. K. pisze:

    Wyglądają cudownie i smakują na pewno też! super!

  19. Alina pisze:

    Ale dawno nie jadłam knedli… Orzechy, migdały i śliwki! Nie może być chyba lepiej! Wspaniałości! 🙂

  20. dybek pisze:

    Hmmm, nie przepadam za knedlami (chyba dlatego, że są z ziemniaków…), ale te wyglądają smaaakoooooowiiciiiiieeeeee 🙂 Ale pięknie je ozdobiłaś i podałaś Edith! Aż szkoda zjadać hihi

    Pozdrowienia!

  21. Beatrice pisze:

    U mnie też nie goszczą w święta, ale wyglądają naprawdę pysznie 🙂

  22. na.oko pisze:

    to takie sliwki z niepsodzianka 🙂 cale wieki nie jadlam knedli, te wygladaja bardzo zachecajaco. Pozdrawiam cieplo

  23. Krecia pisze:

    Wspanialy przepis!!!!muszę spròbować:)

  24. Krecia pisze:

    Wspanialy przepis!!!!muszę spròbować:)

  25. teenager ;) pisze:

    mniam uwielbiam świąteczne smaki ;d pyszne danie *.*

  26. Ciachomania pisze:

    Zapachniało świętami. Koniecznie do wypróbowania! 🙂

  27. Wiewióra pisze:

    o mamo!!! toż to raj! wspaniałe 🙂

  28. pomysł się sprawdzi na bank! ja robię knedle drożdżowo – bułczane, są lżejsze, zaś środek wypełniam owocami z suszu. Do tego sos śliwkowy z cynamonem. Takie danie zawsze wszystkim smakuje i zadziwia. Pozdrawiam

  29. MartynCia ^^ pisze:

    Wyglądają świetnie;) ciekawa propozycja 🙂

  30. whiness pisze:

    Takie knedle nigdy nie gościły u mnie na święta (w okresie poświątecznym też nie), niemniej jestem przekonana, że są dobre. Śliwki, orzechy, susz owocowy? To musiało być dobre!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Knedle ze śliwkami

Czas przygotwania:

@MadameEdith on Instagram