Moi Drodzy, mam dla Was bardzo prosty i przepyszny przepis na zupę – krem z młodej kapusty. Jego zdjęcie już jakiś czas temu publikowałam na moim Fanpage’u, więc niektórzy z Was już go znają. Teraz przedstawiam dokładny przepis na zupę, jak i twarogowe kiełbaski z cynamonem. Zapraszam!
To kolejny, po flakach z krewetkami i kremie ze szparagów pomysł zaczerpnięty z warsztatów prowadzonych przez Karola Okrasę i Marcina Budynka, w których miałam okazję uczestniczyć pod koniec maja. Przepis nieco zmodyfikowałam tak, by wyszła zupa jeszcze bardziej idealna na lato. Polecam, bo krem jest bardzo prosty, a twarogowe kiełbaski zrobicie w ciągu 20 minut!
Krem z kapusty – składniki:
- 1,2 l bulionu warzywnego
- 2 kg młodej kapusty
- 1 cebula
- 300 g ziemniaków
- 200 ml śmietany 30%
- 1 garść świeżego kopru
- sól morska pieprz do smaku
- 2 łyżeczki kminku
- 1 łyżeczka chili lub pikantnej wędzonej papryki w proszku
- 60 ml oleju
- 200 g białego sera (najlepiej trzykrotnie mielonego – jak na sernik)
- 1 jajko
- cynamon – do smaku
- 60 g mąki pszennej
- papier do pieczenia
- sałata
- koperek
Krem z kapusty – przygotowanie:
Obrane ziemniaki tniemy w drobną kostkę i smażymy w rondlu z drobno pociętą cebulą ok. 5 min.
Następnie dodajemy pociętą w paski młodą kapustę i smażymy kolejne 5 min., po czym zalewamy bulionem. Gotujemy ok. 20 min.
Dodajemy śmietanę oraz koper i przecieramy w blenderze do uzyskania konsystencji kremu.
Kiełbaski twarogowe – przygotowanie:
Twaróg ucieramy z żółtkiem i mąką. Dodajemy sól, cynamon i ubite na sztywno białka. Z ciasta formujemy cienki wałek, który zawijamy w papier. Następnie przy pomocy sznurka lub tasiemek formujemy kiełbaski o długości 6 cm i gotujemy na parze ok. 10 min.
Kiełbaski tniemy w plastry i układamy w głębokim talerzu na zupie.
Krem z kapusty – podanie:
Talerz dekorujemy pociętą w sałatą i koperkiem.
Możemy również podać zupę w filiżankach. Posypaną koperkiem, kminkiem i chili.
Mam nadzieję, że będzie Wam smakowała 🙂
Sądząc po Waszym odzewie na krem ze szparagów, jestem pewna, że i ten przepis przypadnie Wam do gustu.
Do kolejnego przeczytania!
Edith
Podobne wpisy
Komentarze
19 odpowiedzi na “Krem z kapusty”
Dodaj komentarz

Krem z kapusty
Czas przygotwania:
Mi wyszła przepyszna w smaku. Kminek nadaje tutaj charakterku 😉
Super, bardzo się cieszę!
To prawda, bez kminku ani rusz! 🙂
Serdecznie Cię pozdrawiam,
E.
zapomniałam się pochwalić, że zrobiłam. w sumie 2 zupa jaką w życiu zrobiłam ( albo 3 – z rosołu zrobiłam też pomidorową ;)). No i wyszła mi 😀 i bardzo wszystkim smakowała 😀 zaczynasz mnie Madame Edith przekonywać do gotowania 😉
Alice,
to jedna z najmilszych rzeczy, jakie usłyszałam. Bardzo się cieszę 🙂
Serdecznie Cię pozdrawiam,
Edith
Odkąd na rynku pojawiła się młoda kapusta jemy ją co drugi dzień. Zawsze w surówce, bo uwielbiam surówki z młodej kapusty (np. z koperkiem i olejem z dyni, bez czosnku, bo dzieciaki nie zjedzą). I właśnie dojrzałam do tego, żeby tą kapustę poddać wreszcie obróbce termicznej. Na pewno ugotuję Twoją zupę.
Phalange,
napisz proszę jak Ci smakowała – tego, że będzie Ci smakować jestem pewna, jestem tylko ciekawa jak bardzo! 🙂
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Edith
Ooooooojej, o takiej zupie nie słyszałam, ale tak kocham kapustę, że koniecznie muszę sobie taki krem zrobić!!!
ale smakowicie u Ciebie!!! czy pisałam już że "UWIELBIAM TWÓJ BLOG"? gorąco pozdrawiam
Nie, chyba nie pisałaś 🙂 bardzo się cieszę i dziękuję, bo takie słowa dodają skrzydeł!
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Edith
Z chęcią jadłabym taką porcję z filiżanki, rewelacyjnie w niej wygląda. Zupy z młodej kapusty w takim wydaniu jeszcze nie jadłam 🙂
Dawno nie widziałam tak apetycznie wyglądającej zupy, pycha 🙂
Cieszę się, że Ci się podoba 🙂
Czekałem, czekałem i się doczekałem! Bardzo kusząca propozycja 🙂
U mnie dziś krem z cukinii, ale na przyszły tydzień i jutrzejsze zakupy zapisano…
Pozdrawiam!
Polecam ją gorąco, bo smakuje wyśmienicie i jest mało skomplikowana, co dodatkowo podnosi jej walory 😉
Pozdrawiam 🙂
kapuśniaczek znam, ale kremu z kapustki już nie! pomysł super, dziękuję za insporację:)
Antenko,
bardzo się cieszę i dziękuję za miły komentarz:)
To jest zupełnie inna zupa niż kapuśniak – w zasadzie to poza głównym składnikiem z kapuśniakiem ma niewiele wspólnego. Jest bardzo smaczna i delikatna w smaku.
Pozdrawiam serdecznie,
Edith
Ja bardzo lubię zupy, ale kremu z kapusty nie robiłam. Twoja wygląda bardzo zachęcająco i jeszcze te kiełbaski, trzeba zrobić jak nic! Miłego dnia! 🙂
PS. Póki co u mnie wielka główka kapusty na gołąbki! 🙂
Ja za kapusta, delikatnie mowiac, nie przepadam, ale jestem pewna, ze gdyby podala taka zupke Mezczyznie, zajadalby jak szalony 🙂
ojej, ale pysznie! nie spotkałam jeszcze sie nigdy z taką zupką. ale wygląda i brzmi naprawdę kusząco.