Krokiety z mięsem i pieczarkami
Jeden z moich smaków dzieciństwa – krokiety z mięsem i pieczarkami, chrupiące, ale delikatne i nieprzesiąknięte tłuszczem. Po prostu pyszne! Tak doskonałe, że domownicy mogą je sobie wyrywać i bić się o to, kto zje pierwszego z patelni (u nas wygrał Mały Monsieur). Do kubka zupy, czerwonego barszczu, czystego rosołu są jak znalazł. Dodatkowo genialnie wpisują się w obecny trend „zero waste”, choć wymyślono je znacznie wcześniej, niż tenże. A najlepsze jest to, że przyjechali do nas moi rodzice i je nam zrobili, więc razem z Monsieur i Małym Monsieur tylko się przyglądaliśmy i robiliśmy notatki, by podać Wam ten przepis na tacy. Potem tylko oblizywaliśmy palce z zadowolenia, bo te krokiety są doskonałe!
Krokiety z mięsem i pieczarkami – składniki:
/na ok. 17-20 sztuk – liczba zależy od średnicy patelni, na której będziecie smażyć naleśniki i zdolności do upakowania farszu/
- naleśniki z tego przepisu
- ok. 1,5 kg mięsa z rosołu (u nas kawałek kaczki, indyka i kurczaka)
- 0,8 kg pieczarek
- 1,5 dużej cebuli
- pieprz i sól do smaku
- trochę rosołu (opcjonalnie)
Dodatkowo:
- olej do smażenia
- bułka tarta
- roztrzepane jajko
Krokiety z mięsem i pieczarkami – przepis:
Mięso z rosołu obieramy ze skóry, kości, chrząstek.
Pieczarki podsmażamy na oleju. Cebulę szklimy na oddzielnej patelni.
Przez maszynkę przepuszczamy mięso, cebulę i pieczarki.
Dokładnie mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem. Opcjonalnie dodajemy trochę rosołu, jeśli farsz jest zbyt suchy (wszystko zależy od rodzaju mięsa).
Po usmażeniu na każdego naleśnika nakładamy sporo farszu. Zwijamy i odkładamy na bok.
Na patelni rozgrzewamy olej rzepakowy. Każdy krokiet panierujemy w rozbełtanym jajku i bułce tartej. Smażymy po ok. 2-3 minuty z każdej strony. Krokiety powinny się ładnie zarumienić. Odkładamy na ręczniki kuchenne, które wchłoną nadmiar tłuszczu.
Na raz smażymy tyle, ile zjemy. Resztę trzymamy w pudełku/salaterce w lodówce. Nie ma sensu panierować wszystkich na raz, jeśli nie znajdą się chętni do ich konsumpcji, gdyż najlepiej smakują smażone na świeżo, a nie odgrzewane.
Krokiety z mięsem i pieczarkami – podanie:
Krokiety z mięsem i pieczarkami można jeść solo, ale najlepiej według mnie smakują z czerwonym barszczem. Jeśli robicie rosół na święta, pomyślcie o takim wykorzystaniu mięsa. To bardzo „oldshoolowe” danie, taki zupełny powrót do lat 80-tych i 90-tych. Po prostu pyszna rzecz!
Jeśli lubicie, możecie je zrobić także w wersji bezmięsnej. Wystarczy do środka włożyć wigilijną kapustę z grzybami – będą równie pyszne.
Smacznego!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
12 odpowiedzi na “Krokiety z mięsem i pieczarkami”
Dodaj komentarz

Krokiety z mięsem i pieczarkami
Czas przygotwania:
Czy można je mrozić? W jaki sposób najlepiej?
Można zamrozić samo nadzienie. Całych krokietów raczej nie, bo ciasto się rozpadnie.
Ooo… to jest też smak mojego dzieciństwa 🙂 Krokiety mojej Mamy wyglądają identycznie i najlepiej smakują z czerwonym barszczykiem, a na ten smakołyk Mama ma kilka przepisów w zależności od tego, na jaką uroczystość jest przyrządzany 🙂 Ach, te mamine tajemnice…. Matki niczym wróżki, naprawdę 🙂
Pozdrowienia z Lubelszczyzny,
Ilona
Super przepis! Bardzo Ci za niego dziękuję. Często zostaje mi mięso z rosołu i nie zawsze miałam pomysł na jego zużycie. Już po jednym dniu robiło się nieapetyczne i kończyło …
Super przepis! Bardzo Ci za niego dziękuję. Często zostaje mi mięso z rosołu i nie zawsze miałam pomysł na jego zużycie. Już po jednym dniu robiło się nieapetyczne i kończyło …
Czy to zmielone mięsko z cebulką przesmazamy przed włożenie do naleśnika?
Czy to zmielone mięsko z cebulką przesmazamy przed włożenie do naleśnika?
Jeśli używasz zmielonego mięsa z rosołu, to nie ma potrzeby smażenia. Jeśli zaś weżmiesz surowe mięso mielone, to trzeba je przesmażyć.
Piękne krokieciki. U mnie w domu na Wigilii są hitem, oczywiście w wersji bez mieska. Farsz z cebulki plus pieczarki lub grzybki suszone z własnych zapasów. Naleśniki z dodatkiem wody gazowanej są faktycznie lekkie i smaczne, koniecznie o konsystencji lejacej. Smażę na malej patelni, gdyż są podzielniejsze. Duży krokiet plus inne wigilijne potrawy to za duża porcja. Moi bracia oraz ja mamy podwojne kolacje: u rodziców i teściów, wiec staram się przygotowywać male porcje. Pozdrawiam ?
I bardzo słusznie! U nas jest tak, że mam jedną większą, a drugą mniejszą patelnię. Smażąc na dwóch na raz, połowa naleśników jest mniejsza, a druga większa 🙂
U mnie mięso z rosołu zawsze znika, więc spróbuję ten przepis z mięsem mielonym.
Tylko podsmaż je koniecznie wcześniej, bo podczas smażenia krokietów może się nie wysmażyć wystarczająco.