Kurczak Jalfrezi
Kurczak Jalfrezi to zdecydowanie moje ulubione indyjskie danie, które do tej pory miałam okazję spróbować. Oczywiście z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę stwierdzić, że gdybym wybrała się do Indii i posmakowała tamtejszej kuchni, to moje kubki smakowe mogłyby rozkochać się w jeszcze innych potrawach. Jednak skoro póki co nie jadę w te rejony, to właśnie Jalfrezi pojawia się w mojej kuchni z dużą regularnością. Danie pokazywałam Wam już wielokrotnie na Facebooku oraz Instagramie i pewnie jeszcze przez długi czas będzie wiodło prym w domowych eksperymentach z kuchnią hinduską. Kurczak w tym sosie jest przepyszny. To taka mała bomba aromatów i smaków z Półwyspu Indyjskiego zamknięta na patelni. Spróbujcie!
Kurczak Jalfrezi – składniki:
/na 4 porcje/
- 400-500 g piersi z kurczaka
- 1 czerwona papryka
- 1 duża lub 2 małe cebule
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 zielonej papryki chili
- 1/2 czerwonej papryki chili
- 1 puszka pomidorów śliwkowych (razem z sosem)
- 1 łyżka mielonych ziaren kolendry
- 1 łyżka mielonego kminu rzymskiego
- 1 łyżka kurkumy
- 1 łyżka garam masala
- 200 ml wody
- garść liści świeży kolendry
- olej do smażenia
Dodatkowo:
- 200 g ryżu basmati (w wersji bezglutenowej)
- 4 chlebki naan (w wersji z glutenem)
- kolendra do posypania
Kurczak Jalfrezi – przepis:
Zaczynamy od przygotowania przypraw.
Kumin (kmin rzymski) oraz ziarna kolendry mielimy w moździerzu.
Obie przyprawy oraz kurkumę wrzucamy na patelnię i chwilę podgrzewam, by uwolnić aromaty.
Kurczaka kroję w kostkę i mieszam go z połową podgrzanych przypraw.
Na dużą patelnię z częścią przypraw wlewamy 2-3 łyżki oleju. Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, czerwoną paprykę, ostre papryczki oraz przetarty czosnek. Podsmażamy około 5 minut aż warzywa się zeszklą.
W między czasie, na drugiej patelni, podsmażam na niewielkiej ilości tłuszczu kurczaka.
Do dużej patelni dajemy pomidory z puszki i je rozdrabniamy drewnianą łyżką. Dolewamy wodę. Dusimy bez przykrycia na wolnym ogniu około 20 minut.
Bierzemy blender i rozdrabniamy sos. Powinien być w miarę jednolity, ale osobiście lubię gdy zostaną w nim większe kawałki papryki.
Do sosu dodajemy podsmażonego kurczaka. Mieszamy i dalej podgrzewamy na wolnym ogniu około 20 minut. Wszystkie smaki i aromaty muszą mieć czas, by się połączyć.
Na sam koniec dodajemy garam masalę i posiekane liście kolendry. Mieszamy.
Kurczak Jalfrezi – podanie:
Sos podajemy z ryżem basmati (w wersji bezglutenowej) lub chlebkiem naan. To przepyszny i bardzo pożywny sos, który niesamowicie rozgrzewa i dodaje energii.
Jestem przekonana, że ten sos każdemu miłośnikowi curry przypadnie do gustu.
Podobne wpisy
Komentarze
14 odpowiedzi na “Kurczak Jalfrezi”
Dodaj komentarz
Kurczak Jalfrezi
Czas przygotwania:
Powiem tak – Pycha ! Długo szukałam przepisu który odzwierciedli danie które uwielbiałam mieszkając w UK chodząc do indyjskich restauracji właśnie . Pycha po prostu . Co prawda daje więcej papryki ostrej ale to dlatego że uwielbiamy bardzo ostre dania . Najlepszy przepis ❤️ czekam na palak z szpinakiem i kurczakiem oraz na Madras ❤️ dziękuję
Madam! Z nieba mi spadłaś dziś z tym przepisem. Właśnie rozmroziłam piersi z kurczaka i zastanawiałam się co tu z nich robić? 🙂 I proszę! Będzie więc kuchnia hinduska, za która oboje z mężem przepadamy. Dziękuje Madame i smacznego wszystkim, którzy też skusili się na ten przepis 🙂
Nie ma w przepisie soli i pieprzu?:) masz pomysł Edith co zrobić z resztą papryki ostrej? Zamrozić zasuszyv?:)
Roksano,
tak to przepis bez soli i pierzu 🙂 Te przyprawy są już niepotrzebne jeśli użyjemy wszystkich pozostałych. Osobiście pokrojoną w drobną kostkę lub paseczki paprykę po prostu mrożę.
Serdeczności!
E.
mam kurczaka:) kuchnie indyjską uwielbiam będę robić dzisiaj:)
kurczak wyszedł:) naprawdę polecam:) jedyne co Madame to wydrukowałem sobie przepis i prawie nie dodałem papryki bo w przepisie jest tylko że lubisz jak w sosie są kawałki papryki a kiedy dodawać to nie:) jedynie co to za garam masala warto się rozejrzeć na allegro bo np w Leclercu jest po 12 zł a na allegro sporo taniej.
Mariuszu,
Dzięki! Faktycznie papryka mi gdzieś umknęła po drodze. Już ją dopisałam. A garam masala jest po ok. 8-9 zł w Marks and Spencer – czasami maną super oferty na przyprawy, więc warto zaglądać 🙂
Serdeczności,
E.
Madame a masz jakiś sposób żeby nie zachlapać całej kuchni blendując??:)
Mam 🙂 Wokół blendera owijam kawałek folii aluminiowej lub papieru do pieczenia. Dzięki czemu tworzy się elastyczna pokrywka, którą beż żalu można wyrzucić.
Ach, danie w sam raz dla mojego mężczyzny 😀
http://bsylwia.blogspot.com/
Dzięki za szybką odpowiedz. Poszukam w Kauflandzie (w.w. sklepów niestety u mnie nie ma). Dam znać jak wyszło;-))
Aga
Pytanie laika: gdzie kupię garam masala? ile dodajemy na koniec? (nie widzę na liście;-) Nigdy nie miałam do czynienia z tą przyprawą. Chcę dzisiaj zrobić, wszystkie pozostałe składniki mam oprócz tej ostatniej…
pozdrawiam Aga
Aga,
Dziękuję! Faktycznie zapomniałam podać ilość tej przyprawy w spisie składników.
Garam masalę możesz kupić np. w Piotrze i Pawle, Leclercu, Almie, czy Marks and Spencer. Generalnie w każdym większym sklepie powinna być dostępna.
Serdecznie pozdrawiam,
E.
Danie wygląda imponująco. Mam ochotę na przygotowanie na obiad weekendowy:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)