Kurczak słodko-kwaśny
Wstyd się przyznać, ale kiedy jeszcze nie umiałam zbyt dobrze gotować regularnie kupowałam sos słodko-kwaśny w słoiku. Podsmażałam pierś z kurczaka na patelni, gotowałam ryż lub makaron i w zasadzie obiad był gotowy. Niestety sklepowe sosy mają dużo konserwantów i nie są ani trochę ekonomiczne – w przeliczeniu na solidną porcję kosztują bardzo dużo… Na szczęście wyśmienity sos słodko-kwaśny możemy w bardzo prosty sposób przygotować samodzielnie w domu. Jest naprawdę prosty, a składniki na niego niedrogie i dostępne bez większych problemów.
Kurczak słodko-kwaśny – składniki:
/na 4 porcje/
- 1 puszka ananasa (340 g + sok)
- 100 g odsączonych pędów bambusa (ze słoika)
- 1/3 ostrej papryczki
- 2 piersi z kurczaka
- 2 łyżki oleju ryżowego (możecie zastąpić słonecznikowym lub rzepakowym)
- pół średniej cebuli
- 300 g papryki (użyłam mieszanki pomarańczowej, czerwonej i zielonej)
- 2 cm świeżego imbiru
- 150-180 ml soku z ananasa
- 2 łyżki skrobi kukurydzianej
- 2 łyżki ciemnego sosu sojowego (używam go w wersji mniej słonej)
- 2 łyżki jasnego octu winnego
- 2 łyżki brązowego cukru trzcinowego (może być też biały)
- 2 łyżki ketchupu
- 200 g makaronu do dań z woka „Chow Mein” (można zastąpić makaronem ryżowym lub białym ryżem)
- woda i sól (do ugotowania makaronu)
- odrobina kolendry do posypania (opcjonalnie)
- czarny pieprz – do smaku
Kurczak słodko-kwaśny – przygotowanie:
W miseczce mieszamy ok. 3 łyżki soku z ananasa ze skrobią kukurydzianą.
Kiedy rozprowadzimy dobrze mąkę i powstanie biała zawiesina dodajemy resztę soku. Mieszamy.
Następnie dolewamy sos sojowy, ocet winny oraz ketchup. Dokładnie mieszamy. Odstawiamy na bok.
Przygotowujemy pozostałe składniki.
Kurczaka kroimy w kostkę. Paprykę na kawałki 3 x 3 cm. Imbir obieramy łyżeczką i drobno siekamy w małą zapałkę. Chili kroimy w drobniutką kostkę, a cebulę w półksiężyce.
Moja uwaga:
Jeśli używacie stalowego woka jak mój to pamiętajcie, by ciągle mieszać składniki, bo inaczej mogą się łatwo przypalić.
Następnie dodajemy kurczaka i podsmażamy ok. 3 minut aż się usmaży.
Wszystko dokładnie mieszamy i wlewamy sos (przed dodaniem na patelnię należy go wymieszać). Całość smażymy jeszcze około 5 minut aż sos stanie się gęsty i błyszczący, a kurczak miękki.
Obiad gotowy 🙂
Kurczak słodko-kwaśny – podanie:
Podobne wpisy
Komentarze
41 odpowiedzi na “Kurczak słodko-kwaśny”
Dodaj komentarz
Kurczak słodko-kwaśny
Czas przygotwania:
Edith, czy użycie skrobi ziemniaczanej bardzo wpłynie na smak sosu? Nie używam kukurydzianej, nie mam jej w domu. Będę wdzięczna za odpowiedź ?
Na smak to nie wpłynie w żaden sposób. Ale powiem Ci szczerze, że ziemniaczanej nigdy nie dodawałam do takich azjatyckich potraw. Powinna jednak dać radę.
Właśnie dzisiaj zrobiłam, pychota!!!! Już nigdy nie kupię gotowego sosu ze sklepu. Nie miałam skrobii, ale dodałam 1 łyżkę zwykłej mąki pszennej i też wyszło super?pozdrawiam! Ps. Proszę o więcej przepisów na zapiekanki makaronowe, które uwielbiam. ?
Pyszne i łatwe w przygotowaniu. Na pewno zrobię jeszcze nie jeden raz! Polecam! 🙂
Zrobiłam z marchewką i dynią i wyszło przepysznie 🙂 a dałam mąkę kukurydzianą, a nie skrobię i sos był super 🙂
Nie lubię papryki, co proponujesz w zamian?
Może być fasolka, groszek, bakłażan, cukinia lub więcej marchewki czy ananasa 🙂
Dziękuję 🙂 tak sobie właśnie myślałam o cukinii 🙂
Pycha,pycha,pycha!!! Zdecydowanie polecam i sklepowego sosu już nie tknę.Kolejny super przepis do mojego notesika-przepisownika 🙂 /Mags/
Przepis bardzo prosty i bardzo smaczny. Przed chwila wypróbowałem, polecam!
