fbpx

Kruche ciastka – super maślane, w sam raz do kawy

15 listopada 2018

kruche ciastka

Każdy dzień zaczynam od kawy. Bez wyjątku! I przyznam, że od dawna już nie piję tego napoju jako „przebudzacza”. Kawę piję dla przyjemności, a już od 7 lat używam ekspresu na kapsułki, o czym zresztą pisałam Wam dawno temu. Na jesienne dni do kawy przygotowuję przeróżne ciasteczka: amaretti, biscotti, pierniczki, ciastka z korzennymi przyprawami czy magdalenki. Stoją w słoiku i są zawsze pod ręką. Dziś chciałabym Wam zaprezentować najłatwiejszy przepis na maślane i bardzo pyszne ciasteczka kruche z grubym cukrem – dokładnie takie, jakie za czasów mojego dzieciństwa robiła moja mama. Wspaniale pasują do porannej lub popołudniowej kawy. Myślę, że wielki miłośnik kawy – George Clooney by je polubił.

 

Wiecie, że George jest ambasadorem marki Nespresso już od 2006 roku?! To już 12 lat, a mam wrażenie, że dopiero co widziałam pierwszą reklamę z jego udziałem. Szanuję, że jest zaangażowany w kawowy temat od tak wielu lat oraz zaangażowanie marki na rzecz zrównoważonego rozwoju. Kawa do kapsułek pozyskiwana jest z poszanowaniem dla środowiska naturalnego i ludzi biorących udział w procesie jej pozyskania. Zdaję sobie sprawę, że wciąż nie wszyscy wiedzą o tym, że w kapsułkach Nespresso znajduje się wyłącznie kawa i to kawa najwyższej jakości. Nie ma tam mleka w proszku, cukru czy konserwantów, z czym niektórzy, nie wiedzieć czemu, kojarzą tę markę W środku jest tylko zmielona kawa, której pełnię aromatu zatrzymuje opakowanie – aluminiowa kapsułka. I właśnie, bo o samych kapsułkach też się dużo mówi w kontekście ochrony środowiska.

kruche ciastka

Kapsułki po wykorzystaniu wkładam do specjalnego worka i zanoszę do butiku Nespresso (można też oddawać je kurierowi podczas odbioru zamówienia ze sklepu internetowego), skąd są potem zabierane do recycklingu, bo odzyskuje się z nich całe aluminium. Na kanale Nespresso na YouTube możecie zobaczyć jak niesamowicie to wygląda.

Sięgam po kapsułki, kiedy jestem sama, bo od poniedziałku to piątku w naszym domu jestem jedyną osobą pijącą kawę. Monsieur dołącza do mnie jedynie w weekendy podczas naszych śniadań – wtedy przeważnie parzymy duży dzbanek korzystając z chemexa lub French Press. Kapsułki to bardzo wygodny, szybki i prosty sposób na aromatyczną i zawsze doskonale smakującą kawę.

Ale wracając do ciasteczek i George’a, to wystąpił on ostatnio w nowym filmiku reklamowym, w którym poprzez kinowy ekran opuszcza film kostiumowy i w stroju rycerza wyrusza do Nowego Jorku po kawę. Jak wszystkie spoty reklamowe sygnowane hasłem „What else?”, także i ten jest sympatyczny i bardzo zabawny. Widać, że George świetnie się odnajduje w roli ambasadora marki, bo w każdym kolejnym wcieleniu jest bardzo przekonywujący.

A skoro kawa już zaparzona, to czas na maślane i bardzo kruche ciasteczka! Idealne do kawy.

 

Kruche ciastka – składniki:

  • 200 g  mąki pszennej tortowej
  • 200 g miękkiego masła
  • 100 g drobnego cukru
  • 100 g mąki ziemniaczanej

Do dekoracji:

  • białko jaja
  • gruby cukier

kruche ciastka

Kruche ciastka – przepis:

Masło ucieramy mikserem razem z cukrem przez 2-3 minuty na wysokich obrotach lub do momentu, gdy będzie puszyste.

