Rugelach to wywodzące się z kuchni żydowskiej Środkowej Europy rogaliki z orzechami z dodatkiem czekolady. Są przepyszne! Ciasto mimo, że zrobione na bazie dużej ilości twarogu pozostaje kruche, ale jednocześnie jest wilgotne. Smakuje wybornie. To wspaniały przysmak na Boże Narodzenie. Posmakują każdemu, bo smak ani orzechów ani czekolady nie jest w nich dominujący, a dodatkowo fajnie przełamuje go kwaśna konfitura.
Kruche rogaliki z orzechami i czekoladą – składniki:
/na 24 sztuki/
Na ciasto:
- 225 g masła w temp. pokojowej
- 225 g kremowego serka
- 60 g cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 350 g mąki + ewentualnie trochę do podsypania
- szczypta soli
Nadzienie:
- 100 g gorzkiej czekolady (użyłam 68% kakao) w groszkach lub drobnych kawałkach
- 100 g orzechów pekan
- 2 łyżeczki cynamonu
- 60 g cukru
- 8 łyżek konfitury – proponuję kwaśną np. wiśniową lub żurawinową (użyłam miksu tych dwóch)
Dekoracja:
- 1 roztrzepane jajko
- gruby cukier do posypania
Kruche rogaliki z orzechami i czekoladą – przepis:
Ucieramy mikserem masło z serkiem na gładką masę.
Dodajemy cukier i ekstrakt waniliowy. Rozcieramy.
Stopniowo dodajemy przesianą mąkę wraz ze szczyptą soli. Zagniatamy aż składniki się połączą.
Ciasto wykładamy na oprószony mąką blat lub stolnicę. Zagniatamy, dzielmy na 4 równe części. Każdą zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na min. 2h do lodówki. Ciasto przed wałkowaniem musi być mocno schłodzone, inaczej będzie się trudno formowało i przyklejało do wałka.
W między czasie możemy przygotować nadzienie: w miseczce mieszamy czekoladę, posiekane orzechy pekan, cukier i cynamon.
Na stolnicy rozwałkowujemy pierwszy kawałek ciasta na grubość ok. 3 mm. Smarujemy równą warstwą dżemu, wysypujemy 1/4 nadzienia. Nożem dzielimy koło na 6 części przypominających w kształcie trójkąty.
Każdy trójkąt zwijamy w rogalik zaczynając od obrzeża. Tak samo postępujemy z pozostałymi trzema kawałkami ciasta. Rogaliki układamy na dwóch blachach po 12 sztuk na każdej. Smarujemy roztrzepanym jajkiem i oprószamy grubym cukrem.
Pieczemy w temp. 160 stopni C (z termoobiegiem) lub 180 stopni C (bez tej funkcji) przez ok. 25-28 minut. Po 20 minutach można zajrzeć do piekarnika i sprawdzić kolor.
Kruche rogaliki z orzechami i czekoladą – podanie:
Rogaliki można jeść na ciepło lub po wystudzeniu. Doskonale pasują jako małe co nieco do kawy lub zimowej gorącej czekolady. Jeśli zostaną Wam na kolejny dzień trzymajcie je w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Smacznego!
E.
W sesji wykorzystałam:
marmurowa deska – TkMax
talerz – Springfield
ściereczka – Ikea
łyżeczka – Zara Home
filiżanka – PiP Studio
Podobne wpisy
Komentarze
6 odpowiedzi na “Kruche rogaliki z orzechami i czekoladą (Rugelach)”
Dodaj komentarz

Kruche rogaliki z orzechami i czekoladą (Rugelach)
Czas przygotwania:
Madame, a czy orzechy pekan można zastąpić innymi orzechami? I który serek kremowy polecasz?
Oczywiście, można użyć włoskich. Tutaj proponuję Philadelphię lub Wieluń „Mój ulubiony” 🙂
Zrobiłam ciasto z mascarpone i chłodziłam całą noc. Użyłam dżemu z porzeczek i niestety częściowo wypłynął ze środka. Tak czy siak, przepis naprawdę fajny, a same rogaliki wyszły półkruche i naprawdę apetyczne 🙂
Pewnie rozpływają się w ustach! Jak tylko wypróbuję, to dam znać jak wyszły 🙂
Ja też użyłam philadelfi i wyszło naprawdę smacznie 🙂
Jaki serek Pani użyła ? Może być np philadelfia ?