Kwiaty cukinii (faszerowane)
Faszerowane kwiaty cukinii to jedno z tych dań, które kojarzą mi się z wakacjami. Nadają się idealnie jako przystawka podczas letnich imprez w ogrodzie, a w upalne dni mogą stać się daniem samym w sobie. Są lekkie, delikatne i równie ulotne jak lato. Tych żółtych kwiatów nie znajdziecie na półce w supermarkecie, ani tym bardziej w kwiaciarni 😉 To dobro niezwykle rzadkie. Wybierzcie się po nie na lokalny bazarek lub zapytajcie znajomych działkowców, a nuż się z Wami podzielą? Wysiłek włożony w ich znalezienie i przygotowanie opłaci się jednak z nawiązką.
Faszerowane kwiaty cukinii – składniki:
- 20 kwiatów cukinii
- 250 g włoskiej ricotty
- 200 g greckiej fety
- 3 łyżki oliwy
- czarny pieprz
- 3 garstki świeżych ziół – u mnie: bazylia, rozmaryn oraz tymianek
- 2 łyżki startego Parmezanu lub Grana Padano
- 2 łyżki pinioli
Kwiaty cukinii (faszerowane) – przepis:
Zaczynamy od przygotowania farszu.
W tym celu w miseczce mieszamy ze sobą ricottę, pokruszoną fetę oraz umyte i posiekane zioła. Dodajemy 1 łyżkę startego Parmezanu oraz trochę pieprzu – do smaku. Mieszamy.
Z kwiatów usuwamy pręciki i w razie potrzeby przepłukujemy pod bieżącą wodą. Wycieramy papierowym ręcznikiem.
Moja uwaga:
niektóre kwiaty są bardzo zwarte i aby dostać się do pręcików trzeba delikatnie rozerwać między płatkami z jednej strony.
Nadzienie przekładamy do rękawa cukierniczego i wypełniamy kwiatek po kwiatku (możemy też użyć szprycy lub po prostu nabierać serową masę za pomocą łyżeczki).
Faszerowane kwiaty cukinii układamy jeden koło drugiego w wysmarowanej oliwą formie.
Skrapiamy oliwą, posypujemy resztką Parmezanu i wstawiamy na 10 minut do pieca nagrzanego do temperatury 160 stopni C (z termoobiegiem) lub 180 stopni C (bez tej funkcji). Następnie zmieniamy grzanie na opcję „góra” lub „grill”, dorzucamy orzeszki piniowe i pieczemy kolejnych 5-10 minut w niezmienionej temperaturze.
Kwiaty cukinii (faszerowane) – podanie:
Kwiaty podajemy zaraz po wyjęciu z pieca.
Przed jedzeniem polecam skropić je dodatkowym chlustem oliwy.
Podobne wpisy
Komentarze
8 odpowiedzi na “Kwiaty cukinii (faszerowane)”
Dodaj komentarz

Kwiaty cukinii (faszerowane)
Czas przygotwania:
Nigdy nie jadłam takich kwiatów. Nawet nie wiem gdzie mogę je kupić 🙂
Wygląda to niezwykle intrygująco! Nigdy nie jadłam kwiatów cukinii. 🙂 Za to samą cukinię jak najbardziej!
Przez te genialne zdjęcia od razu nabiera się apetytu!
Mam pytanie, jakiego aparatu pani używa, bo zdjęcia robią ba mnie wrażenie od samego początku a właśnie szukam czegoś nowego dla siebie 🙂
Pozdrawiam serdecznie!!
Karolino,
Cały swój sprzęt opisałam we wpisie: sprzęt fotograficzny.
Serdeczności
E.
Ja rownież ostatnio robiłam te kwiaty, jednak moje wyszły dużo mniejsze 🙂
Agato,
Sama je wybierała na bazarku i starałam się wziąć jak największe, bo niektóre były naprawdę małe.
Serdecznie pozdrawiam
E.
Gdyby nie ta trudność w ich znalezieniu…
Wygląda smacznie 🙂