Kotlety jagnięce – soczyste i delikatne
Kotlety jagnięce z kostką to pyszny pomysł na wykwintny obiad. Sprawdzą się zwłaszcza na większe okazje, z racji tego, że jagnięcina jest mięsem relatywnie drogim. Jednak ma niezrównane walory smakowe, jest nieprawdopodobnie soczysta i delikatna, a przy tym chuda. Jagnięcina jest mięsem bardzo zdrowym ze względu na zawartość żelaza, białka oraz witamin (głównie A i C oraz witamin z grupy B). Dodatkową zaletą takie obiadu jest fakt, że danie to robi się prosto i szybko. Naprawdę nie może się nie udać.
Kotlety jagnięce – składniki:
/na 4 porcje/
- 600-700 g combra jagnięcego
- cienko obrana skórka z 1 cytryny
- 2 gałązki rozmarynu
- natka pietruszki
- oliwa
- sól i pieprz
Dodatkowo – na puree z batatów:
- 2 bataty
- szczpta gałki muszkatołowej
- 1 łyżka masła
Kotlety jagnięce – przepis:
Mięso dokładnie myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem.
Kroimy na kotleciki wzdłuż kości. Ze swojej porcji, która ważyła 650 g uzyskałam 24 sztuki.
Mięso wkładamy do miski. Nacieramy oliwą. Dodajemy gałązki rozmarynu oraz cienko obraną skórę z całej cytryny. Wkładamy na min. 30 minut do lodówki.
Bataty obieramy i kroimy w kawałki. Gotujemy ok. 15 minut do miękkości. Następnie dodajemy masło i gałkę muszkatołową. Robimy puree.
Rozgrzewamy patelnię grillową i smażymy kotleciki. Po ok. 3-4 minuty z każdej strony.
Kotlety jagnięce – podanie:
Kotleciki podajemy od razu. Układamy je na puree z batatów. Całość możemy skropić oliwą rozmarynową i posypać natką pietruszki oraz posiekanym rozmarynem.
Smacznego!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
10 odpowiedzi na “Kotlety jagnięce – soczyste i delikatne”
Dodaj komentarz
Kotlety jagnięce – soczyste i delikatne
Czas przygotwania:
najlepsze mieso jesli ktos nie zasmaklowal to nie wie-pod kazda postacia jest dobre wedlug mnie najlepsze z piekarnika/oczywiscie doprawione….jest zdrowe i to jest najwazniejsze!
Przepraszam, ale nie pojmuję fragmentu „mięso dokładnie myjemy”. To przygotowanie do seksu, czy jak? Co jest do umycia w kawałku mięsa przeznaczonego do pieczenia i jaki miałby być tego cel?
Mycie mięsa przed gotowaniem to standardowa czynność. Nie za bardzo wiem, dlaczego Cię to dziwi.
Ja kupuję u Gugulskiego, ale mieszkam w Krakowie. 🙂 Jest producentem jagnięciny, więc prosto z hodowli to mięso trafia do sklepu.
A sól i pieprz?! Nic nie ma w przepisie… Czy rozmaryn i cytryna wystarczą ?!
Można dodać wg uznania 🙂
Wstyd się przyznać, nigdy nie jadłam jagnięciny. Pora to zmienić. Super zdjęcia, aż się człowiek głodny robi:)
Nigdy nie jadłam mięsa jagnięcego, ciekawa jestem jego smaku. Wygląda naprawdę pysznie. 🙂
Edith, gdzie kupujesz jagnięcinę? Wciąż nie tak łatwo ją dostać. Ja mam jedno swoje sprawdzone miejsce – od ponad 25 lat pod Halą Mirowską pani Ula ze stoiska 110 sprzedaje najlepszą, moim zdaniem, jagnięcinę w całej Warszawie. O pani Uli mówią „mistrzyni siekiery” bo dzieli mięso na porcje z dokładnością do centymetra:) Polecam, zajrzyj tam:)
Isqa, bardzo dziękuję za polecenie! Zaopatruję się w Befsztyku na Puławskiej lub Makro 🙂