Świetny przepis ! Gorąco polecam i pozdrawiam 🙂
Wyszło pysznie,będę robić częściej. Pozdrawiam
Zrobiłam to tylko dodałam marchewkę. To jest PRZEPYSZNE!!!
Lekko zmodyfikowałam przepis dodając marchewkę i kukurydzę. Jednak sos wyszedł bardzo ziarnisty ze względu na mąkę kukurydzianą. U Ciebie widzę, że jest biała, moja była żółta. Może moja była jakaś trefna. Chyba, że chodzi o skrobię a nie mąkę?
Oczywiście, powinna być skrobia, a nie mąka.
Mój błąd, bardzo przepraszam!
Mam jednak nadzieję, że mimo to sos wyszedł smaczny.
Dziękuję za wyłapanie tej pomyłki – tyle razy robiłam sos z tego przepisu, a nigdy tego nie zauważyłam.
E.
Dziękuję za odpowiedź,
wyszło zjadliwie 😉 ta ziarnistość jednak jest troszkę uciążliwa. Pewnie gdybym kiedyś robiła podobne danie, kupiłabym skrobię, ale to był mój debiut. Na przyszłość będę pamiętać. Ogólnie przepis świetny i na pewno będę korzystać!
Pozdrawiam 🙂
Asia
Było dzisiaj na obiad 🙂 Genialne! Poprostu P-y-ch-o-t-a!
Anito,
Super, bardzo się cieszę!
Dziękuję za Twój komentarz,
E.
Mniam! Coś dobrego, na mase 🙂
Zrobiłam. Nic nie zostało. Przepyszne !
Bardzo się cieszę! 🙂
Przepis pierwsza klasa. wszystkim smakowało i szybko talerzez zrobiły sie puste 🙂
Super! Bardzo dziękuję za Twój komentarz 🙂
Przepis jest wysmienity,wlasnie rodzinka zrobila degustacje i nic nie zostalo.Za jakis czas zrobie powtorke.Dziekuje za wspaniale dnaie obiadowe ,pozdrawiam.
Super, bardzo się cieszę! Dziękuję za komentarz 🙂
Serdeczności,
E.
Świetny pomysł na obiad na pewno zrobię rodzince 😀
Zapraszam:
http://www.cojapieke.blogspot.com
Świetny przepis – szczególnie marynata. Kurczak w wersji słodko-kwaśnej to jedna z moich ulubionych potraw, jednak trochę inaczej go marynowałam. Na pewno spróbuję Twój sposób.
Następnym razem właśnie tak zamarynuje. Pozdrowienia :-))))
ja użyłam do sosu skrobi kukurydzianej i wyszło ok, danie bardzo fajne, jednak zastanawiam się czy nie powinno się wcześniej zamarynować kawałki kurczaka? w połączeniu z sosem smakują ok, ale zjadane same są takie bezsmakowe
Ula,
Oczywiście można go pokroić w kawałki i zamarynować w oleju ryżowym, pieprzu, papryce, czy innych ulubionych przyprawach.
Cieszę się, że danie Ci smakowało 🙂
Przesyłam pozdrowienia,
E.
Madame szybkie pytanie bo właśnie jestem na zakupach razem z Twoim blogiem 😛 Zamiast mąki kukurydzianej może być np.?? Pozdrawiam Gosia z Jeleniej Góry 🙂 Uwielbiam Twojego bloga 🙂
Gosiu,
Bardzo dziękuję za miłe słowa!
Pewnie już zdążyłaś zrobić zakupy, ale jeśli nie, to proponuję Ci użyć mąki ryżowej. Zwykła pszenna się niestety nie nada. Ewentualnie ziemniaczana, ale to w ostateczności.
Serdecznie pozdrawiam,
E.
Wczoraj robilam krewetki po seczuansku I kurczak z ananasem a dzis prosze bardzo,bedzie kurczak slodko kwasny.
Super! U mnie w domu ciągle, gdy brak czasu, kupuje się gotowe sosy w słoikach. Czas na zmianę nawyków. 😉
Bardzo lubię takie połączenia 🙂
My tez podobnie robimy, mój mąż ma fioła na tym punkcie i.zawsze robi.na.woku
Lubie i robię bardzo często. Twój bardzo apetycznie się prezentuje:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
wygląda bardzo apetycznie:)
Rewelka! Na pewno się skuszę i kiedyś zrobię – mam na myśli sos bo przyznam się, też chodzę po niego do sklepu … kusi kolorem. Twój jest niesamowicie prosty i też kusi bo jest prosty, tani i zdrowy – Rewelka! Pozdrawiam
Fajny przepis, mam chęć kiedyś wykorzystać. Jadłam podobne danie u koleżanki, też z sosem na bazie soku z ananasa – bardzo mi smakowało.
lubię! i to bardzo :]