Koktajl z jarmużem
Koktajl z jarmużem to znakomity pomysł na wiosnę. To bomba witaminowa, która pomoże przetrwać sezon przejściowy bez przeziębienia. Zachwyciłam się nim podczas moich wizyt w „Między Ustami„, gdzie znany jest jako „Askorbinata”. Postanowiłam podać Wam ten przepis także dlatego, że w ankiecie urodzinowej, której podsumowanie opublikuję jeszcze w tym tygodniu, kilka osób prosiło o nowe przepisy na koktajle, kawy i herbaty. Tak się też składa, od pewnego czasu dochodzą mnie słuchy, że wiele osób nie wie co w zasadzie z takim delikwentem jak jarmuż zrobić, jak go przygotować i podać. Dzisiejszy koktajl pokaże Wam jak w prosty sposób można jeść jarmuż nawet o tym nie wiedząc, bo nie ma co ukrywać: jest piekielnie zdrowy, ale nie każdy zachwyca się jego lekko orzechowym smakiem 😉
Koktajl z jarmużem – składniki:
/na 2 porcje po ok. 300-330 ml/
- 100 g liści jarmużu
- 100 g selera naciowego (ok. 4,5 łodygi)
- 300-350 ml soku pomarańczowego
- 3 plasterki imbiru
- garść natki pietruszki
- opcjonalnie: syrop klonowy, syrop z agawy – do dosłodzenia
Koktajl z jarmużem – przepis:
Imbir, jarmuż, natkę i seler dokładnie myjemy.
Z jarmużu wycinamy twarde części liści.
300 ml soku, liście jarmużu, pokrojone w mniejsze kawałki łodygi selera, natkę i posiekany imbir wrzucamy do blendera i miksujemy 2-3 minuty.
W zależności od soku (świeżo wyciskany czy z kartonu) może zajść konieczność dosłodzenia koktajlu za pomocą syropu klonowego lub syropu z agawy.
Koktajl z jarmużem – przepis:
Podobne wpisy
Komentarze
7 odpowiedzi na “Koktajl z jarmużem”
Dodaj komentarz

Koktajl z jarmużem
Czas przygotwania:
Uwielbiam jarmuż. Nawet specjalnie zmobilizowałam jednego sprzedawcę na ryneczku, co by mi przywoził bym nie musiała ganiać specjalnie po Dronkach 😉 miksuję go z odrobiną wody i mrożę jak kostki lodu – są w sam raz do koktajlu.
Świetny koktajl, doskonały o każdej porze dnia! 🙂
prawdziwa dawka zdrowia 🙂
W końcu muszę rozejrzeć się za jarmużem i spróbować 🙂
Gorąco polecam! Świetnie sprawdza się także w zupie i sałatkach 🙂
Prezentuje się bardzo ładnie 🙂
Pycha, aż mi ślinka cieknie:-)