Stopniowo, ciągle mieszając dodajemy przesianą mąkę pszenną oraz mąkę ziemniaczaną. Miksujemy aż składniki dobrze się połączą.

Gotowe ciasto zwijamy w kulę i owijamy w folię. Wsadzamy je do lodówki na min. 1h, a najlepiej na jeszcze dłużej. Inaczej będzie się kleiło.

kruche ciastka

Ciasto dzielimy na dwie części, jedną wsadzamy do lodówki, a drugą rozwałkowujemy na silikonowej stolnicy. Od strony wałka przykrywamy przezroczystą folią, by nie kleiło się do niego. Rozwałkowujemy na grubość ok. 4-5 mm. Wycinamy okręgi / kwadraty / trójkąty, opcjonalnie robimy wzorki za pomocą silikonowych pieczątek do ciastek.

kruche ciastka

Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lub specjalną silikonową matą do pieczenia. Smarujemy rozbełtanym jajkiem, posypujemy grubym cukrem.

Pieczemy ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do temp. 160 stopni C (bez termoobiegu) lub ok. 15 minut w temp. 160 st. C z termoobiegiem.

kruche ciastka

Kruche ciastka – podanie:

Ciastka mogą być jedzone kilka minut po wyjęciu z pieca. Stygną dość szybko, jeśli zostaną zdjęte z nagrzanej blaszki. Najlepiej przechowywać je w szczelnie zamykanym słoiku lub puszcze na ciastka, by nie złapały wilgoci z otoczenia.

Smacznego!

E.

Wpis powstał w ramach współpracy z marką Nespresso.

kruche ciastka

Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

7 odpowiedzi na “Kruche ciastka – super maślane, w sam raz do kawy”

  1. Ewelina pisze:

    A czy do ciasta dodajemy żółtko?

  2. Ultra pisze:

    Dziękuję za ciastka w towarzystwie George’a.
    Serdeczności zasyłam

  3. Daria pisze:

    Dzisiaj zabrałam się dziećmi za zrobienie ciasteczek,mam pytanie ciasto jest bardzo maślane i klejące,trudno mi się odciska na nim pieczątki… mam silikonowe. Czy ciasto mam za ciepłe czy może jest jakiś patent na pieczątkę. Pozdrawiam serdecznie

    • Madame Edith pisze:

      Ciasto musi być bardzo dobrze schłodzone. Dlatego piszę o min. 1 h w lodówce przez robieniem pieczątek i wykrawaniem.

  4. Oli-Wka pisze:

    Edith, ciastka na pewno pyszne i na pewno wypróbuję, dziś chciałabym Cię jednak zapytać o nespresso. Ja korzystam z innej marki kapsułkowej ale wiem ze Mikołaj będzie miał dla mnie nespresso i tu pytanie: które gatunki lubisz i polecasz? Tyle ich jest… wiem, ze to kwestia indywidualna, ale uważasz że Ty na kawie się znasz i na pewno dobrze doradzisz 🙂 Merci!!!

    • Madame Edith pisze:

      Oli-wko, zazdroszczę Ci w takim razie Mikołaja 🙂 Pamiętam, że na swój pierwszy ekspres Nespresso musieliśmy trochę poodkładać, bo kupowaliśmy go zaraz po studiach. Od tamtego momentu oferta kaw znacznie się poszerzyła. Osobiście preferuję kawy o mocy ok. 6 (przy czym 12 to max). Zauważyłam, że smaki przez lata mi się bardzo zmieniały i miałam różne etapy. Na początku piłam tylko kawy Origin, głównie Rosabaya de Colombia. Potem miałam etap fascynacji aromatyzowanymi Carmelito i Vanilio. W ciąży kupowałam sporo bezkofeinowych, a teraz piję Arpeggio i Linizio Lungo. Zawsze kupuję też nowości ba spróbowanie i teraz bardzo przypadły mi do gustu nowe kawy z kolekcji Parisian Spirit – szczególnie pyszna jest kawa z aromatem makaroników 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Kruche ciastka – super maślane, w sam raz do kawy

Czas przygotwania:

@MadameEdith on Instagram