Kruszonka z zapieczonymi pod spodem owocami to deser, który u mnie w domu jest stałym bywalcem. Sezonowo zmieniają się tylko owoce, które ukryte są pod chrupiącą kołderką. Krótko mówiąc nie ma łatwiejszego i pyszniejszego deseru od crumble. Szczególnie jesienią, kiedy przyda się coś rozgrzewającego!
Składniki na 5 kolikek:
- 8 śliwek pokrojonych na pół
- 2 małe jabłka pokrojone w kawałki
- 4 łyżki syropu klonowego
- 50 g masła (o temp. pokojowej pokrojonego w drobną kostkę)
- 50 g mąki
- 1 łyżka żytnich otrębów
- 25 g brązowego cukru
- kilka migdałów
- kilka orzechów włoskich
W między czasie przygotowujemy kruszonkę. Mieszamy mąkę, cukier, otręby i masło aż powstaną drobne grudki.
Dodajemy posiekane orzechy i migdały. Mieszamy.
Odstawiamy na 10-15 minut do zamrażalnika, by kruszonka była zimna. Po wyjęciu posypujemy nią kokilki. Wstawiamy ponownie do pieca na 15-20 minut.
Podanie:
Inny przepis na crumble – kruszonkę z owocami znajdziecie w poście „Crumble z truskawkami i rabarbarem„.
E.
Podobne wpisy
Komentarze
29 odpowiedzi na “Kruszonka z owocami”
Dodaj komentarz
Kruszonka z owocami
Czas przygotwania:
O rety,aż mi burczy w żołądku:)
Wspaniały deser! Zdjęcia, jak zawsze oszałamiające.
Pozdrawiam serdecznie,
M.
przesliczne zdjecia, pochlaniam oczami to crumble!!
och! crumble.. ależ apetyczne zdjęcia zrobilaś Edith, aż człowiek zgłodniał 😉
Pozdrawiam
Ale pysznie wygląda!
Kochani,
Serdecznie Wam dziękuję za tak pozytywne przyjęcie mojego kolejnego crumble!
Pozdrawiam Was serdecznie!
Odezwę się po powrocie z BFG,
E.
Uroczysko! Zdjęcia oszałamiające, ta cała sceneria urzeka po prostu, a na zawartośc miseczek ślinka cieknie, oj cieknie…;)))
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak kusząco wygląda ten rozlewający się sok z owoców ; ) oooh!
Uwielbiam, a pomysł z migdałami na górze – super 🙂
Oj Edith, właśnie zrobiłaś mój naulubieńszy deser! Znika od razu po wyjęciu z piekarnika, mimo, że potem kilka dni cierpię na poparzony język. I tak nigdy o tym nie pomyślę, przed wpakowaniem gorącej porcji do buzi… 😛
Udanego weekendu w Gdańsku! Niecierpliwie czekam na relację i zdjęcia moich starych kątów 🙂
wyglada przesmacznie i bardzo mi sie podobaja falowane miseczki.
Edith, wygląda kapitalnie! tak mi smaka narobiłaś, że zamiast leniuchować w piątek po pracy to polecę szukać śliwek bo w moim małym sklepie nie było 😉
cudnie wygląda 🙂
Edith, wiesz czym zaspokoić pragnienia łasuchów i słodkich ludzi ;]
pyszna.
do zobaczenia na Blog Forum!
Pozdrawiam
no proszę, u mnie też dziś to samo ale w opakowaniu zbiorczym 😉 zamiast jabłek gruszki
Wygląda absolutnie obłędnie, porywam jedną kokilkę 🙂 Śliczne zdjęcia Edith!
Ale ten deser pysznie wykipiał 🙂 Nie można przejść obok niego obojętnie
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Alice,
Sprawdź przepis na crumble z rabarbarem i truskawkami, choć wiem, że aktualnie nie są to owoce sezonowe…
Mogą być też maliny, wiśnie, owoce leśne etc. Ważne, by używane owoce były soczyste.
Serdecznie pozdrawiam,
E.
dzięki!:)
widzę, że u Ciebie goszczą owoce jesienne 🙂 ach wiele bym dała za taką porcję…
wszystko tak smakowicie u Ciebie wygląda:) lubię te Twoje przepisy, bo wszystko jest fajnie wytłumaczone i na zdjęciach dobrze widać:) niestety ja ani śliwek, ani jabłek jeść nie mogę… jakieś jeszcze owoce się nadają do tego?
wspaniałe, owocowe kubełki:) kocham crumble wielką miłością:D:D:D
pozdrawiam serecznie
to byłby z pewnością jeden z moich ulubionych deserów 🙂
Aż wstyd się przyznać, ale nigdy jeszcze nie robiłam crumble:-( Najwyższy czas to zmienić:-) Twój deser wygląda rewelacyjnie. I te orzechy…Ach, rozmarzyłam się. W sobotę zrobię, jeśli wrócę z grzybów i będę mieć siły:-) Pozdrawiam i miłego wyjazdu życzę:-)
Cudowności!
piekne, apetyczne zdjecia!
oj tak… crumble to i mój ulubiony deser o każdej porze roku 🙂 jak nie jabłka, to truskawki i rabarbar albo maliny… narobiłaś mi smaku 🙂
Pyszności:) i dodatkowo przepiękne naczynka:)
piękne i smaczne, oj schrupałabym małe co nie co